piątek, 18 września 2020

Wywiad Marka Tosatti z Nuncjuszem Papieża JE ks. Abp. Karolem Maria Viganó Wrzesień 17, 2020r

Wywiad Marka Tosatti z Nuncjuszem Papieża JE ks. Abp. Karolem Maria Viganó Wrzesień 17, 2020r

Marek Tosatti: Ekscelencja pełnił funkcje Nuncjusza Apostolskiego w USA w latach 2011-2016 i zna ten kraj dobrze. Kandydat Demokratów Joe Biden, podający się za katolika jest zwolennikiem aborcji do 9 miesiąca oraz „małżeństw jednopłciowych” Czy to możliwe aby być katolikiem a jednocześnie na poziomie oficjalnym poprzez swoje polityczne i publicznie wygłaszane deklaracje, sprzeciwiać się nauczaniu Kościoła i to nie w sprawach drugorzędnych ale zasadniczych?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó: Pytanie, które stawiasz drogi Tosatti wymaga bardzo rzeczowej odpowiedzi, wpierw jednak i przede wszystkim wymaga poważnej refleksji i jasnego rozeznania, kto jest odpowiedzialny za stworzenie warunków, które doprowadziły do obecnej sytuacji.

Był to 22 września 2015 roku, dzięń wizyty w Waszyngtonie Papieża Franciszka przy okazji Jego podróży apostolskiej do USA. Podczas obiadu w Nuncjaturze, w którym również wzięło udział kilka osób z Jego otoczenia, powiedziałem Papieżowi : Wydaje mi się, że w historii USA nie było jeszcze Administracji z tak wieloma katolikami na samym szczycie: Wiceprezydent Joe Biden, Sekretarz Stanu John Kerry, Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.

Wszyscy troje publicznie deklarują, że są katolikami, proaborcjonistami, zwolennikami małżeństw homoseksualnych, ideologii gender, lekceważąc tym nauczanie Kościoła. Jak można wyjaśnić tę sprzeczność?

I jeszcze dodałem; Jezuita, Ojciec Robert Frederick Drinan SJ z Boston College był członkiem Izby Reprezentantów z ramienia Demokratów dla Stanu Massachusetts przez 10 lat, od 1971 do 1981.

ksiądz Drinan był jednym z najbardziej niestrudzonych orędowników i obrońców dzieciobójstwa aborcji.

Papież Franciszek nie zareagował w najmniejszy sposób, podobnie jak 13 czerwca 2013 roku, gdy w odpowiedzi na Jego konkretne pytanie, odkryłem przed Nim kim naprawdę był kardynał McCarrick.

W 1967 roku, 2 lata po zakończeniu SWII, inny Jezuita, Ojciec Vincent O’Keefe SJ( którego Bergoglio, jako Prowincjał Towarzystwa Jezusowego musiał znać, jako że O’Keefe był Wikariuszem Generalnym za kadencji Ojca Pedro Arrupe), jako Prezydent Uniwersytetu Fordham razem z ówczesnym Rektorem Uniwersytetu Notre Dame, Ojcem Theodore M. Hesburgh zorganizowali spotkanie wszystkich prezydentów Północnoamerykańskich uniwersytetów katolickich w Land O’ Lakes w Wisconsin.

Podczas tego spotkania podpisano dokument, w którym zadeklarowano niezależność wszystkich katolickich uniwersytetów i koledżów od wszelkiej zależności i wierności Magisterium Kościoła.

Dokument ten, który stanowczo skrytykowałem w moim raporcie dla Bergoglio i odpowiednich watykańskich dykasterii, miał rujnujące konsekwencje dla Kościoła i społeczeństwa obywatelskiego w USA.

Nie jest więc zaskakującym, że formacja setek tysięcy młodych katolików, spośród których niektórzy zostali liderami politycznymi, doprowadziła do zdrady Ewangelii, czego katastrofalne konsekwencje widzimy dzisiaj. Nie dziwi również to, że pośród sygnatariuszy tego buntowniczego dokumentu był homoseksualista Theodore McCarrick, ówczesny Prezydent katolickiego Uniwersytetu Puerto Rico.

