poniedziałek, 10 lutego 2020

Ekoterroryści z PETA chcą „wyzwolić” zwierzęta

Ekoterroryści z PETA chcą „wyzwolić” zwierzęta [VIDEO]
W programie „Good Morning Britain” Piers Morgan gościł m.in. rzecznik ekoterrorystycznej organizacji PETA. Zgodnie ze zaktualizowanym spisem brytyjskich służb zaliczono ją, wraz z Greenpeace i Extincion Rebellion (fanatyków Grety Thunberg) do organizacji terrorystycznych.
PETA, czyli People for the Ethical Treatment of Animals (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) chce, żeby ludzie przestali używać określenia „pet” – zwierzę domowe. Zamiast tego mieliby nazywać zwierzęta „towarzyszami”.
Trybunał w Strasburgu zabrania krytyki homoseksualnego stylu życia
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że odmowa ścigania przez prokuraturę autorów ostrych komentarzy pod zdjęciem pary aktywistów LGBT stanowi dyskryminację i pogwałcenie prawa osób pozostających w konkubinatach homoseksualnych do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Tym samym w nieuprawniony sposób rozszerzył on obowiązującą do tej pory definicję pojęcia „mowa nienawiści”. Działacze sami przyznali, że fotografia miała prowokacyjny charakter.
Sprawa dotyczyła dwóch aktywistów litewskiej organizacji LGBT o nazwie Lietuvos Gėjų Lyga (LGL). Pod zamieszczonym przez nich na Facebooku zdjęciem pojawiły się liczne komentarze krytyczne wobec ruchu LGBT i osób propagujących homoseksualny styl życia. Niektóre z wpisów miały obraźliwy charakter. W związku z tym organizacja złożyła do Prokuratury Generalnej zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa podżegania do przemocy i nienawiści. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, stwierdzając, że choć zachowanie autorów niektórych komentarzy było niemoralne, to jednak nie posiadało ono przestępczego charakteru, ponieważ piszący wyrażali jedynie swoją opinię na temat osób prowadzących homoseksualny styl życia, natomiast nie mieli oni intencji podżegania do przemocy czy nienawiści. Decyzja prokuratury została utrzymana w mocy przez sądy, które zwróciły uwagę, że aktywiści świadomie nadali swojemu zdjęciu publiczny status, adresując go nie tylko do swoich znajomych o podobnych przekonaniach, ale do wszystkich użytkowników Facebooka. W ocenie sądów upublicznienie prowokacyjnego zdjęcia mogło zostać potraktowane jako „świadoma próba rozdrażnienia odbiorców o odmiennych poglądach”. Jak potem obaj mężczyźni sami przyznali, celem upublicznienia i rozpowszechnienia ich zdjęcia było „sprowokowanie dyskusji na temat praw gejów na Litwie”.
Europejski Trybunał Praw Człowieka nie podzielił stanowiska litewskich sądów. ETPC stwierdził, że korzystanie „w nieodpowiedzialny sposób” z wolności słowa, czego przykładem miałaby być „homofobiczna mowa nienawiści”, może wymagać od państwa podjęcia konkretnych działań na rzecz krytykowanej grupy społecznej np. w formie sankcji karnych. W ocenie Trybunału przez „homofobiczną mowę nienawiści” należy rozumieć nie tylko podżeganie do fizycznej agresji wobec osób prowadzących homoseksualny styl życia, ale również wypowiedzi negatywnie wpływające na ich „psychologiczne samopoczucie”. ETPC podkreślił, że państwo powinno ścigać osoby podejrzane o „homofobiczną mowę nienawiści” nawet wtedy, gdy większość społeczeństwa wyznaje tradycyjne wartości, uznające związek kobiety i mężczyzny za fundament rodziny. W ocenie Trybunału wartości tradycyjne to „stereotyp”, który nie może usprawiedliwiać dyskryminacji ze względu na orientację seksualną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Syndrom Boga

  Syndrom Boga Współczesną postacią, która czuje się namaszczona przez Boga do sprawowania władzy jest niewątpliwie obecny prezydent USA Don...