Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Wilki, owce i ludzie

Dwie owce leżały 30 metrów od siebie. Obok wywleczone przez drapieżniki wnętrzności. Trzecia uratowała się tylko dlatego, że w śmiertelnym przerażeniu przedostała się do zagrody dla drobiu. Wszystko to wydarzyło się zaledwie kilkadziesiąt metrów od domu i tuż obok budy Wolfiego, owczarka podhalańskiego. Dora uspokoiła przerażoną owcę, a sama ruszyła szukać miejsca, którędy przedostały się wilki. Było to drugiego września o 6.30. Po chwili znalazła wykonany przez wilki podkop. Pastwiska ogrodzone są prawie dwumetrowym zewnętrznym płotem oraz dwoma kolejnymi, dzielącymi pastwisko główne na kwatery. Dodatkowo, dołem, na wysokości dwudziestu centymetrów od ziemi znajduje się pastuch elektryczny. Pies, którego Dora dostała od fundacji WWF Polska miał gwarantować skuteczną ochronę przed wilkami. Mieszkał wyłącznie na zewnątrz i miał dostęp do pastwisk. Dora Mross urodziła się w Przybyłowie, wówczas Duenhoeffen w 1936 roku. Przez wioskę płynął strumyk, który wpadał do Zalewu Wiślanego. Wyznac

Jak feniks z popiołów

Dzieje Okręgu Śląskiego Armii Krajowej dowodzą, że życie potrafi pisać scenariusze, o jakich filmowcom się nie śniło… Żeby zrozumieć dzieje Okręgu Śląskiego Armii Krajowej, trzeba sobie uświadomić, że Górny Śląsk był terenem szczególnie trudnym do prowadzenia działalności konspiracyjnej. Drogi Polski i Śląska rozeszły się w wieku XIV i od tej pory biegły one odrębnymi torami. Od roku 1526 Śląsk pod względem politycznym był częścią świata niemieckiego, co oczywiście nie pozostało bez wpływu na panujące tu stosunki społeczne. Przez setki lat napływali tu osadnicy z różnych regionów Niemiec, których potomkowie traktowali śląską ziemię jak swoją ojcowiznę. Społeczności polska i niemiecka nie żyły w hermetycznie zamkniętych na siebie gettach. Wręcz przeciwnie. Stykały się one, a nierzadko przenikały. Polacy i Niemcy byli sąsiadami, chodzili do tej samej szkoły, do tego samego kościoła, pracowali w tym samych zakładach pracy, nierzadko na sąsiednich stanowiskach. Na to wszystko nakładała się

Strefa wolna od LGBT

Ostatnie wydarzenia polityczne w Polsce skłaniają mnie do namysłu nad odniesieniami do życia politycznego i wzajemnymi zależnościami dwóch ważnych pojęć. Mam na myśli roztropność i honor. Odnoszę wrażenie, że oba pojęcia albo straciły należną im rangę, albo ich pierwotny sens prawie całkowicie został wypaczony. Postaram się to przedstawić na konkretnych przykładach. Na najbliższej sesji Sejmik Województwa Podkarpackiego wycofa się z tak zwanej uchwały anty LGBT. O ile mi wiadomo zrobią to lub już zrobiły inne sejmiki, które takie uchwały przyjęły. Na odwołanie tych uchwał naciskał również rząd. Wiadomo, że nastąpi to głównie pod groźbą odebrania bardzo dużych kwot pieniędzy przez Unię Europejską tym samorządom, które takie uchwały przyjęły i ich nie odwołały. . Jednak w tej sprawie nie chodzi o problem LGBT, ale w gruncie rzeczy o honor. Żeby uniknąć jednostronnego ideologicznie postrzegania tego problemu, to przyjmijmy, że Unia postawiła taki warunek samorządom, które przyjęły uchwały

Ekspert o polsko-czeskim konflikcie o Turów: Nasze zaniedbanie doczekało się skutku prawnego

