Sekretarz Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Iranu Ali Shamkhani, wskazując na rolę izraelskiego wywiadu „Mosad”, powiedział, że Teheranowi udało się ustalić, kto zorganizował zabójstwo fizyka jądrowego Mohsena Fakhrizadeha.
„To była skomplikowana operacja, nikogo nie było na miejscu (zamachu – red.). Jednocześnie wiemy, kto ją zaplanował, znamy jego przeszłość” – powiedział Shamkhani, wynika z filmu opublikowanego przez agencję Tasnim.
Według niego Izrael i Mosad odegrali swoją rolę w zamachu.
Fizyk jądrowy Mohsen Fakhrizadeh zginął 27 listopada w zamachu w miejscowości położonej 70 km na wschód od Teheranu. Został ciężko ranny i zmarł w szpitalu. Ministerstwo Obrony Iranu potwierdziło, że zabity naukowiec był szefem organizacji zajmującej się badaniami i innowacjami przy resorcie.
Według agencji Fars został postrzelony z odległości 150 metrów ze zdalnie sterowanej broni zainstalowanej w samochodzie Nissan. Oprócz Fakhrizadeha i jego ochroniarzy na miejscu zamachu nie było nikogo.
Jego zabójstwo miało miejsce w przeddzień rocznicy zabójstwa innego irańskiego fizyka jądrowego Majida Shahriariego 29 listopada 2010 roku.
Minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif wskazał dowody zaangażowania Izraela w zabójstwo naukowca, wzywając społeczność międzynarodową do zaprzestania polityki podwójnych standardów i potępienia aktu „państwowego terroryzmu”.
Prezydent Iranu Hassan Rouhani powiedział, że zamach na fizyka jądrowego nie pozostanie bez odpowiedzi. Kancelaria premiera Izraela Binjamina Netanjahu w odpowiedzi na prośbę Sputnika poinformowała, że nie komentuje wypowiedzi władz Iranu o udziale państwa żydowskiego w zamachu na Fakhrizade.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz