czwartek, 2 grudnia 2021

Estonia: Trzeba przeszkodzić „agresywnemu zachowaniu Rosji”

 


Minister obrony Estonii Kalle Laanet, który odbywa wizytę w Paryżu, wezwał Zachód do podjęcia konkretnych działań, żeby przeszkodzić „agresywnemu zachowaniu Rosji” – poinformowała w czwartek służba prasowa estońskiego resortu wojskowego.

W Paryżu Laanet spotkał się z minister obrony Francji Florence Parly. Do głównych tematów spotkania należała dalsza koncentracja rosyjskich wojsk w pobliżu granicy z Ukrainą i sytuacja z bezpieczeństwem w Mali, gdzie estońscy wojskowi biorą udział w koalicji antyterrorystycznej na czele z Francją, podkreśla służba prasowa.

Ministrowie obrony przyznali, że sytuacja na granicach Ukrainy budzi zaniepokojenie i zagraża europejskiemu bezpieczeństwu. Omówili także możliwe kroki NATO w ramach powstrzymywania na skrzydle wschodnim, w tym dwustronną współpracę między Estonią i Francją.

Jak podkreślił Laanet, działania zachodnich państw w ramach przeciwdziałania Rosji „nie mogą ograniczać się do rozmów telefonicznych, a powinny to być konkretne działania”.

Omawiając sytuację w Mali ministrowie oświadczyli, że zachowanie Rosji stanowi wyzwanie zarówno dla Europy, jak i Afryki. Laanet i Parly uważają, że „celem Rosji” jest zwiększenie swojego wpływu w regionie afrykańskim oraz zniszczenie jedności europejskiej”.

Kijów i państwa zachodnie wyrażają zaniepokojenie rzekomym nasileniem „agresywnych działań” Rosji w pobliżu granic Ukrainy. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Rosja przemieszcza wojska na swoim terytorium i według własnego uznania. W jego ocenie nikomu to nie zagraża i nie powinno nikogo martwić.

Moskwa wielokrotnie wyrażała obawy z powodu rozwoju sił NATO w Europie. Kreml podkreślił, że Rosja nie stanowi dla nikogo zagrożenia, ale nie będzie lekceważyć działań potencjalnie zagrażających jej interesom.

https://pl.sputniknews.com/

Nie wiemy, na czym ma polegać „agresywne” zachowanie Rosji. Wiemy natomiast, że gówniane, sezonowe państewka typu Litwa, Łotwa, SItwa, Dratwa czy Estonia ujadają nieustannie na Rosję jak pinczerki, którym się wydaje, ze są bezpieczne za dziurawym płotem.
Zastanawia nas też, dlaczego manewry wojsk rosyjskich WEWNĄTRZ granic własnego kraju są „niepokojące” – a nie jest niepokojące wpieprzanie się wojsk USA we wszelkie zakątki świata, w tym ichniej floty na Morze Czarne. 
Admin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...