Przejdź do głównej zawartości

Jak lek na płukanie babki może pomóc w zwalczeniu koronawirusa

Jak lek na płukanie babki może pomóc w zwalczeniu koronawirusa
Dr Bradley F. Bale i Dr David J. Vigerust
Federalista
Pt, 27 marca 2020 00:00 UTC
słona woda
© Zdrowe życie Sztuczki
Wielu starszych pamięta, jak powiedziano młodym dzieciom, aby płukały słoną wodą, aby uniknąć przeziębienia lub bólu gardła. Zastanów się? Babcia mogła nie wiedzieć, dlaczego był to dobry pomysł naukowy, ale to nie czyni go mniej skutecznym.
Wiemy również o mocy czyszczącej wybielacza i używamy go do dezynfekcji powierzchni pośród koronawirusa Wuhan. Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego to działa? Pewna substancja chemiczna, kwas podchlorawy (HOCL), w wybielaczu, zabija patogeny, w tym grzyby, bakterie i wirusy. Oczywiście wdychanie lub spożywanie wybielacza nie jest bezpieczne. Mamy jednak łatwą i bezpieczną alternatywę.
Komórki wyściełające nos i gardło mogą wytwarzać HOCL, gdy są kąpane w chlorku. Jednym z najprostszych sposobów osiągnięcia tego narażenia jest zastosowanie chlorku sodu, lepiej znanego jako sól lub sól fizjologiczna. Im więcej chlorków jest podawanych do komórek, tym więcej HOCL wytwarzają.
Proces ten został wyraźnie przedstawiony w 2018 r. Przez dr Sandeepa Ramalingama i jego współpracowników, który powiedział: „Przeciwwirusowa wrodzona odpowiedź immunologiczna w komórkach innych niż szpikowa jest wzmacniana przez jony chloru poprzez wzrost poziomu wewnątrzkomórkowego kwasu podchlorawego”. Twoje białe krwinki wytwarzają również HOCL, który odgrywa kluczową rolę w początkowej odpowiedzi immunologicznej na różne infekcje, w tym COVID-19.
Oczyszczając zatoki i drogi oddechowe solą hipertoniczną, wzmacniasz naturalne mechanizmy zabijania układu odpornościowego. Teoretycznie regularne codzienne hipertoniczne nawadnianie nosa i płukanie solą fizjologiczną (HSNIG) może być proaktywnym krokiem do zabicia koronawirusa Wuhan.
Nauka mówi sama za siebie
Dowody wskazują, że HSNIG jest skuteczny w przypadku innych wirusów układu oddechowego. W badaniu z 2019 r. Opublikowanym w recenzowanym czasopiśmie Nature, Ramalingam i jego koledzy badali 61 osób, które zapadły na przeziębienie. Co ciekawe, 31 procent tych przeziębień spowodowanych było jednym z powszechnych koronawirusów.
Połowa osób korzystała z HSNIG, a druga połowa nie. Hipertoniczni użytkownicy soli fizjologicznej mieli łagodniejsze objawy, a czas trwania przeziębienia był znacznie stępiony. Co ważniejsze, sól fizjologiczna znacznie zmniejszyła rozprzestrzenianie się wirusa na inne osoby o 35 procent. Jest to ważne odkrycie w kontekście próby powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa Wuhan.
Nieco podobne badanie przeprowadzono na 400 dzieciach w wieku 6-10 lat, u których wystąpiły przeziębienia i grypa. Jedna trzecia dzieci była leczona konwencjonalnymi lekami, podczas gdy pozostałe dwie trzecie stosowały aerozol do nosa.
Po 12 tygodniach obserwacji dzieci, które regularnie stosowały sól fizjologiczną do nosa, szybciej rozwiązywały zakażenie i rzadziej pojawiały się choroby. Badania te wskazują, że HSNIG może generować odpowiedni poziom HOCL, aby złagodzić nasilenie i czas trwania infekcji dróg oddechowych, a poziomy HOCL są prawdopodobnie wystarczająco wysokie, aby znacznie zmniejszyć rozprzestrzenianie się infekcji na inne osoby.
Ostatnie dowody w biologii COVID-19 wskazują, że wirus ma znaczną reprodukcję w nosie i gardle podczas pierwszych pięciu dni objawów. Badania wskazują również, że nowo wyprodukowane wirusy są wysoce zakaźne.
