Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Perwersyjna zachęta – efekt kobry
Perwersyjna zachęta – efekt kobry Perwersyjna zachęta “Jestem z rządu i pojawiłem się tu, bo chcę pomóc” – Reagan Fraza „perwersyjna za...
-
Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawan...
-
Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogo...
-
August Hanning, były szef niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND), powiedział redakcji „Die Welt”, że cała akcja zniszczenia gazociągu Nord...
Powyższą statystykę można byłoby potraktować z przymrużeniem oka, gdyby nie znacznie ważniejsze i szersze wnioski z niej płynące, które jednak wesołe nie są, ponieważ dotyczą stosunku Polaków do Rosji i Rosjan i odnoszą się do całej polityki stosunków polsko-rosyjskich, ale co najgorsze statystyka ta obrazuje stan większości naszych umysłów i akceptację takiej „polskiej” polityki, która de facto jest antypolska i od samego jej początku była podsuwana przez podmioty zewnętrzne, najpierw przez Rzymską Kurię (w interesie której podbijaliśmy Moskwę celem narzucenia jej katolicyzmu i jurysdykcji Rzymskiej Kurii), a potem przez imperia zachodnie, ostatnio przez syjonistyczne „głębokie państwo” („deep state”).
Tych wszystkich, którzy są przekonani o swojej politycznej inteligencji, o politycznej przenikliwości i dalekowzroczności, a także tych, którzy mienią się polskimi narodowcami i politycznymi realistami zachęcam do refleksji nad naszą, polską historią i nad historią Rosji. Oczywiście refleksja jest możliwa tylko w przypadku znajomości tej historii, co z góry eliminuje znaczny krąg zainteresowanych. Dlatego proponuję daleko idące ułatwienie: proszę zastanowić się nad polityczną pozycją Rosji i Polski poczynając od 1609r. do chwili obecnej. Przypomnę, że jako jedyni zajęliśmy Moskwę i rezydowaliśmy na Kremlu – i do czego doszliśmy dzisiaj, a do czego doszła Rosja i dlaczego ?
Jaka polityczna pozycja w światowej polityce jest dzisiaj udziałem Polski, a jaka Rosji – a Rosja była i carska, i komunistyczna, i obecnie jest kapitalistyczna, a w każdym z tych systemów utrzymuje swoją polityczną pozycję – ciekawe, nieprawdaż (?).
A gdyby Rosja, tak jak Polska, była katolicka, a niewiele brakowało w 1610r., żeby Rosja przyjęła jurysdykcję Rzymskiej Kurii, czy dzisiaj walczylibyśmy przeciw Rosji, a może tak jak z Polski także i z Rosji niewiele by dzisiaj zostało ?