Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Polska jako wielkie państwoRoman Dmowski

Polska jako wielkie państwo Roman Dmowski Odbudowanie państwa polskiego, zarówno dla szerokiej opinii, jak dla polityków i pisarzy politycznych wszystkich krajów, było na ogół faktem nieoczekiwanym. Było nim nawet dla wielu ludzi w naszym własnym społeczeństwie. Niejednemu wydawało się ono wprost niemożliwością. Nawet ci, którzy się uważali za bojowników niepodległości, śmieli dążyć często co najwyżej do urządzenia części ziem polskich we względnej samoistności pod zwierzchnictwem jednego z państw rozbiorczych.   Kamień, który przygniatał grób Polski, był zbyt ciężki, ażeby odosobniony wysiłek narodu naszego, choćby nawet największy, mógł go odwalić. Powstania nasze nie miały żadnych widoków zwycięstwa i w wynikach swoich dawały coraz większe ujarzmienie narodu.  Niewiara wszakże w zmartwychwstanie naszego państwa pochodziła z niedostatecznego zrozumienia historii. Wykreślenie tak wielkiego obszarem swym państwa z karty Europy, rozbiory Polski stały się możliwymi tylko skutkiem tego, ż

W cieniu wojny

W cieniu wojny Od przeszło roku doniesienia związane z przebiegiem wojny na Ukrainie są tematem numer jeden w środkach masowego przekazu. Można powiedzieć, że jesteśmy wręcz bombardowani informacjami wojennymi oraz spekulacjami o możliwych scenariuszach rozwoju wydarzeń. Oczywiście przekaz medialny nie jest obiektywny i wiarygodny, gdyż prezentuje wyłącznie racje jednej ze stron konfliktu. Jest jedna powszechnie obowiązująca narracja, której kwestionowanie grozi przykrymi konsenkwencjami. Jednocześnie sojusz polsko-ukraiński stał się niemal dogmatem, co jako żywo przypomina deklaracje o wiecznej przyjaźni polsko-radzieckiej z epoki PRL. Mam przy tym nieodparte wrażenie, że klasie rządzącej naszym krajem bardzo zależy na zaabosorbowaniu społeczeństwa wojną. W ten sposób można ukryć wiele błędów, zaniechań oraz nadużyć władzy. Nie ulega wątpliwości, że buńczuczna retoryka i nachalna propaganda prowojenna jest swego rodzaju zasłoną dymną w celu odwrócenia uwagi społeczeństwa od trudnej sy

Nowa Jerozolima skrywanym celem wojny na Ukrainie? – Agnieszka Piwar

Nowa Jerozolima skrywanym celem wojny na Ukrainie? – Agnieszka Piwar Pierwsza rocznica rozpoczęcia specjalnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie – gdzie od 2014 roku trwa wojna – skłania do pewnych przemyśleń i podsumowań. Znawcy tematu nie pozostawiają wątpliwości. Konflikt za naszą wschodnią granicą rozgrywa się w interesie i z inicjatywy mocarstwa zza Oceanu. Tymczasem warto zagłębić temat zaangażowania Żydów, o którym skrzętnie milczą redakcje w Polsce, także te będące w opozycji do głównego nurtu. Miałam dużo czasu na obserwację i dedukcję, wszak wkrótce po tym jak Rosjanie wkroczyli na Ukrainę straciłam pracę. Czy miało to jakiś związek? Nie poinformowano mnie o powodzie rozwiązania ze mną umowy w trybie natychmiastowym, ale mogę się tego domyślać, gdyż pracowałam w archiwum publicznej telewizji. Utrata pracy zbiegła się w czasie, kiedy uruchomiono wobec mnie lawinę ataków, w tym publicznych zniesławień, zakłamanych artykułów czy nawet pogróżek wysyłanych w prywatnych wiadomośc

"Wybór pism Romana Dmowskiego”. Tom IV.Instytut Romana Dmowskiego Nowy Jork 1988. „Kwesita ukraińska” w dziale "Świat powojenny i Polska”

"Wybór pism Romana Dmowskiego”. Tom IV. Instytut Romana Dmowskiego Nowy Jork 1988.  „Kwesita ukraińska” w dziale "Świat powojenny i Polska” , strona 207. Kwestia ukraińska Wyzwolenie narodowości. Roman Dmowski. Jednym z ważniejszych zagadnień naszej polityki zarówno wewnętrznej, jak zewnętrznej, jest kwestia ukraińska. Pojmuje się ją powszechnie, jako jedną z kwestii narodowości, które się obudziły do samoistnego życia w dziewiętnastym stuleciu, podniosły swą mowę z narzecza ludowego do godności języka literackiego, a w końcu osiągnęły niezawisły byt państwowy. W tym pojęciu zjawienie się odrębnego państwa ukraińskiego na mapie Europy jest tylko kwestią czasu, i to niedalekiego. Jest to pojęcie zbyt proste. Kwestia ukraińska w obecnej swojej postaci daleko wykracza poza granice miejscowego zagadnienia narodowości: jako kwestia narodowości jest ona o wiele mniej interesująca i mniej doniosła, niż jako zagadnienie gospodarczo-polityczne, od którego rozwiązania zależą wielkie rz