Ponadto wiemy teraz, że pacjenci mogą być bardzo zaraźliwi, nawet przy braku objawów. Dlatego HSNIG może stanowić okazję do ograniczenia rozprzestrzeniania się poprzez zabicie tych wirusów podczas początkowego bezobjawowego etapu inkubacji, a także w pierwszych pięciu dniach objawowych.
Tysiące ludzi prawdopodobnie ma ukrytą infekcję COVID-19, co oznacza, że ​​mogą nieświadomie zarazić innych. Empirycznie, stosowanie HSNIG przez wszystkich, niezależnie od objawów, może pomóc w powstrzymaniu pandemii. To profilaktyczne zastosowanie HSNIG jest poparte badaniem z udziałem 46 osób dorosłych, trwającym jeden rok, które wykazało, że codzienne stosowanie płukania nosa w soli fizjologicznej znacznie zmniejszyło częstość zakażeń górnych dróg oddechowych.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) mówi: „Nie ma dowodów, że regularne płukanie nosa solą fizjologiczną chroniło ludzi przed zakażeniem nowym koronawirusem”. WHO ma rację, ponieważ nie przeprowadzono podwójnie zaślepionych prospektywnych badań na ludziach z wirusem Wuhan przy użyciu HSNIG i nie odnosi się do stężenia roztworu soli wspomnianego w poprzednich badaniach.
Jednak badania wykazały, że ta technika hamuje wszystkie popularne wirusy przeziębienia, w tym koronawirusa (HCoV 229E). Można sądzić, że HOCL zabije wirusa Wuhan. Oczekiwanie na ostateczną randomizowaną próbę wykazującą, że ta bezpieczna, prosta i niedroga terapia jest skuteczna dla koronawirusa Wuhan, wydaje się zbyt ostrożna w świetle nauki i niebezpieczeństwa wynikającego z trwającej pandemii.
Nasz kraj podejmuje odważne działania, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się COVID-19. W świetle ogromnej prędkości transmisji wirusa Wuhan, zalecamy, aby każdy ćwiczył HSNIG.
Chociaż ta hipoteza musi być
potwierdzono, że obecnie nie widzimy minusu wdrażania tego bardzo bezpiecznego podejścia do samoopieki, oprócz obecnych środków dystansu społecznego i higieny osobistej. W ciągu dwóch tygodni babcia może się uśmiechać, gdy obserwuje, jak jej lekarstwo dramatycznie zmniejsza rozprzestrzenianie się COVID-19.
Hipertoniczny roztwór soli fizjologicznej
Składniki:
4 szklanki świeżo przegotowanej wody (gotowanie przez 3 minuty w celu oczyszczenia)
2 łyżki soli morskiej lub stołowej (sól jodowana preferowana, ale nie krytyczna)
Jak zrobić:
Dokładnie umyj ręce.
Wybierz czysty pojemnik lub kolbę.
Dodaj sól. Wlej świeżo przegotowaną wodę do pojemnika i dokładnie wymieszaj, aż sól całkowicie się rozpuści.
Zamknij pojemnik szczelną pokrywką i przechowuj w lodówce.
Przygotuj świeżą partię co 24 godziny.
Aby zrobić mniejszą partię, użyj 1 szklanki wody z 1 łyżką soli.
Sposób użycia: Przejdź do tej witryny, aby uzyskać pełne instrukcje dotyczące nawadniania i płukania nosa.
Częstotliwość użycia:
Jeśli masz objawy lub potwierdzony przypadek COVID-19, powtarzaj stosowanie do co dwie godziny przez pierwsze kilka dni, gdy objawy są obecne.
Jeśli jesteś bezobjawowy i nie znasz COVID-19, powtarzaj stosowanie co cztery do sześciu godzin jako środek zapobiegawczy.
W chwili opublikowania tego artykułu zalecamy wszystkim ludziom w Stanach Zjednoczonych wykonanie tego hipertonicznego irygacji nosa i płukania solą fizjologiczną.
Zalecamy kontynuację przynajmniej do momentu, gdy amerykańskie Centra Kontroli Chorób przestaną uznawać COVID-19 za poważne zagrożenie w tym kraju.
Dr Bale jest profesorem na Texas Tech University i specjalistą w dziedzinie medycyny prewencyjnej. Dr Vigerust jest prezesem i dyrektorem naukowym ZDX Health, firmy opieki zdrowotnej zajmującej się chorobami zakaźnymi.”
Poza tym chlorek sodu stymuluje uwalnianie lizozymu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas