Jezus Chrystus to jedyny zapowiadany Człowiek w dziejach, i zapowiada go właśnie Stary Testament od buntu pierwszych ludzi, czyli u zarania dziejów. Oto słowa samego Boga o potomstwie kobiety, które zniszczy dzieło szatana, a jest nim Jezus Chrystus. Słowa samego Boga, które są planem, nie proroctwem!
Ks. Rodzaju. 15. „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę”
Nawet szatan, który sprowadził na ludzi śmierć i cierpienie, nie rozumiał wtedy o co chodzi, ale gdy zorientował się, że przybył Zbawiciel, zamordował Go, nieświadomie przyczyniając się do Ofiary.
Można przeczytać całą Biblię sto razy i będzie niezrozumiała dla osoby, czy naukowca, który pomimo jej umocowania w wydarzeniach historycznych, zaprzecza jej prawdzie z powodu niewiary czy czystej ignorancji, ponieważ ludzie powtarzają zasłyszane opinie na dany temat bez zbadania sprawy.
Z Biblią (biblos – księga) jest jest jeden ważki problem – żeby zrozumieć jej sens, trzeba mieć wiarę, nie przekonanie intelektualne ale wiarę, wierzymy sercem i rozumem, dlatego –
„Wiara nie jest rzeczą wszystkich ludzi” ponieważ prawdziwa wiara to łaska i przywilej, zależny od Bożej woli, nigdy od chciejstwa człowieka, czy wyuczonych nawyków – u mnie wiara rośnie z wiekiem, tak jak poznanie.
II Koryntian 4 A jeśli nasza ewangelia jest zakryta, to jest zakryta dla tych, którzy giną; W których bóg tego świata zaślepił umysły niewierzących, aby nie świeciła im światłość chwalebnej ewangelii Chrystusa, który jest obrazem Boga.
Jezus Chrystus cytował Stary Testament i proroków – celowo kłamał czy pomylił się? Jeżeli Biblię napisali dzikie pastuchy bez celu, dlaczego tak dziwnie się składa, że ich proroctwa wypełniają się, dzisiaj również? Tysiąc pięćset lat przed Chrystusem król Dawid (był pastuchem zanim został królem) mówił gdzie narodzi się Mesjasz, jaka śmiercią umrze itd. – czy zgadywał i mu się udało?
Nie można zmienić na własne życzenie czegoś z powodu chciejstwa lub wiary we fragmentaryczne skrawki cudzych wywodów, zazwyczaj wrogów Boga i Chrystusa – każdy ma wybór, ale nikt nie zarzuci Bogu – „Co czynisz” Osobiste imię Stwórcy to BÓG, PAN, przecież wiemy (przynajmniej niektórzy), że nie ma innego – Chrystus mówił o Nim Ojciec, Ojciec wszechrzeczy, Ojciec wszystkiego, materii również, dlatego przywoływanie tylko świata niematerialnego jako elementarnej rzeczywistości, zaprzecza stworzeniu, czyli istocie naszego istnienia na ziemi i Boskiej emanacji w tymże stworzeniu, chociaż to „duch ożywia ciało, ciało nic nie pomaga”
Jehowa lub Jahwe – według słownika Stronga to niszczyciel, podżegacz, Hallelu-jah – chwalcie Jah – egipski demon Księżyca. Niektórzy twierdzą, że tetragram (JHWH) jest rzeczownikiem i znaczy bóg – nie znam języków starożytnych, nie wiem. Kierując się chociażby wychowaniem – czy mówimy do ziemskiego ojca po imieniu, jak to czynią Jehowici? Bez obrazy, ale trudno tłumaczyć każdemu z osobna, gdzie leży prawda, skoro podstawowa wiedza większości z nas szwankuje.
Najwyraźniejszym proroctwem związanym z Jezusem jest cały starotestamentowy 53 rozdział Księgi Izajasza. Izajasz bezbłędnie opisuje w wersetach 3-7: „Wzgardzony był i opuszczony przez ludzi, mąż boleści, doświadczony w cierpieniu jak ten, przed którym zakrywa się twarz, wzgardzony tak, że nie zważaliśmy na niego. Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni. Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich. Znęcano się nad nim, lecz on znosił to w pokorze i nie otworzył swoich ust, jak jagnię na rzeź prowadzone i jak owca przed tymi, którzy ją strzygą, zamilkł i nie otworzył swoich ust.”
Tak napisał ten starotestamentowy prorok prawie 800 lat przed narodzeniem Zbawiciela.
Np. proroctwo o „siedemdziesięciu tygodniach” zawarte w 9 rozdziale Księgi Daniela przepowiada dokładną datę, gdy Jezus – Mesjasz, zostanie „zabity”. Księga Izajasza 50.6 zwięźle opisuje poniżanie jakie przyszło znosić Jezusowi. Księga Zachariasza 12.10 przepowiada „przebijanie” ciała Mesjasza, co wydarzy się po tym jak Jezus umrze na krzyżu. Stary Testament zdecydowanie przepowiada nadejście Jezusa jako Mesjasza, dlatego podważanie go to walka z Bogiem, nie możemy na nowo napisać przeszłości.
Piotr, który kilka godzin wcześniej mówił, że odda życie za Jezusa, zaparł się go ze strachu o życie właśnie – taki jest człowiek bez Ducha Św. – później ci sami ludzie poszli między wrogo nastawionych do Chrystusa ludzi z odwagą, z powodu działania Ducha.
Dzisiaj niewiele się zmieniło – „Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi gdy ponownie przyjdzie?”
Chrystus dobrowolnie poszedł na śmierć, nikomu nic nie był winien! – „Daję dobrowolnie życie za owce moje” i „Moje owce słuchają mojego głosu” Jako jedyny Człowiek wypełnił Prawo starotestamentowe (613 przykazań!), w ten sposób Bóg pokazał, że nie jesteśmy zdolni do samo zbawienia się – dzisiaj podstawowe prawo moralne, czyli 10 przykazań, jest za trudne dla większości, czasem dla mnie również – to jest upadłość człowieka – chwile słabości ma każdy bez wyjątku.
Czy mamy odrzucić przeszłość bo się nam nie podoba? Nasza wiedza o świecie to niewielki zarys prawdy, film który jest powyżej (9), nie musi pokazywać do końca jak rzeczywiście jest, ale łamie „konwenanse” oficjalnej nauki. Wybór należy do każdego z osobna, jednak większość boi się wyłamania i wyobcowania ze stada, ślepo podążając za fałszywymi pasterzami nauki i wiary.
„Jeśli ktoś nie narodzi się z Ducha i wody” ….. „Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?» 5 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego2. 6 To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem” – to jest sedno zbawienia – nowe narodzenie w Duchu, woda jest symbolem obmycia dla ludzi.
Modlitwa (rozmowa z Bogiem) ma moc, ten świat powstał dzięki Słowu, dlatego nasze wypowiadane słowa są tak ważne, i nie potrzeba ich wypowiadać, Bóg ma dostęp do naszej świadomości, chociaż dodatkowo jesteśmy obserwowani przez posłańców, których są miliardy, aby zło nie przekroczyło nałożonych barier, inaczej już by nas nie było!
Jeżeli jestem np. rozwinięty duchowo lepiej, nie znaczy to, że mam pomiatać ludźmi, mam być sługą, tak jak Chrystus, cierpliwie znosić innych. Uczę się cały czas….
Panie Gajowy – dzięki za wyrozumiałość.
https://www.fuw.edu.pl/~pniez/Droga/Artykul_Proba/PL-HR-FulfilledProphecy.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz