czwartek, 12 marca 2020

Ojcowski Park Narodowy – perła „Polskiej Szwajcarii”

Ojcowski Park Narodowy to najmniejszy park narodowy w Polsce, jego powierzchnia wynosi zaledwie 21,46 km2. Zwiedzić go więc można szybko i łatwo, ale przyznać trzeba, że na tak małej przestrzeni odnajdziemy niespotykane wręcz nagromadzenie urokliwych, wartych odwiedzenia zakątków. A to wszystko ambitny turysta zobaczy w zaledwie jeden dzień!

Jaskinie, skały i skałki
Ojcowski Park Narodowy położony jest pod samym Krakowem, na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, która obfituje w jurajski wapień, a ten – w jaskinie.
Piękno Doliny Prądnika, bogata flora i fauna sprawiły, że dawniej obszar ten nazywano nawet „polską Szwajcarią”.

Na terenie parku można znaleźć wiele jaskiń, a z pewnością polecić trzeba Jaskinię Łokietka.
Wstęp do niej jest płatny, ale w cenie biletu znajduje się zwiedzanie z przewodnikiem, a sama jaskinia jest doskonale przygotowana na przyjęcie turystów: ma wygodne chodniki, schody i oświetlenie. Do tego przestronne sale, różnorodne formy krasowe i ciekawą historię z polskim władcą w tle.
Echa minionych wieków poczujemy, zwiedzając również Zamek Pieskowa Skała. To stosunkowo niewielki, ale dobrze zachowany i malowniczo położony obiekt.
W jego sąsiedztwie znajduje się też jeden z symboli Ojcowskiego Parku Narodowego – widowiskowy ostaniec skalny, zwany, z uwagi na kształt „Maczugą Herkulesa”.
Cały Ojcowski Park Narodowy, jak przystało na fragment Jury Krakowsko-Częstochowskiej obfituje w wapienne skały i ostańce.Wiele z nich ma fantazyjne kształty i nazwy.
Oprócz wspomnianej wyżej Maczugi Herkulesa warto zobaczyć również Bramę Krakowską, która zgodnie z nazwą przepuszcza nas wąskim przesmykiem między skałami do malowniczej Doliny Prądnika.
Powyżej Bramy Krakowskiej ciągnie się wąwóz Ciasne Skałki, bardzo malowniczy i nieco stromy.
Niezwykle ciekawa jest też „Rękawica” – skała przypominająca kształtem ludzką dłoń.
Dla miłośników panoram
Pasmem Góry Koronnej poprowadzono niezwykle malowniczy zielony szlak, który obfituje w punkty widokowe, pozwalające na podziwianie Doliny Prądnika i okolicznych wzgórz, a więc niemal całego terenu Ojcowskiego Parku Narodowego.
Z Góry Koronnej dogodnie można też obserwować wspomnianą wcześniej „Rękawicę”.
Szlak jest miejscami dość stromy i wymaga nieco wysiłku, ale przepiękne panoramy Jury Krakowsko-Częstochowskiej z nawiązką rekompensują trudy wędrówki.
Dolina Prądnika dla leniwych
Dolina niewielkiej rzeki Prądnik stanowi centralną część Ojcowskiego Parku Narodowego i zarazem jego główną oś.
Wzdłuż niej poprowadzone są ciągi drogowe i piesze (autem tu jednak nie wjedziemy).
Poczynając od Ojcowa, wzdłuż niemal całej położonej w parku doliny ciągną się stragany z pamiątkami, bary, restauracje.
Z łatwością trasę pokonają nawet rodziny z małymi dziećmi, w tym z wózkami. Będą miały przy tym okazję podziwiać urokliwe skałki, zalesione wzgórza i meandrujący Prądnik.
Trasa jest lekka, łatwa i przyjemna, a zakochani koniecznie muszą odwiedzić zlokalizowane w dolinie Źródło Miłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Brytyjczycy, nic się nie stało!!!

  Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...