„Jest mniej więcej tak, jakby facet zabił babę, a mieliby pretensje do sądu za to, że go skazał” – mówi były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski, komentując decyzję TSUE o nałożeniu kar na Polskę w związku z niewykonaniem decyzji o zamknięciu kopalni w Turowie, czego domagały się czeskie władze. Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu ws. działalności kopalni Turów nakłada na Polskę ogromną karę: każdego dnia Polska ma płacić 500 tys. euro, czyli około 2,3 mln zł. Czesi domagali się więcej – nawet 5 mln euro dziennie. Premier Mateusz Morawiecki ostro skomentował decyzję unijnego trybunału, nazwał ją niezwykle „agresywną i zgubną”, dodając, że Polska wykorzysta prawne i inne możliwości, by pokazać, że jest ona absolutnie „nieproporcjonalna”. Sytuację wokół Turowa komentuje polski polityk, inżynier- górnik, były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski. Jak doszło do tak bezprecedensowego wyroku? – To wygląda trochę inaczej, niż w przeglądzie medialnym. Bo

Mieszkańcy Donbasu: Nie boimy się pogróżek Kijowa

Mieszkańcy Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy otrzymali obywatelstwo rosyjskie, po raz pierwszy w tym roku wzięli udział w głosowaniu w wyborach do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej, nie zważając na zapowiadane wobec nich przez Ukrainę sankcje. Sankcjami Kijów groził nie tylko organizatorom głosowania, choć odbywało się ono wyłącznie na terytorium Rosji, ale również samym wyborcom. Doradca szefa Biura Prezydenta Ukrainy i przedstawiciel Kijowa w Trójstronnej Grupie Kontaktowej Aleksiej Arestowicz oświadczył, że Ukraina zajmie się sprawą ukarania głosujących w wyborach do Dumy, jak tylko Donbas powróci pod jej kontrolę. Jednak Kijów dawno już stracił wszelkie wpływy w tym regionie i nie pomagają ani groźby, ani kolejne obietnice pokoju, którymi żonglują ukraińscy politycy, by zdobyć głosy wyborców. Po tym, co tu się działo, nie boimy się sankcji Donbas Kijowowi nie wierzy, nie słucha ukraińskich polityków i nie dopuszcza nawet myśli, że mógłby jeszcze

Dr Zbigniew Hałat MOCNO o segregacji sanitarnej!

Temat szczepień budzi emocje dlatego, że ich certyfikaty stają się swoistą przepustką do normalności, coraz bardziej niedostępnej dla tych, którzy szczepionek chcą uniknąć. Dlatego coraz więcej osób mówi wprost o segregacji sanitarnej. Przytaczamy wypowiedź dr Zbigniewa Hałata – epidemiologa – dla Radia Maryja… – Każdy ma w swojej rodzinie stratę związaną z totalitaryzmem. Szczególnie powinniśmy się bronić, a nie wyrywać się przed szereg i nie proponować własnych rozwiązań sprzyjających tego rodzaju ausweisom, które będą upoważniać nas do normalnych funkcji życiowych – podkreślił dr Zbigniew Hałat, komentując tzw. paszporty szczepionkowe. – Należy się spytać, gdzie są ci wszyscy rzecznicy, których utrzymujemy z własnych podatków. Gdzie jest Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Pacjenta? Przecież to są zmarnowane pieniądze, jeśli dochodzi do tak masowego łamania praw człowieka, że na podstawie wyniku bardzo zawodnego testu, jakim jest PCR, a tym bardziej tes

Zoofile i terroryści wśród zatrzymanych nielegalnych imigrantów

Polskie służby miały zweryfikować tożsamość części nielegalnych imigrantów, którzy przekroczyli polsko-białoruską granicę. Przy tej okazji przedstawiono materiały znalezione w telefonach komórkowych cudzoziemców, mające świadczyć o ich powiązaniach z organizacjami terrorystycznymi, a także o skłonnościach zoofilskich i pedofilskich. Specjalną konferencję prasową w tej sprawie zwołali minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński i rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W jej trakcie zaprezentowali oni dotychczasowe ustalenia dotyczące tożsamości imigrantów przekraczających nielegalnie granicę Polski i Białorusi. Spośród kilkuset imigrantów „głębokim procedurom weryfikacyjnym” miało zostać już poddanych blisko dwie trzecie. W przypadku jednej czwartej ze zbadanych osób zachodzi podejrzenie prowadzenia przez nich działalności przestępczej, polegającej głównie na przemycie ludzi i fałszowaniu dokumentów

Izraelski program Pegasus: Czy wasz telefon was śledzi?

