Nie warto zadzierać z Prezesem Banasiem !
Bez ochrony państwa
21 stycznia 2020 10:20
(….)
(….)
NIK o działalności organów i instytucji państwowych wobec spółki GetBack oraz podmiotów oferujących jej papiery wartościowe i ją audytujących
Instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością GetBack S.A. oraz podmiotów oferujących i dystrybuujących jej papiery wartościowe. Ich działania były nieadekwatne do istoty i skali zagrożeń oraz nie w pełni rzetelne. W szczególności Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) przez pierwsze pięć lat działalności Spółki nie przeprowadził w niej ani jednej kontroli. Nie zidentyfikował także sygnałów wskazujących na nieprawidłowości na podstawie informacji udostępnianych przez Spółkę, jej audytorów i inne podmioty z nią współpracujące. Do dziś ponad 9 tys. nabywców obligacji GetBack S.A nie odzyskało zainwestowanych środków w wysokości przekraczającej 2,5 miliarda zł. Intensywne działania nadzorcze i kontrole podjęto dopiero po zaprzestaniu obsługi zobowiązań przez Spółkę.
GetBack S.A. (obecnie w restrukturyzacji) została utworzona i zarejestrowana w 2012 r. jako firma windykacyjna. W latach 2012-2018 przedmiotem jej działalności było nabywanie pakietów wierzytelności na własny rachunek lub na rachunek funduszy inwestycyjnych współpracujących ze Spółką i dochodzenie tych należności od dłużników. Skupowane długi pochodziły głównie z branży finansowej (nieterminowo spłacane kredyty i pożyczki) oraz telekomunikacyjnej i energetycznej (niepłacone rachunki za usługi). Spółka nabywała je najczęściej za środki finansowe pozyskane z zewnątrz, w tym z emisji obligacji. Działalność GetBack S.A. w ramach współpracy z funduszami inwestycyjnymi podlegała nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Natomiast aktywność Spółki na własny rachunek była wyłączona spod tego nadzoru. Jednakże od maja 2017 r., gdy obligacje GetBack S.A. zostały dopuszczone do obrotu na głównym rynku giełdowym, KNF powinna także nadzorować, czy Spółka na czas i rzetelnie podaje do wiadomości informacje przewidziane przepisami prawa krajowego i unijnego, w tym informacje finansowe. W lipcu 2017 r. na giełdzie zadebiutowały także akcje Spółki. Budowało to jej wiarygodność.
Model działalności biznesowej GetBack S.A. był wysoce agresywny. Spółka dążyła do osiągnięcia wiodącej pozycji na rynku długów i aby kupić pakiety wierzytelności windowała ich ceny na przetargach. W latach 2014-2017 aktywa Spółki wzrosły ośmiokrotnie, z blisko 300 mln zł do ponad 2,3 mld zł. Jednocześnie GetBack S.A. wykazywała bardzo dobre wyniki finansowe w celu przyciągnięcia inwestorów gotowych powierzyć jej pieniądze. Były to jednak wyniki sfałszowane. Spółka manipulowała wyceną pakietów wierzytelności lub na jakiś czas odsprzedawała je do innych podmiotów po zawyżonych cenach, aby wykazać zyski lub ukryć straty. Praktyki te dotyczyły zarówno pakietów nabytych przez Spółkę na własny rachunek, jak i na rachunek funduszy inwestycyjnych. GetBack S.A. zakupiła także akcje innej firmy windykacyjnej, wykazując ich zawyżoną wartość. Dzięki sztucznie wykreowanym wynikom Spółka była przedstawiana jako atrakcyjny podmiot rynku finansowego, którego instrumenty generowały wyższe dochody dla inwestorów niż lokaty bankowe.
(…)
(…)
Banaś kontratakuje! Mocne uderzenie w instytucje państwowe ws. GetBacku
Najwyższa Izba Kontroli w najnowszym raporcie poddaje miażdżącej krytyce działania organów i instytucji państwowych wobec spółki GetBack. Szczególnie dostaje się Komisji Nadzoru Finansowego, ale obrywa też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Giełda Papierów Wartościowych. Z raportu Izby wynika, że instytucje państwowe nie zapewniły skutecznej ochrony konsumentów przed niezgodną z prawem działalnością tej instytucji finansowej. Ich działania były niewystarczające, a często nierzetelne. Jak podnosi NIK, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego Komisja Nadzoru Finansowego twierdził, że nie wykrył żadnych zagrożeń dla rynki i inwestorów, chociaż przez pierwsze 5 lat działalności GetBacku nie przeprowadził w spółce ani jednej kontroli. „Nie zidentyfikował także sygnałów wskazujących na nieprawidłowości na podstawie informacji udostępnianych przez spółkę, jej audytorów i inne podmioty z nią współpracujące” – czytamy w komunikacie Izby.
Poszkodowani przez GetBack mogą kierować roszczenia przeciwko skarbowi państwa
Ponieważ instytucje publiczne nie wywiązały się ze swoich obowiązków, poszkodowani przez GetBack mogą kierować do sądu roszczenia przeciwko skarbowi państwa – powiedział w środę senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski, były prezes Najwyższej Izby Kontroli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz