Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2020

50 lat cichej reformacji

Przyszło nam obchodzić smutna rocznicę 50-lecia reformy liturgicznej. Bez wątpienia to dobra okazja do ponownego spojrzenia na korzenie tej reformy oraz na to, dokąd doprowadziło nas 50 lat nowego mszału. Nie ma chyba trafniejszego, krótkiego opisu nowej liturgii, od tego sformułowanego przez abp. Lefebvre’a: „Z herezji się wywodzi i do herezji prowadzi” – ten tekst będzie krótką analizą tych słów. Z jakiej herezji wywodzi się reforma liturgiczna drugiej połowy XX w.? Oczywiście chodzi o herezję modernizmu – aby więc dobrze zrozumieć, dlaczego nowa Msza wygląda tak, jak wygląda, należy zrozumieć podstawy tegoż błędu. Fundamentalnym twierdzeniem modernizmu jest teza o naturalnym pochodzeniu wszelkiej religii – oznacza ona, że każda religia jest tylko ludzkim tworem – w żadnej nie ma obiektywnego – pochodzącego z zewnątrz (spoza człowieka/czyli po prostu od Boga) objawienia. Wszystkie religie, według modernistów, są tworem czysto ludzkim, ot szczególnie wrażliwy religijnie człowiek doświ

Czy Julian Assange wkrótce popełni samobójstwo?

Historia Juliana Assange’a ujawnia podwójne standardy cywilizacji zachodniej – ujawnij czyjeś zbrodnie wojenne, a zbrodniarz przy cichym przyzwoleniu całego świata sam osądzi Cię jak zbrodniarza. Australijski dziennikarz i programista przekonał się o tym na własnej skórze. Stany Zjednoczone nieustannie domagają się jego ekstradycji, aby go skazać za szpiegostwo, lecz mogą nie zdążyć z procesem – Julian Assange może wcześniej popełnić samobójstwo. Przypomnijmy, że znany na całym świecie haker od lat ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, lecz w kwietniu 2019 roku odebrano mu prawo do azylu politycznego i wydano go lokalnej policji. Okazało się, że  Stany Zjednoczone zaoferowały Ekwadorowi wysoką pożyczkę w zamian za wyrzucenie Assange’a z ambasady . Od tamtego czasu, Julian Assange jest zamknięty w więzieniu w Belmarsh w Londynie. Wielka Brytania oskarżyła go o niewstawienie się do sądu w 2012 roku, gdy Szwecja chciała mu postawić zarzuty za rzekome przestępstwa na tle seksualnym

Słowacja wprowadza stan wyjątkowy, to samo robią Czesi

Wygląda na to, że koronawirusowe szaleństwo jest dalekie od zakończenia. Co więcej widać wyraźne wzmożenie. Dzisiaj ogłoszono, że z powodu wzrastającej ilości zakażeń wykrywanych testami RT PCR, zapowiedziano wprowadzenie od jutra stanu wyjątkowego na sąsiedniej Słowacji. Podobny pomysł mają Czesi, którzy dotychczas bardzo liberalnie podchodzili do wirusowych restrykcji. Rząd Słowacji podjął w środę decyzję o wprowadzeniu od 1 października stanu wyjątkowego, z powodu wzrostu liczby zakażeń SARS-CoV-2. Ma on obowiązywać przez następne 45 dni. Zgodnie z prawem stan wyjątkowy może trwać najdłużej 90 dni. Zwykle rządy ogłaszają stan wyjątkowy, jeżeli istnieje bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, środowiska naturalnego lub mienia. Widocznie analitycy z Czech i ze Słowacji uznali, że sytuacja z koronawirusem kwalifikuje się do zastosowania tak radykalnego rozwiązania. Mogą na to wskazywać dostępne modele matematyczne wskazujące na rozwój epidemii. W najbliższych dniach również

Dokąd zmierza „Przegląd”?

Ewolucja tygodnika „Przegląd’ jest widoczna gołym okiem – zamiast lewicy normalnej skręca w kierunku lewicy „nowoczesnej”, z wszystkimi dewiacjami ideologicznymi na czele z obsesyjnym feminizmem, ekologicznym radykalizmem i bezkrytycznym hołubieniem LGBT. Dolina Poległych ma przestać istnieć Czytam np. w ostatnim numerze tekst „Protesty mają twarz kobiety”, mającym charakter apoteozy skrajnie lewicowego „buntu kobiet”, posługujących się (zwłaszcza w Ameryce Południowej) dosyć obrzydliwymi metodami „walki”. Takich artykułów, w tej samej poetyce, jest więcej Mocną stroną „Przeglądu” była i chyba nadal jest historia – ale, jak się okazuje, ten sam tygodnik, który potępia IPN za upolitycznienie historii i niesprawiedliwe traktowanie PRL – jednocześnie zachwyca się nad lewicowym szaleństwem poprawiania historii w Hiszpanii, polegającym na wykopywaniu z grobów „niesłusznych” postaci historycznych, likwidowaniu „niesłusznych” miejsc pamięci i masowych ekshumacjach ofiar wojny domowej (oczywiś

Antynomie zdrowego rozsądku

„To gorzej niż zbrodnia – to błąd” miał skomentować Charles Maurice de Talleyrand egzekucję Ludwika księcia Enghien. To samo mogę powiedzieć na temat przegłosowanej ostatnio w Sejmie ustawy o ochronie zwierząt, o tak zwanej: „piątce dla zwierząt”. W świecie rządzonym przez „łańcuch pokarmowy” wykluczanie zabijania jednych organizmów przez inne jest po prostu niemożliwe, jest utopią i to szkodliwą utopią. Miłośnicy psów karmią swoich ulubieńców mięsem, albo karmą sporządzoną z resztek ubojowych. Pies czy kot karmiony rzodkiewką i brukwią nie przeżyje. Miłośnicy węży karmią je żywymi myszami bo większość węży nie rusza padliny. Właściciele akwariów karmią drapieżne rybki rybkami mniejszymi, na przykład hodowanymi specjalnie w tym celu gupikami. Oczywiście rybki można karmić dafnią albo rurecznikiem ale to też organizmy żywe tyle, że niżej zorganizowane. To już czysta dyskryminacja, czy jesteśmy w stanie ustalić hierarchię istot żywych i oddzielić grubą kreską te niższe, które mogą być be

Janczarzy idą? Górski Karabach a sprawa polska.

Zanim się fejsbuk rozemocjonuje na dobre (?) – przypomnę: to nie Turcy idą na Kamieniec. To Azerbejdżan, który stopniowo, ale konsekwentnie wychodzi z amerykańskiej strefy wpływów – po raz kolejny ściera się z Armenią, która przed dwoma laty w tejże strefie się znalazła, a w każdym razie mocno się do niej przysunęła. Naprawdę, skłania to do wstrzemięźliwości w geopolitycznych ocenach sytuacji na Zakaukaziu. Najważniejszy teraz jest pokój, a nie dziecinne zabawy kogo bardziej wolisz. To nie przedszkole. Akcja przeciw Turcji i Rosji Co warto przypomnieć – już dwa miesiące temu Amerykanie kazali posłusznemu sobie rządowi w Erewaniu zaatakować Azerów, chcąc skłócić Rosję i Turcję, umiędzynarodowić konflikt, a być może także doprowadzić do utraty twarzy przez Moskwę jako formalnie nadal sojusznika Armenii. Wówczas ani Moskwa, ani Ankara, ani Baku nie dały się wrobić w tak prymitywną zagrywkę, należy jednak brać pod uwagę, że nadrzędnym celem USA wydaje się doprowadzenie do ostrego zwarcia r

Wirtuoz znów się potknął

Wygląda na to, że reforma sądownictwa rządowi „dobrej zmiany” się nie udała. Nie mówię oczywiście o tym, że sądy są obecnie najgroźniejszymi gangami, groźniejszymi, niż Pruszków, czy Wołomin, bo tamci przynajmniej nikogo nie udają, ani nie przebierają się w „śmieszne średniowieczne łachy” gwoli dodania sobie powagi – tylko nawet z punktu widzenia oczekiwań rządu. Rząd próbuje przejść na ręczne sterowanie sądownictwem, by na miejsce gangów jakichś takich nie naszych, wprowadzić swoje gangi, ale okazuje się, że nawet on nie ma dostatecznej siły przebicia tego „układu zamkniętego”, który nie boi się już nikogo i nie liczy się już z nikim, ani niczym, zwłaszcza – ze sprawiedliwością. Pod tym względem za komuny było lepiej, bo taki jeden z drugim sędzia nigdy nie wiedział, czy stojący przed nim człowiek nie ma aby jakichś pleców w partii czy bezpiece, więc na wszelki wypadek się pilnował. I w komunie i teraz „nikt nie jest bez grzechu wobec Boga, ani bez winy wobec cara”, więc chociaż gwara

Mosbacher znowu podpadła polskim politykom: Trump powinien jej podziękować, przekroczyła normy.

Polscy politycy skrytykowali ambasador USA Georgette Mosbchaer za wytykanie Polsce złego traktowania osób LGBT i nieprzestrzeganie praw mniejszości seksualnych. Ich zdaniem ambasador narusza Konwencję Wiedeńską, która głosi wyraźnie, że dyplomaci nie mogą mieszać się w wewnętrzne sprawy kraju, w którym rezydują, a tym bardziej powielać fake newsów. Zdaniem szefa Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztofa Sobolewskiego za swoje wypowiedzi ambasador USA powinna zostać odwołana ze stanowiska przez Donalda Trumpa. Sobolewski uważa, że „pomoc” Mosbacher amerykańskiemu prezydentowi może się obrócić przeciwko niemu, dlatego powinien za nią „podziękować”. „ (…) grozi to, że znajdzie się po złej stronie historii” – napisał Sobolewski na Twitterze, nawiązując do  wywiadu Georgette Mosbacher,  którego dyplomatka udzieliła wcześniej portalowi Wirtualna Polska. ​Równie krytyczne stanowisko wobec wypowiedzi Mosbacher zabrał przewodniczący zespołu parlamentarnego Polska-USA Arkadiusz Mularczyk. „Jej wypowi

Prezes, czyli Naród

Historia starożytnego Rzymu dostarcza przykładów szalonych poczynań cezarów. Kaligula konia mianował senatorem, Neron podpalił dla fantazji Rzym i nawet najbardziej odlotowe poczynania władcy były aprobowane i wykonywane przez otoczenie. Rzecz jasna cezarowi nikt nie mógł się sprzeciwić – bunt kończył się unicestwieniem mądrali, który chciał mieć własne zdanie. Nowoczesne totalitaryzmy – hitleryzm i komunizm też zrodziły tyranów niszcząc wrogów czyli tych, którzy odważyli się krytykować pomysły wodza. W bolszewickiej Rosji, na straży generalnej linii partii stał „krwawy Feliks” i kogo mu wskazał Lenin tego towarzysz Dzierżyński gnoił w kazamatach Łubianki. „Słońce ludzkości” – Stalin rozwinął sztukę budowania swojej legendy do tego stopnia, że w końcu wszyscy, którzy chcieli przeżyć, traktowali go jak boga. Zdawać by się mogło, że niszczenie ludzkiej indywidualności, eliminowanie ludzi myślących samodzielnie odeszło w przeszłość wraz z totalitarnym komunizmem. Okazuje się jednak, że w

CUDY GOSPODARCZE BYŁY TYLKO TAM, GDZIE RZĄDZILI PATRIOCI

CUDY GOSPODARCZE BYŁY TYLKO TAM, GDZIE RZĄDZILI PATRIOCI, którzy Dzięki Hitlerowi dostali się do Władzy. To oni Wymogli na Hitlerze podczas MONACHIUM wprowadzenie waluty Keynesowskiej, która umożliwiła ARMATY Z MASŁEM. Szefem pruskiego Sztabu Wojny Handlowej i Gospodarczej był Czarodziej Finansowy Hjalmar Schacht, który wcześniej łupił Bałkany a po awansie Amerykę Łacińską. Jednak mimo tych Cudów III Rzesza musiałaby ogłosić Upadłość Finansową gdyby nie 2 Kolejne Cudy: ANSCHLUSS i MONACHIUM. Anschluss i Monachium zafundował Hitlerowi Józef Stalin zamawiając u Benesza 3 Strategiczne bomby atomowe Tesli na Warszawę, Berlin i Londyn. Dowiedział się o tym Beck, który poleciał ze sprawą do Hitlera, gdyż Czechosłowacja miała najsilniejszą armię w Europie, wielki Arsenał i Przemysł Zbrojeniowy. Hitler odpowiedział, że Zaatakuje Czechy, na co Beck Ze Łzami: WODZU, POLACY PANU TEGO NIGDY NIE ZAPOMNĄ – co jest DOWODEM Polsko-Niemieckiego Paktu Antysowieckiego. Na Sylwestra 1937 Niemcy Otruli jed

JEFF BEZOS DAJE 10 MLD DOL. NA WALKĘ Z KRYZYSEM KLIMATYCZNYM

Najbogatszy człowiek Świata, który usunął z tego miejsca WTÓRNIKA Jacka Karpińskiego Billa Gatesa, dał 10 miliardów USD na walkę z Globalnym Ociepleniem. Pieniądze te powinien dać pani Aleksandrze Nowak-Tomaszewskiej od której dostał licencję na zamek AMAZON w Płocku. Ponieważ moja metryka A’MAZONA – od którego pochodzi oficjalnie nazwa MAZOWSZA – wywoływała kontrowersje więc puszczono ją na Giełdę, jak niegdyś POMYSŁ Wyszukiwarki Internetowej Jacka Karpińskiego, który POBIŁ Króla Giełdowego Daimlera-Chryslera. Żeby było ciekawiej to jako DAMLERA zarejestrowano na giełdzie MERCEDESA, żeby Czesi nie rewindykowali silnika PANNA MERCEDES. Globalne Ocieplenie jest bowiem skutkiem Wykupienia na salonie samochodowym PARYŻ 1901 silnika PANNA MERCEDES, która nie dymiła, nie smrodziła i nie hałasowała przez Pierdziela Rokefelera, który rządzi światem silnikiem OTTO. Niemcy Przypierdolili mi, że mój silnik spalinowo-parowy VDTW jest Plagiatem PANNY MERCEDES. Mój VDTW jest jednak interpretacją Tu

Artefakt z Coso – czy jest dowodem na podróże w czasie?

Artefakt z Coso to przedmiot wokół którego narosło wiele spekulacji. Kto go pozostawił na Ziemi? Starożytne czy pozaziemska cywilizacja, a może jest dowodem na podróże w czasie? Odkrycie artefaktu z Coso Artefakt ten został odnaleziony zimą 1961 roku na górskich terenach w Olancha w Kalifornii. Odkrycia tego dokonali Wallance Lane, Virginia Maxey oraz Mike Mikesell. Kiedy znaleźli ten artefakt, myśleli, że jest to geoda, czyli pusty materiał skalny, który ma skrystalizowane ścianki wewnętrzne. Taki materiał skalny można często spotkać w sklepach z kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi w miasteczkach turystycznych. Źródło: Internet Odkrywcy tego artefaktu prowadzili właśnie taki sklep, więc zabrali ten materiał skalny, aby go później sprzedać albo postawić na wystawie sklepowej. Jednak po jego rozcięciu nie pojawiły się kryształy, ale metalowy trzonek. Odkrywcy tego przedmiotu określili go jako świecę zapłonową, która została umieszczona w twardej glinie albo skale. Wtedy określono,

Przed sądem za obronę własną. W USA ruszył proces Kyle’a Rittenhouse’a.

W miniony piątek w sądzie w Illinois odbyła się pierwsza rozprawa Kyle’a Rittenhouse’a, amerykańskiego patrioty, który w obronie własnej zastrzelił dwóch lewackich bojówkarzy i trzeciego z nich ranił. Posiedzenie sądu odbyło się w charakterze on-line przy użyciu rozpowszechnionej w trakcie pandemii aplikacji Zoom. Pomimo nagrań z wielu kamer, które jasno wskazują na działanie w obronie własnej (Kyle został zaatakowany przez grupę lewackich bojówkarzy, którzy pod szyldem „Black Lives Matter” szabrowali sklepy) 17-latkowi zarzuca się m.in. umyślne zabójstwo pierwszego stopnia, za co grozić może nawet dożywotnie pozbawienie wolności. Obrona Kyle’a Rittenhouse’a na pierwszej rozprawie skupiła się jednak na tym, aby kolejne rozprawy odbywały się w rodzinnym stanie 17-latka, gdyż sąd zamierza przenieść proces do miasta Kenosha, gdzie miały miejsce rzeczone zajścia. Zdaniem obrony atmosfera w tym mieście działa na niekorzyść ich klienta, w związku z czym wnioskuje o inną lokalizację. W między

Holendrzy wprowadzają limit posiadanej gotówki. Ten kto przekroczy ustalony próg, zapłaci wysoką karę.

Co za absurd! Możliwe, że już niebawem władze jednego z największych holenderskich miast zakażą noszenia przy sobie zbyt dużej ilości gotówki. Takie ograniczenie wolności miałoby charakter bezprecedensowy, a już niebawem może dotyczyć Rotterdamu. Przepis ma stanowić, że każdy kto porusza się ulicami miasta może mieć przy sobie maksymalnie 2 tys euro, jeśli przekroczy ten limit zapłaci karę w wysokości 2,5 tys euro. Tamtejszy dziennik „De Telegraaf” propaguje pogląd, jakoby takie prawo miało uderzać nie w zamożnych i uczciwych, a zamożnych i nieuczciwych. Jaki taka narracja ma sens? W założeniu nowy przepis ma uderzać w handlarzy narkotykami. [ Bua ha ha…. – admin] Autorami tego dziwacznego pomysłu są politycy partii VVD, którzy podobno mają świadomość jak radykalne są ich zmiany, ale podkreślają, że ich wprowadzenie jest konieczne. – Rotterdam musi stać się pierwszym miastem na świecie, w którym odwiedzający i mieszkańcy nie mogą mieć przy sobie więcej niż dwa tysiące euro w gotówce. N

Ochotnicza Rezerwa Mimowolnego Oportunizmu

No dobrze, nieszczęsna ustawa likwidująca co najmniej trzy branże rolnicze – przeszła (a partyjna gra demokratyczna spowodowała, że zapewne nie ulegnie większym zmianom). Czy teraz jej ochotniczy internetowi popieracze – mogliby już odczepić się od zachowujących rozsądek krytyków, a cały wysiłek skierować na dopytywanie posłów PiS-u kiedy tam dokończą dzieła i wprowadzą obowiązek orania wołami i żniwowania sierpem, ogłoszą ustawy norymberskie, względnie nakażą odżywianie się wyłącznie mięsem syntetycznym, po którym zostaje lepszy ślad węglowy – czy jaki tam pretekst dla swego darmowego trollo-lobbingu za rządem? Ślepa droga do Narnii Bo to znowu, jak z koronawirusem. Nagle niektórzy rzucają się bronić polityki TEJ KONKRETNEJ władzy tylko dlatego, że wydała im się trochę podobna do tego, co sami chcieliby zrobić. Tacy choćby fani COVID-drogi chińskiej nie rzucali się jednak na dworskich, by wymuszać na nich wprowadzanie kolejnych rozwiązań kapitalizmu państwowego, tylko nadal rugali zna

Centrum Głupoty w Lublinie

Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na wielkich i zupełnie niepotrzebnych inwestycjach. Ta stara prawda jest mottem całego okresu przynależności Polski do Unii Europejskiej i jeszcze kilku lat przedakcesyjnych. W jej imię w całym kraju powstały deficytowe, samorządowe aquaparki, straszą betonowe gmachy parków naukowo-technologicznych, w których ni widu nauki, ni słychu technologii, stoją – a raczej leżą i pękają lotniska, z których nikt nie chce latać i hale targowe, na których nie ma już czego wystawiać, wycięto za to tysiące drzew, by na ich miejsce zabrukować kilometry zielonych dotąd placyków. A wszystko to nazwano półtorej dekadą rozwoju, oczywiście zrównoważonego… I innowacyjności. Co najważniejsze zaś – wszystko to pobudowano wg nowego, także… zrównoważonego klucza unijnego. Tzn. o ile kiedyś, żeby zostać realizatorem jakiejś publicznej inwestycji – trzeba było z góry wyłożyć jakieś 10-20 proc. jej wartości, o tyle teraz buduje się za jakąś jedną trzecią tego, co w kosztorysie

Forsa jest najważniejsza?

Powiadają ludzie, że z dużej chmury mały deszcz, więc chociaż cała Polska od kilku dni wstrzymuje oddech w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie losów rządu „dobrej zmiany”, chociaż pani Czerwińska, po poniedziałkowym spotkaniu Biura Politycznego PiS oświadczyła, że zapadły decyzje o „zdecydowanych rozstrzygnięciach” , to jednak wszystko może zakończyć się wesołym oberkiem nie tylko, dlatego, że w naszym nieszczęśliwym kraju nic nie dzieje się naprawdę, ale z przyczyny znacznie ważniejszej. Ale incipiam. Oto w minionym tygodniu na porządku obrad Sejmu stanęły dwa projekty ustaw: tzw. ustawa o bezkarności, według której funkcjonariusz publiczny, który przekroczył swoje uprawnienia nawet w sposób karygodny, ale w celu zwalczania epidemii zbrodniczego koronawirusa, nie będzie z tego tytułu odpowiadał. Gołym okiem było widać, że przede wszystkim chodzi o pana ministra Jacka Sasina i pana premiera Mateusza Morawieckiego. Pierwszy wydał 70 mln złotych na druk kart i kopert do głosowania w niedoszły

Łukaszenka do Macrona: Sam powinieneś odejść

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka nazwał swojego francuskiego odpowiednika Emmanuela Macrona niedojrzałym politykiem – informuje Sputnik Belarus. Tak białoruski przywódca odpowiedział na oświadczenie Macrona, który dziś rano wezwał go do opuszczenia stanowiska głowy państwa. –Jako prezydent kraju, kierując się zasadami samego pana Macrona, chcę powiedzieć, że prezydent Francji, kierując się własną logiką, powinien był zrezygnować dwa lata temu – kiedy „żółte kamizelki” zaczęły pojawiać się na ulicach Paryża – powiedział Łukaszenka. Wspomniał także o działaniach ruchu Black Lives Matter i protestach muzułmanów w Marsylii i Lyonie oraz podkreślił, że Mińsk jest gotowy, aby stać się platformą negocjacji Macrona z przedstawicielami tych ugrupowań w sprawie przekazania władzy. Łukaszenka dodał, że jego francuski odpowiednik przywiązuje zbyt dużą wagę do wyborów na Białorusi. „Biorąc pod uwagę, że ta była kandydatka jest kobietą (Swiatłana Cichanouska – red.), francuski lider ryzykuje

Jaki sens ma presja na Łukaszenkę?

Mąż stanu i błazen W środę na Białorusi nastąpiło zaprzysiężenie Aleksandra Łukaszenki na stanowisko Prezydenta Republiki Białoruś. Jako komentarz do tego wydarzenia, polski MSZ zamieścił na Twitterze następujący wpis: „MSZ odnotowuje dzisiejsze wydarzenia na Białorusi. Prezydent wybrany w niedemokratycznych wyborach nie może zostać uznany za legalnie sprawującego władzę niezależnie od tego czy zaprzysiężenie będzie potajemne, czy oficjalne”. Wpis nie jest w pełni jednoznaczny, ale oczywistym jest, że chodzi w nim o podważenie legalności władzy na Białorusi, choć wprost nie napisano tego, że władze polskie nie uznają prezydenta Łukaszenki. Bez żadnych niuansów tłumaczą już ten tekst media pana Sakiewicza. Portal Niezalezna.pl wyrzuca w tytule: „Polska nie uznaje Łukaszenki jako prezydenta”. Także premier Morawiecki na swoim FB zamieścił wpis zawierający m.in. takie zdanie: „Nasze stanowisko jest jasne: Białoruś musi być suwerenna, a niezbędnym warunkiem tego są uczciwe wybory, w któryc

Klasyk manipulacji

Edward L. Bernays Społeczeństwo współczesne uformowane przez kapitalizm i zjawisko masowości opisywane przez klasyków europejskiej refleksji socjologicznej, m.in. Gustava Le Bona czy José Ortegę y Gasseta, kieruje się pewnymi schematami, które od wielu lat nie tracą na aktualności. Dlatego lektura jednej z podstawowych prac autorstwa amerykańskiego praktyka manipulacji i public relations Edwarda L. Bernays’a (na zdjęciu) zatytułowanej po prostu „Propaganda”, a wydanej po raz pierwszy w 1928 roku dostarcza refleksji, które dotyczą naszych czasów i pokazują istotne mechanizmy kierowania emocjami społecznymi. Interesująca jest dodatkowo sama postać autora, uznawanego za twórcę pojęcia relacji z otoczeniem (w literaturze i praktyce polskiej określanego konsekwentnie anglojęzycznym terminem public relations). Urodzony w 1891 roku w Wiedniu Bernays pochodził z rodziny żydowskiej, będąc blisko spokrewnionym z twórcą psychoanalizy Sigmundem Freudem. Jego ojciec postanowił wyemigrować do Stanów