Skandal Pegasus jest najnowszym epizodem dystopicznego s-f thrillera, który właśnie przeżywamy – zauważa Belan Fernandez. Hakerskie ataki zostały ujawnione w laboratorium Citizen Lab Uniwersytetu Toronto, które intensywnie zajmuje się studium programu Pegasus i pokrewnych nowoczesnych zjawisk. Jak pisze Guardian, Pegasus jest „prawdopodobnie najwydajniejszym szpiegowskim software, jaki został wprowadzony” i umożliwia z mobilnego telefonu zrobić „24-godzinne urządzenie śledzące”, zbierające informacje, hasła, fotografie, wyniki wyszukiwania w internecie i inne dane, oraz przejmuje kontrolę nad kamerą i mikrofonem. To wszystko można przeprowadzić za pomocą technologii „zero-click”, co oznacza, że do zainfekowania telefonu nie trzeba kliknąć na zaatakowany odnośnik, czy zrobić cokolwiek. W lipcu konsorcjum 17 mediów współpracujących z Amnesty International i paryską organizacją pozarządową Forbidden Stories – ujawnił wyciek listy ponad 50 tysięcy numerów inteligentnych telefonów z całego

Wielką Histerią w noworodka. Roczna sierota nie została przebadana, bo kobieta nie przyjęła szprycy.

Roczna dziewczynka nie otrzymała kluczowego badania przed operacją, ponieważ – jak przekonuje placówka – jej rodzice nie przyjęli szprycy na koronawirusa. Dziewczynka jest sierotą. Portal 24wroclaw.pl opublikował list od czytelniczki. Kobieta opisała w nim historię Mai. Dziewczynka ma rok i została porzucona przez swoich rodziców. Jest ciężko chora od urodzenia i ma kilka schorzeń. W październiku Maja miała przejść operację na wadę wrodzoną płata dolnego płuca lewego. Dziewczynka ma również guz śródpiersia tylnego oraz ubytek przegrody międzyprzedsionkowej w sercu. Przed operacją konieczne było badanie, którego jednak nie chciano wykonać. Zaplanowane było na 21 września. Czytelniczka miała przyjechać z dzieckiem do placówki we Wrocławiu. – Wróciłam z kompletem dokumentów pod gabinet, w którym miało się odbyć badanie Maji. W pewnym momencie Pani doktor, która zgodziła się je przeprowadzić, zapytała przy wszystkich czy ja i moja mama, która była obok mnie jesteśmy zaszczepione. Zaprzeczy

Dr Sutkowski zawyżył dane dot. śmierci dzieci na Covid-19 pięćsetkrotnie. Dr Witczak: Kłamstwem namawiają do szczepienia.

Dr Michał Sutkowski w RMF FM przekonywał, że 0,1 proc. dzieci umiera z powodu Covid-19. Dr Piotr Witczak przytacza kilka niezależnych od siebie badań, z których wynika, że śmiertelność dzieci z powodu choroby koronawirusowej wynosi 0,0002-0,0003 proc..  Oznacza to, że dr Sutkowski zawyżył dane pięćsetkrotnie. Jeden z internautów zamieścił w sieci fragment rozmowy w RMF FM Roberta Mazurka z drem Sutkowskim. Ten przekonywał, że 5-letnie dzieci „nie do końca” łagodnie przechodzą kontakt z koronawirusem SARS-CoV-2. – W USA w ciągu tygodnia 250 tys. zakażonych [chodzi o pozytywne wyniki testów – red. Kr]. Bardzo dużo z tych dzieci choruje na Covid, long-Covid, mają zespół PIMS, bardzo dużo powikłań. Oczywiście, dzieci żyją po przechorowaniu tego koronawirusa, ale jedno na tysiąc umiera. To nie są takie sobie drobiazgi, jedno na tysiąc, prawda? – twierdził dr Sutkowski. Biolog medyczny i immunolog, dr Piotr Witczak sprostował ogromne kłamstwo dra Sutkowskiego. – Dr Sutkowski: 0,1% dzieci umi

Mistyfikacja covida; opinia Australijczyka

Dla większości ludzi rok 2020 zostanie zapamiętany jako rok „wirusa”, a rok 2021 zostanie zapamiętany jako rok „szczepionki”. Robert J. Burrowes flametree@riseup.net Dla większości ludzi rok 2020 zostanie zapamiętany jako rok „wirusa”, a rok 2021 zostanie zapamiętany jako rok „szczepionki”. Większość ludzi prawdopodobnie nigdy się nie dowie, że rok 2021 będzie rokiem, w którym zniszczone zostaną zarówno ludzkość, jak i wolność. Nie dlatego, że wirus nas zabije, bo wirus nie istnieje. Tylko dwie z niezliczonych manifestacji tego punktu widzenia można znaleźć w artykule  „COVID-19: Wirus nie istnieje – jest potwierdzony!”  oraz „ Oświadczenie w sprawie izolacji wirusów (SOVI) ” . To raczej wstrzykiwany produkt sprzedawany jako „szczepionka” zabije znaczną część populacji ludzkiej – jedno z najprostszych wyjaśnień tego faktu przez trzech wysoko wykwalifikowanych ekspertów (profesor Dolores Cahill, dr Judy Mikovits i dr Sherri Tenpenny) znajduje się tu: „ The Truth about the Covid-19 Vacci

Ojciec Łukasza: Chciałem pomocy, a przyszedł bandzior.

Niespełna dwa miesiące temu w województwie dolnośląskim w ciągu sześciu dni zmarły trzy osoby bezpośrednio po interwencji policji. Należałoby zapytać, jakie są kompetencje policjantów, biorących udział w ‚akcjach’. I jakie są granice użycia siły w ogóle oraz w poszczególnych przypadkach wobec osób stawiających opór. Jedną z ofiar policyjnej brutalności był 29-letni Łukasz Łągiewka. Łukasz ze swym najbliższym przyjacielem przyjeżdżał do mnie trzy razy w tygodniu, by uczyć się języka niemieckiego. Poznałem go jako zdecydowanego człowieka, wesołego i bardzo żywego. Był typem macho (takim go widziałem na początku), kryjącym swą wrażliwość i dobre serce. Był właścicielem firmy wypożyczającej samochody i miał gest. Sporo o nim wiedziałem, a wynikało to z pytań zadawanych mu w trakcie lekcji. Ale nie wiedziałem, że ten pogodny mężczyzna od lat cierpiał na depresję. Nie wiedziałem też do połowy lipca, że miał ukochanego pieska, który zakończył swe życie około 10 lipca. Od tego czasu Łukasz uni

Przeciw amerykańskiemu mentorstwu

W dyskusjach prowadzonych na Zachodzie na temat Rosji podkreśla się, że państwo to pod rządami Władimira Putina dokonało radykalnego przewartościowania swojej tożsamości międzynarodowej, stawiając na konfrontację z Zachodem. Zjawisko to zyskało miano „agresywnego zwrotu” w polityce zagranicznej Rosji. W okresie pozimnowojennym stosunki Rosji ze Stanami Zjednoczonymi i państwami Unii Europejskiej przebiegały cyklicznie – od otwartości i konstruktywnej współpracy do stagnacji i wrogości. Nigdy jednak nie były tak złe, jak po aneksji Krymu w 2014 r. Tego stanu rzeczy nie można zrozumieć bez spojrzenia na rewizję stanowiska Rosji wobec ładu pozimnowojennego, ale także na politykę USA wobec przestrzeni poradzieckiej, w której zderzyły się interesy geopolityczne obu stron. Po rozpadzie ZSRR i rozwiązaniu Układu Warszawskiego… Stany Zjednoczone w sposób oczywisty były zainteresowane transformacją Rosji i jej demokratycznym wyborem. Z czasem okazało się, że ich oczekiwania rozminęły się z real