W wieku 97 lat w środę nad ranem w szpitalu zmarł popularny aktor Emil Karewicz. Informacje potwierdziła rodzina i Związek Aktorów Scen Polskich.
Aktor zasłynął przede wszystkim rolami Hermanna Brunnera w serialu „Stawka większa niż życie”, oficera gestapo w filmie „Jak rozpętałem II wojnę światową” oraz króla Władysława Jagiełły w filmie „Krzyżacy”.
„Z ogromnym smutkiem informujemy, że dzisiejszej nocy, w wieku 97 lat, zmarł wybitny aktor teatralny i filmowy, Ambasador Domu Artystów Weteranów w Skolimowie, Emil Karewicz” – napisał ZASP na swojej stronie w Facebooku.
Scena z Grzegorzem Brzęczyszczykiewiczem na pewno każdemu zapadła w pamięć:
* * *
Emil Karewicz zmarł dzisiaj nad ranem w szpitalu. Jak podała rodzina artysty w rozmowie z serwisem Polsat News, „jego śmierć była nagła”.
Emil Karewicz w ubiegłym tygodniu skończył 97 lat. Był aktorem teatralnym i filmowym, uczestnikem II wojny światowej.
Informację o śmierci artysty podał Związek Artystów Scen Polskich, potwierdziła ją także rodzina artysty.
Karewicz urodził się w 1923 roku w Wilnie, tam też rozpoczął karierę aktorską w Teatrze Małym. W czasie II wojny światowej walczył w 2 Armii Wojska Polskiego.
Po wojnie wrócił do zawodu aktora – grał na scenach łódzkich: im. S. Jaracza i Teatrze Nowym, a od 1962 r. w warszawskich teatrach Ateneum, Dramatycznym i od 1967 r. Ludowym (w 1975 przemianowanym na Nowy).
Sławę przyniosły mu m.in. rolę Jagiełły z „Krzyżakach”, Tadeusza „Warszawiaka” w „Bazie ludzi umarłych”, dziadka w „W kogo ja się wrodziłem”, porucznika „Mądrego” z „Kanału” oraz Brunnera z serialu „Stawka większa niż życie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz