Kościół hamował naukę. Kto nie słyszał tego stwierdzenia? Jednocześnie, kto je zweryfikował przed przyjęciem jako pogląd lub przed jego odrzuceniem? Stosunki Kościoła i nauki są kontrowersyjnym tematem i stanowią element “pakietu startowego” każdego antyklerykała. Co jednak ciekawe, zazwyczaj wystarczy zapytać o 3-4 przypadki tego “hamowania”, by otrzymać wyłącznie Galileusza, może Kopernika. Najbardziej nierozumni dorzucą jeszcze Giordano Bruno. Sprawdzamy - jaki naprawdę był stosunek Kościoła i jego kapłanów do nauki, którą według powszechnej nieświadomości mieli intensywnie hamować. “Mit konfliktu [chrześcijaństwa z nauką – przyp. średniowieczny.pl] nabrał rozgłosu w czasach Oświecenia za sprawą zajadle antyklerykalnych, francuskich filozofów. W swoim dziele “Discours Preliminaire”, D’Alembert tworzy obraz ludzi czasów Renesansu jako zrzucających kajdany kościelnej dominacji, dzięki którym racjonalne poznawanie świata mogło się w końcu rozpocząć. Ten wymysł, obalony i uznany