sobota, 21 marca 2020

Królestwo moje nie jest z tego świata

W rozmowie z Piłatem Pan Jezus powiedział: .Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom (abym nie został sprofanowany, rozdeptany przez ludzi).
Gdzie są słudzy Pańscy, którzy by walczyli za swojego Pana? Czy w naszych kościołach musi się powtarzać sytuacja, kiedy jedni po żydowsku biorą do rąk Ciało Chrystusowe, pozwalają Mu upadać na podłogę na rozdeptanie a żaden sługa Chrystusowy nie krzyczy i Pana swojego nie broni?
Branie Hostii konsekrowanej do rąk i poniewieranie Nią to od setek lat żydowski obyczaj, jak w Poznaniu, wobec Trzech Najświętszych Hostii. Nie ma doskonalszego sposobu profanowania Boga w kościele, niż wmówić katolikom, żeby pod pozorem dojrzałości chrześcijańskiej brali do rąk Ciało Boga, rozsypywali po ziemi i chodzili po Nim. Judaizujące sekty w Kościele powołujące się na starożytność profanują Ciało Chrystusa okazując Mu najwyższą pogardę. Dzisiaj chłopcy ubrani w sutanny, po kilkuletnich marksistowskich i zjudaizowanych „zawodówkach na księdza” (dzisiejsze seminaria duchowne) wymuszają profanowanie Najświętszego Sakramentu uzasadniając: neokatechumenat tak robi. W świetle tych faktów dusza katolicka krzyczy o prawdziwe, tradycyjne seminarium duchowne, żeby marksiści i żydzi nie przeszkalali młodych mężczyzn „na księdza”. Potrzeba seminarium duchownego, aby powołani do kapłaństwa otrzymywali prawdziwe katolickie wykształcenie, mieli prawdziwą wiedzę o potędze i świętości spraw Kościoła i odnosili się do nich z najwyższą czcią, wynikającą z prawdziwej wiedzy kapłańskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...