wtorek, 3 grudnia 2019

Dlaczego podróżowanie nas męczy?

Mózg utrzymuje zaangażowanie mięśni, aby uwzględnić niewielkie ruchy pojazdu w celu zapewnienia prawidłowego utrzymania postawy. Te niewielkie ruchy powodują, że mięśnie stale pracują, co powoduje ich zmęczenie podczas długiej podróży.

Z pewnością każdy z nas zna ludzi, którzy lubią odbywać długie podróże. Uwielbiają wręcz wskakiwać do swoich samochodów i przejechać beztrosko kilkaset kilometrów.
Niektórzy zaś…
Ludzie, którzy uważają, że unikamy wycieczek samochodowych po prostu dlatego, że są dla nas zbyt męczące, często pytają, dlaczego mamy coś przeciwko podróżowaniu na duże odległości samochodem lub autobusem.
Sprawa ta jest rzeczywiście intrygująca – dlaczego ludzie męczą się, gdy podróżują na duże odległości w niektórych pojazdach? Przecież po prostu siedzą i nic nie robią, prawda? Dlaczego miałoby to się czymkolwiek różnić od siedzenia w pociągu lub nawet na krześle w domu?
Szybka notatka: uczucie zmęczenia w samochodach, autobusach, a nawet samolotach jest dość subiektywne i jako takie może nie mieć zastosowania w każdym przypadku. Mogą istnieć ludzie, którzy NIE uważają podróżowania autobusem na długich dystansach za męczące. W tym artykule przedstawiono tylko kilka czynników, które w dużej mierze przyczyniają się do zmęczenia po długiej podróży wspomnianymi środkami komunikacji.
Czynniki wpływające na komfort pasażerów w podróży
Kiedy jesteśmy w drodze, samochód/autobus z pewnością przyspiesza/zwalnia niezliczoną ilość razy dzięki oczywistemu przepływowi ruchu. Oprócz tego pojazd pokonuje wiele zakrętów, które z pewnością będą nas kołysać z jednej strony na drugą.
Oprócz wielu zakrętów, kołysania i ciągłych zmian prędkości, istnieje kilka innych czynników, takich jak stan samochodu oraz miejsc pasażerskich, a nawet jakość dróg. Wszystkie te czynniki mają skumulowany wpływ na komfort pasażerów.
Możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale ciągłe kołysanie i zmiany prędkości powodują, że musimy „walczyć” o pozostanie wyprostowanymi. Mózg utrzymuje zaangażowanie mięśni, aby uwzględnić niewielkie ruchy pojazdu w celu zapewnienia prawidłowego utrzymania postawy. Te niewielkie ruchy powodują, że mięśnie stale pracują, co powoduje ich zmęczenie podczas długiej podróży – takiej, która trwa dłużej niż 2-3 godziny.
Tylko dlatego, że nie zdajemy sobie z tego sprawy, nie oznacza, że nasze mięśnie zwyczajnie „leniuchują” i nic nie robią. Wszak to właśnie dlatego stanie w miejscu powoduje większy ból nóg niż chodzenie.
Ciekawostka: Greger Huttu – mistrz świata w iRacing (wirtualny symulator wyścigów) – został zaproszony do poprowadzenia prawdziwego samochodu wyścigowego. Przejechał kilka okrążeń bardzo szybko (prawie 160 km na godzinę), ale po chwili zwymiotował w hełmie, ponieważ jego ciało nie było w stanie poradzić sobie z działającymi na niego ogromnymi siłami fizycznymi. Zrezygnował na 15. okrążeniu.
Wbrew pozorom prowadzenie samochodów wyścigowych ma negatywny wpływ na ciała kierowców. Właśnie dlatego zawodnicy Formuły 1 bardzo się starają, aby pozostać w formie i poradzić sobie z tymi ogromnymi przeciążeniami.
Z drugiej strony pociągi są stosunkowo mniej męczące. Powód jest prosty: nie przyspieszają / nie zwalniają ani nie zmieniają kierunków tak często, jak samochody na drodze.
Czynniki wpływające na zmęczenie podczas lotu
Loty wcale nie są lepsze, jeśli chodzi o wywoływanie zmęczenia. Można powiedzieć, że samoloty nie doświadczają gwałtownych zmian prędkości tak jak samochody, więc podróżowanie nimi nie powinno być tak męczące, prawda?
Cóż, istnieją za to inne czynniki, które męczą nas w samolocie.
Po pierwsze, wchodzi tutaj w grę kwestia „wysokości” – nasze ciała muszą przystosować się do szybkiego wznoszenia się. Chociaż ciśnienie w kabinie ułatwia ciału dostosowanie się do zmiany wysokości, nadal jest to dalekie od tego, co można nazwać „normalnym”, tj. czymś, co odczuwamy siedząc na krześle w swoim pokoju.
Kolejnym czynnikiem jest odwodnienie. Aby utrzymać odpowiednie ciśnienie w kabinie, linie lotnicze muszą ściśle regulować powietrze w jej wnętrzu. Obejmuje to zmianę składu powietrza do oddychania wewnątrz kabiny. Dlatego powietrze w kabinie jest o 15% bardziej suche niż „powietrze gruntowe”, co powoduje odwodnienie pasażerów. W rzeczywistości jest to jeden z wielu powodów, dla których jedzenie w samolocie smakuje tak źle.
Ponadto nie można zapominać o sposobie poruszania się samolotu. Cały ten hałas, drżenie, toczenie, turbulencje i inne wibracje, jakich doświadczamy podczas lotu, nie są naturalnymi ruchami dla ludzkiego ciała. To stale próbuje się ustabilizować, co powoduje zmęczenie, dlatego po długim locie czujemy się wypompowani, mimo że pozornie wygląda to tak, jakbyśmy siedzieli w miejscu i nic nie robili.
Czynnik psychologiczny
Nie można pominąć też psychologicznego aspektu podróżowania na duże odległości. Już sama idea podróżowania zniechęca wiele osób.
Podróżując samolotem, prawdopodobnie jesteśmy trochę niepewni siebie i swojego otoczenia. Wokoło są obcy i podświadomie próbujemy trzymać się z dala od ich osobistej przestrzeni. Innymi słowy, stale jesteśmy „czujni” lub zamartwiamy się, co nie jest naturalnym stanem umysłu (większości) ludzi. Zwiększa to mentalne wyczerpanie podróżowaniem.
To dlatego klasa biznesowa w lotach jest tak popularna. Mamy tam więcej miejsca i jest o wiele wygodniej. Cała klasa biznesowa polega na tym, aby poczuć się jak w domu, aby być dobrze wypoczętym i gotowym do pracy od momentu wyjścia z samolotu.
Uczucie zmęczenia jest jednak bardzo subiektywne i różni się w zależności od osoby. Jednak dla tych, którzy męczą się podczas długich podróży lub lotów, są to niektóre z kluczowych czynników, które mają wpływ na opisywane zmęczenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...