Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Policja ma nowego wroga

Czy insp. Dariusz Zięba, dowódca BOA odpowiada za bicie kobiet pałkami teleskopowymi? Kto 18 listopada wydał rozkaz ataku na demonstracje? Jak wydarzenia te wpłynęły i wpłyną na nastroje w oddziałach antyterrorystycznych? Portal „Strajk” rozmawia z insp. Wojciechem Majerem, byłym szefem Biura Operacji Antyterrorystycznych. MACIEJ WIŚNIOWSKI: Wstyd być dziś policjantem? WOJCIECH MAJER: Nie. To nie jest misja związana tylko i wyłącznie z neutralizacją tłumu. Policjanci wykonują wiele pożytecznych rzeczy: ci z prewencji, z którymi się zazwyczaj tłum konfrontuje (albo oni się konfrontują z tłumem) tak naprawdę chodzą tylko i wyłącznie w służbach patrolowych, wspomagają społeczeństwo w normalnych sytuacjach, w normalnym życiu. Ludzie ich bardzo potrzebują. PIOTR NOWAK: Zapewne, ale przyzna Pan, że na odbiór społeczny policji ostatnie wydarzenia, na dodatek mocno eksponowane w mediach, mają ogromny wpływ. Niemal każdy ma znajomego, który chodzi na strajk kobiet, każdy więc sobie łatwo wyobra

Co drugi uczeń nie chodzi już na religię? Zeświecczenie w Polsce postępuje najszybciej na świecie.

Takie są słynne „dobre owoce” II Soboru Watykańskiego, a w szczególności pontyfikatu Św. Jana Pawła II, który „przyciągnął miliony ludzi” do Kościoła. A Pius XII zostawił nam Kościół w tak dobrym stanie… Admin Instytut Pew Research Center opublikował wyniki badania dot. sekularyzacji młodzieży. W Polsce postępuje ona w szokującym tempie. Młodzi Polacy odwracają się od Kościoła? Na to wskazują wyniki badania instytutu Pew Research Center. Badania obejmowały okres niemal 10 lat. W Polsce, obok najwyższego współczynnika zdeklarowanych katolików w Europie (87 proc.), jest najwyższe tempo sekularyzacji młodzieży i ludzi młodych (18-39 lat). – Zachodzi więc całkowite odwrócenie w stosunku do przywiązania do Kościoła osób ze starszego pokolenia (40 lat i więcej). W większych polskich miastach natomiast około 50 procent uczniów szkół podstawowych nie chodzi już na religię – wskazuje Adrian Boguski z portalu Bezprawnik.pl. Badacze odnotowali też inne ciekawe zjawisko. Polacy stosunkowo częściej

Znika ostatnia polska fabryka zapałek

Po stu latach działalności zamknięty zostanie zakład w Czechowicach-Dziedzicach. Decyzja o likwidacji zapałkowni zapadła podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Jak informuje portal money.pl, decyzję podjęto w związku z trudną sytuacją ekonomiczną zakładu spowodowaną malejącym popytem na zapałki oraz  trudnościami związanymi z epidemią Covid-19. Fabryka w Czechowicach została założona w 1919 roku, a jej pierwsze linie produkcyjne ruszyły w 1921 roku. W 2011 r. 85 proc. akcji fabryki odkupiła od skarbu państwa warszawska spółka PCC Consumer Products. Czechowickie zapałki były sprzedawane nie tylko w Polsce, ale również w krajach Unii Europejskiej, Afryki czy Ameryki Południowej. Zakład produkował ok. 70 mln zapałek dziennie. Tym samym z półek znikną ostatnie polskie zapałki. Wcześniej zostały zamknięte fabryki w Gdańsku, Sianowie, Bystrzycy i Częstochowie. Pracę straci ok. 200 osób. https://nowyobywatel.pl

Nagle wprowadzono nakaz pracy w maseczce i zakaz jedzenia jeśli nie ma się własnego gabinetu

Niepostrzeżenie, pod osłoną nocy, polski rząd przygotował swoje nowe rozporządzenie, którym nakazano wszystkim noszenie masek w miejscu pracy. Co więcej de facto zakazano też spożywania jakichkolwiek posiłków, o ile ktoś nie pracuje sam. W praktyce nowe przepisy oznaczają, że w każdym miejscu pracy będzie musiał zakrywać usta i nos. Będzie to trzeba robić nie tylko w pokoju, w którym siedzi więcej niż jedna osoba, ale także w otwartej przestrzeni typu open space i to bez względu na zachowanie tak zwanego dystansu społecznego. Wygląda na to, że nowe restrykcje będą obowiązywały również w kuchni i pracowniczej stołówce. Właśnie w kontekście posiłków nowe brzmienie rozporządzenia wydaje się szczególnie kuriozalne. Zgodnie z rozporządzeniem w zakładowej stołówce spożywanie posiłków musiałoby się odbywać pojedynczo. Niemożliwe jest także zjedzenie kanapki przy biurku, chyba, że pracujemy sami w pokoju. Szokujące nowe prawo zostało wprowadzone w sobotę 28 listopada. [Szokujące? Nie dla polac

Kto zorganizował zamach na fizyka jądrowego w Iranie?

Sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu Ali Shamkhani, wskazując na rolę izraelskiego wywiadu „Mosad”, powiedział, że Teheranowi udało się ustalić, kto zorganizował zabójstwo fizyka jądrowego Mohsena Fakhrizadeha. „To była skomplikowana operacja, nikogo nie było na miejscu (zamachu – red.). Jednocześnie wiemy, kto ją zaplanował, znamy jego przeszłość” – powiedział Shamkhani, wynika z filmu opublikowanego przez agencję Tasnim. Według niego Izrael i Mosad odegrali swoją rolę w zamachu. Fizyk jądrowy Mohsen Fakhrizadeh zginął 27 listopada w zamachu w miejscowości położonej 70 km na wschód od Teheranu. Został ciężko ranny i zmarł w szpitalu. Ministerstwo Obrony Iranu potwierdziło, że zabity naukowiec był szefem organizacji zajmującej się badaniami i innowacjami przy resorcie. Według agencji Fars został postrzelony z odległości 150 metrów ze zdalnie sterowanej broni zainstalowanej w samochodzie Nissan. Oprócz Fakhrizadeha i jego ochroniarzy na miejscu zamachu nie było niko

Zmiana dobra i lepsza

Trzy plagi trapią nasz nieszczęśliwy kraj. Pierwsza, to oczywiście zbrodniczy koronawirus. To wprawdzie bardzo poważna plaga, ale pewną ulgę przynosi nam świadomość, że jest nią dotknięty nie tylko nasz nieszczęśliwy kraj, ale wszystkie inne też. W kręgach prorządowych największą ulgę przynosi świadomość, że zbrodniczy koronawirus atakuje również Rosję – co trochę łagodzi nasz stosunek do niego, bo wiadomo, że to, co szkodzi Rosji, nie może być absolutnie złe. Ciekawa rzecz, że o ile dotychczas taki pogląd był popularny wyłącznie w obozie „dobrej zmiany”, to teraz zaczyna skłaniać się ku niemu również obóz zdrady i zaprzaństwa. Na początek na nieubłaganym antyrosyjskim stanowisku stanął Donald Tusk, w którym szczególnie upodobała sobie Nasza Złota Pani, zarzucając Naczelnikowi Państwa, że realizuje „scenariusz Putina”. Taka zasadnicza zmiana nastawienia do Rosji nasuwa podejrzenia, że Donaldu Tusku musiała to doradzić Nasza Złota Pani, która już od dłuższego czasu pilotuje jego karierę

Wandalowie – z Europy Środkowej do Afryki

Wandalowie, jak wiadomo, zamieszkiwali ongiś ziemie polskie, ale w obliczu ekspansji Hunów w pierwszych latach V wieku znaczna ich część zdecydowała się je porzucić. Czując na sobie „oddech” Hunów i korzystając z osłabienia Cesarstwa, coraz to nowe plemiona barbarzyńskie decydowały się na opuszczenie swojego terytorium i osiedlenie się na terytorium rzymskim, a jako jednych z pierwszych prąd migracyjny porwał Wandalów, mianowicie Hasdingów i Silingów, a także Alanów (prawdopodobnie tylko ich zachodni odłam – Jazygów) oraz część Swebów (jakkolwiek nie wynika to wprost ze znanych nam źródeł, wydaje się, że chodziło o mieszkających dotąd na Słowacji i Morawach Kwadów). Nie wiemy, czy Hasdingowie (pod wodzą ich króla Godegisela) oraz Silingowie, a także pozostałe wspomniane przed momentem plemiona porzuciły swe dotychczasowe siedziby równocześnie, czy też ich połączenie nastąpiło dopiero później, już w trakcie trwania inwazji na Galię lub bezpośrednio przed jej rozpoczęciem. Tak czy inacze

Julka, Julka, (po)pamiętasz…

Jak już wiemy, jakaś rada faszyzmu językowego ogłosiła, że „julka” nie będzie „młodzieżowym słowem roku”! Cóż, nie znam młodzieży, która dobierając słownictwo zwracałaby uwagę na stanowiska takich gremiów, a samo julkowe (julijskie?) oświadczenie samo w sobie zasługuje na złotą czcionkę – wszystko to jednak razem układa się w kolejne śmieszno-straszne epizody podstawowego narzędzia obowiązującej obecnie globalnej ideologii – polityczną poprawność, która tak długo była w Polsce lekceważona, że aż niepostrzeżenie… zaczęła obowiązywać. Sądziliśmy, że to tak dla jaj? Zasadniczy problem z recepcją politpoprawności w Polsce wziął się bowiem m.in. z typowo polskiego ojtamojtam, czyli przekonania, że tak naprawdę nic nie jest na poważnie, zatem i do political correctness można będzie mieć stosunek niczym ZChN-owcy do księży, a palikotowcy do kobiet i gejów. Czyli służbowo być na wysokim C – a po wyłączeniu mikrofonu od razu walnąć jakiś pieprzny kawał jak to “do baru wchodzi klecha, pe… [mężcz

Myśleć globalistycznie

Wokół panującej sytuacji związanej z covidem narosło do tej pory mnóstwo teorii spiskowych, które wprawiły w osłupienie i sparaliżowały umysły społeczeństw na całym świecie. Histeria ta, sztucznie wygenerowana, na pewno musi mieć konkretne podłoże oraz konkretny cel. Przekonany jestem na podstawie analizy wielu źródeł oraz rozmów, że to co nas dotyka nie jest tylko teorią spisku, ale sprytnie przygotowaną mistyfikacją, mającą na celu dokonanie przewrotu, jakiego jeszcze świat nie widział. Smutna teza jest następująca. Świat stał się własnością międzynarodowego, wszędobylskiego kapitału, a ten z kolei znajduje się w rękach wąskiej grupy lobbystów i grup wpływu, których celem jest pozbawienie wolności i suwerenności oraz obalenie własności prywatnej oraz państw narodowych. Siłą globalnej machiny są właściwie nieograniczone zasoby finansowe zdolne do przekształcenia świata na modłę jakiegoś szaleńca u steru światowego rządu. Wykonawcami planu globalistów stali się niesuwerenni politycy, k

Brak dialogu budzi demony

Akcja rodzi reakcję. Odpowiedź rosyjska na polską politykę historyczną promowaną przez Instytut Pamięci Narodowej musiała nastąpić. Trudno jednak czasami zrozumieć jakość i treść tej odpowiedzi, jej luki faktograficzne i brak zachowania ciągłości logicznej. Jestem zwolennikiem pozostawiania historii, nawet tej najtrudniejszej, uczonym. Nie będąc historykiem, wolę skoncentrować się na możliwych następstwach politycznych wykorzystywania historii i jej interpretacji w bieżącej rozgrywce. Na niedawnej konferencji w okolicach Tweru, jej rosyjscy uczestnicy wyciągnęli sprawę zbrodni katyńskiej. Zdawać by się mogło, że w tej kwestii wszystko już zostało powiedziane. Okazuje się jednak, że w Rosji nadal są środowiska kwestionujące rzeczy, jak sądzono, dawno ustalone. Nie odwołują się one przy tym do żadnych nowych dokumentów, które do tej pory mogły leżeć w przepastnych archiwach. Decydują się na kwestionowanie zbrodni katyńskiej bez żadnych dowodów. Na dodatek, chyba w wyniku określonych komp

O frymarczeniu Polską

Ach, ileż racji miał Stefan Kisielewski, gdy mówił, że socjalizm bohatersko walczy z problemami nie znanymi w innym ustroju! Przekonujemy się o tym każdego dnia i przy każdej okazji, jako że w naszym nieszczęśliwym kraju, bez względu na to, czy rządzi nim obóz „dobrej zmiany”, czy obóz zdrady i zaprzaństwa, socjalizm nieubłaganie się rozwija. Wprawdzie w roku 1989, kiedy za sprawą „ustawy Wilczka” wydawało się, że socjalizm, przynajmniej w gospodarce, został zlikwidowany, to już wkrótce okazało się, że nie, że bez względu na to, kto akurat rządzi, socjalizm jest metodycznie odbudowywany. Historia tej ustawy, to historia jej nieustannych nowelizacji; w ciągu pierwszych 10 lat znowelizowano ją 60 razy, a każda taka nowelizacja polegała na dopisywaniu do pierwotnych 11 przypadków reglamentacji, coraz to nowych i nowych. W rezultacie po 10 latach koncesje, licencje, zezwolenia i pozwolenia zostały przywrócone aż w 202 obszarach działalności gospodarczej, skutecznie blokując narodowy potenc

Szwecja ma przeludnione więzienia

W szwedzkich więzieniach zaczyna brakować miejsc. Są one na tyle przepełnione przestępcami, że tamtejsza służba więzienna rozpoczęła budowę domów modułowych dla osób skazanych przez wymiar sprawiedliwości. Największym problemem jest zwłaszcza przeludnienie cel dla więźniów klasy 1, czyli najbardziej zagrażających bezpieczeństwu. Brak miejsc w szwedzkich więzieniach jest na tyle dużym problemem, że nie wystarczy nawet dostawianie dodatkowych łóżek w celach. Według informacji podanych przez tamtejszą telewizję publiczną, w podobnych placówkach istnieje dokładnie 4920 miejsc. Zajętych jest już jednak 4916, natomiast obłożenie w celach dla najgroźniejszych przestępców wynosi już 120 proc. ich pojemności. Właśnie z tego powodu Szwecja zaczyna budować dodatkowe domy modułowe, w których będą mogli pomieścić się więźniowie. Na początek stworzonych zostanie 187 miejsc w barakach na terenie całego kraju. Socjaldemokratyczny minister sprawiedliwości Morgan Johansson nie ukrywa jednak, że będą one

Szatan wykorzysta człowieka i porzuci go jak zużytą szmatę

Polacy zachowali się z godnością wobec przemocy w czasie wojny, a dzisiaj ci, którzy nie uczynili nic na swoja obronę i wobec innych, przypisują nam winy za własna podłość – tchórzostwo to cecha ich szatańskiego bóstwa, ukrywającego się za scena świata, podżegacza wojennego i masowego mordercy! Z moralnego punktu widzenia jedynie wojny obronne maja uzasadnienie, ci którzy nas napadają, bezwarunkowo przekroczyli prawo moralne ‚nie zabijaj’ – w oryginalnym języku brzmi – ‚nie morduj’, zatem mamy obowiązek bronić siebie i rodzinę, i dużą rodzinę jakim jest naród przed złem, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności przed Bogiem, natomiast dzisiaj kat ma większe prawa niż ofiara, szatan chroni swoje dziedzictwo, wystarczy popatrzeć na wyroki tzw. sądów. Bóg jest Dobry, zatem musi nienawidzić zła, my jako Jego obraz i podobieństwo, reagujemy podobnie na podłość i wynaturzenie ludzkie. Krew Abla do dzisiaj woła o pomstę do Boga, pomyśl o morzu krwi przelanej przez Niemców, inspirowanych przez mo

Rocznica śmierci Jana Bielatowicza – żołnierza spod Monte Cassino i katolickiego publicysty

Pisarz, publicysta, krytyk literacki, w młodości związany z Młodzieżą Wszechpolską, w czasie II wojny światowej żołnierz 2. Korpusu Polskiego walczący pod Monte Cassino. Odszedł pół wieku temu po ciężkiej chorobie w londyńskim szpitalu. Urodził się 16 listopada 1913 r. w Nisku na Podkarpaciu. W 1922 r. przeniósł się wraz z rodziną do Tarnowa, gdzie uczęszczał do Państwowego Gimnazjum im. Kazimierza Brodzińskiego w Tarnowie. Zadebiutował w 1930 r. wierszem „Pieśń młodzieży” w piśmie „Nasze Życie”. Był współzałożycielem i redaktorem pisma młodzieży tarnowskiej „Czyn”. Od 1931 r. studiował filologię polską i prehistorię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Podczas studiów związał się z narodową demokracją i był aktywnym działaczem Młodzieży Wszechpolskiej. Często zawieszano go w prawach akademickich lub nękano dochodzeniami sądowymi za udział w demonstracjach antysanacyjnych. Został też wybrany prezesem Koła Naukowego Polonistów. Po studiach kontynuował pracę publicystyczną i literacką, pracow