MT: Wasza analiza nie zatrzymuje się nad obecnym stanem ale sięga do bardziej odległych przyczyn, za którymi kryje się realizowany z rozmysłem plan

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Na co chciałbym zwrócić szczególną uwagę, to ścisłe powiązanie lewackiego ultra-progresywnego duchowieństwa z Jezuitami na czele oraz edukacji wielu pokoleń katolików, którzy byli formowani zgodnie z ideologią modernistyczną wypływającą z SWII, co posłużyło nie tylko jako grunt dla rewolucji 68 w sferze politycznej ale i rewolucji doktrynalnej i moralnej w sferze kościelnej. Bez SWII nie mielibyśmy do czynienia ze studencką rewolucją, która radykalnie zmieniła życie w świecie zachodnim, postrzeganie rodziny, rolę kobiet i pojęcie autorytetu.

Krótko mówiąc; odpowiedzialnośc za zdradę tych samozwańczych katolickich polityków leży po stronie niewiernego duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, zniewolonego modernizmem oraz hierarchii, która albo nie wiedziała jak albo nie chciała reagować z konieczną stanowczością aby zapobiec tej nieobliczalnej dewastacji społeczeństwa.

W tym sensie, zarówno „głębokie państwo” (deep state) jak i „głęboki kościół” działały zgodnie w celu zorganizowanej destabilizacji porządku społecznego jak i kościelnego.

Obecnie mamy możliwości aby zrozumieć bieżącą sytuację i jest to zadaniem władzy aby zatrzymać ten bieg ku przepaści. Stolica Apostolska i amerykańska Konferecja Biskupów mają obowiązek wezwania do posłuszeństwa zarówno buntowniczych duchownych jak i świeckich, których ciągle zdają się oszukiwać, a nawet publicznie wspierać w błedzie.

MT: Czy Ekscelencja uważa, że autorytatywna interwencja biskupów jest konieczna dla wezwania ludzi do powrotu do niezbywalnych zasad?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Gdy Kongregacja Nauki i Wiary wydała bardzo jasne instrukcje dotyczące udzielania Komunii Świętej politykom, którzy nie stosują sie do nauczania Koscioła, to nikt inny jak McCarrick razem z Arcybiskupem Wiltonem Gregory, ówczesnym Przewodniczącym Konfererencji Episkopatu USA poczynili kroki aby zapobiec wprowadzeniu tej instrukcji w USA.

Zepsucie moralne oraz odstępstwo doktrynalne są ze sobą wewnętrznie powiązane i w celu zagojenia tych ran w ciele Kościoła, koniecznym jest działanie na obu frontach. Jesli taka pożądana interwencja nie nastąpi, biskupi i przywódcy Koscioła odpowiedzą przed Bogiem za zdradę ich obowiązków jako Pasterzy.

MT: Dlaczego Ekscelencja dostrzega związek pomiędzy lewackim Soborem Watykańskim II, a protestami studenckimi w 1968 roku

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
To niezaprzeczalne nawet z historycznego czy socjologicznego punktu widzenia, że istnieje ścisły związek pomiędzy „rewolucją soborową i rokiem 1968. Najwięksi zwolennicy Soboru WII to przyznają. Wyróznia się tutaj Benedykt XVI ks. Józef Ratzinger, pisząc:
„Przyleganie do utopijnego anarchistycznego marksizmu…było wspierane przez kapelanów uniwersyteckich i organizacje studenckie, którzy widzieli w tym brzask realizacji chrześcijańskich nadziei. Wzór do naśladowania można odnależć w wydarzeniach maja 1968 roku we Francji.

Dominikanie i Jezuici byli na barykadach. Interkomunia do jakiej dochodziło w czasie ekumenicznych Mszy na barykadach była uważana za punkt zwrotny w historii zbawienia, rodzaj objawienia, które zainaugurowało nową erę Chrześcijaństwa”

Jeden z periti ( ekspertów Soboru W II), ksiądz Rene Laurentin, napisał:

„Postulaty wydarzeń z maja 68, w większości pokrywały sie z wielkimi ideami Soboru, szczególnie z Soborową konstytucją o Kościele i Świecie. Do pewnego stopnia, SWII był już sprzeciwem pewnej grupy biskupów wobec Kurii rzymskiej , próbujących utworzyć instytucjonalnie sprefabrykowany Sobór.

Potwierdza to argentyński teolog. ksiądz Alvaro Calderon:

” Nic tak nie zwraca uwagi tym, którzy studiują Sobor WII, jak zmiana(w liberalnym sensie) pojęcia autorytetu.

Papież osobiście, pozbawił sie przywileju najwyższego autorytetu na rzecz biskupów (kolegialność),

biskupi pozbawili się własnego autorytetu na rzecz teologów,

teologowie porzucili naukę na rzecz słuchania wiernych,

a głos wiernych jest niczym innym jak owocem propagandy”

Wizja taka jest również szeroko i dumnie potwierdzana na „froncie postępu”, który dostrzegał to podobieństwo postulatów soborowych do tych stawianych w 1968 roku.

Emerytowany ksiądz biskup Amiens, Jacques Noyer, wspomina:

„Jestem przekonany, że duch który zainspirował przygotowanie, przeprowadzenie i wprowadzenie w życie Sobor Watykański II jest wielką perspektywą dla Kościoła i dla świata. Była to Ewangelia ofiarowana współczesnym ludziom. Gdzieś w swojej głębi, maj 1968 był duchowym, nawet mistycznym ruchem, zgodnym z dążeniami Sobor Watykański II.

Bez „zielonego światła” ze strony Kościoła, świat nigdy by nie zaakceptował lub nawet wziął pod uwagę, postulatów studenckiej rebelii. Poza dokumentami Soboru Watykański II, krył się jeszcze „duch Sobor Watykański II”, który zaznaczył koniec hierarchicznej organizacji społeczeństwa i tradycyjnych wartości wspólnych dla świata zachodniego: do tamtej pory takie pojęcia jak autorytet, honor, szacunek dla starszych, duch poświęcenia i służby, poczucie obowiązku, obrona rodziny i ojczyzny ciągle dzieliliśmy i chociaż w osłabionej formie, ciągle stosowaliśmy.

Obraz Kościoła katolickiego, który do tej pory był drogowskazem prawdy i cywilizacji dla narodów, otwierającego swoje drzwi światu i bez wahania porzucającego swoje chwalebne dziedzictwo, posuwającego się tak daleko jak rewolucjonizowanie Liturgii i rozmywanie moralności, było jednoznacznym sygnałem dla mas.

Swego rodzaju przyzwoleniem na program, który w owym czasie nie miał jeszcze na tyle odwagi aby się w pełni objawić, chociaż wszystkie jego charakterystyczne cechy były możliwe do uchwycenia.

Tym samym zniszczono Kościół i społeczeństwo, osłabiono społeczny i kościelny autorytet, zdyskredytowano małżeństwo i rodzinę, wyśmiano patriotyzm i poczucie obowiązku określając je mianem faszyzmu.

Wszystko na oczach milczącej i wspierającej to hierarchii.

Tacy jak ja, którzy wstąpili do seminariów w okresie tuż posoborowym mogą zaświadczyć, że nawet Rzymskie Papieskie Seminaria zostały natychmiast opanowane przez te oznaki niepokoju, emancypacji, rozpadu zasad i dyscypliny.

Nie ma co do tego wątpliwości. Gdyby tak nie było, globalistyczne organizacje, takie jak Open Society żyda Sorosa, nie obdarzałyby znacznymi darowiznami finansowymi Towarzystwa Jezusowego i przypuszczalnie innych organizacji

Wszystkie przesłanki, które były przedstawione zdawkowo na Sobor Watykański II i podczas rewolty 1968 są teraz konsekwentnie promowane na froncie kościelnym przez przywódców watykańskich oraz przez rządy i ich liderów na globalistycznym froncie politycznym.

Tym samym nie powinno byc dla nikogo zdziwieniem, że priorytety programu politycznego Bergoglia współgraja z priorytetami Joe Bidena.

Migracja, ekologizm maltuzjański, ochrona środowiska, rozbicie rodziny, globalizm, są wspólnymi celami zarówno „głębokiego państwa” jak i „głębokiego kościoła”

Formalny sprzeciw Bergoglia wobec aborcji czy indoktrynacji dzieci ideologią LGBT są dyskredytowane w praktyce przez biskupów,

którzy wspierają polityków o takich poglądach z jednej strony, a z drugiej teoretyków kontroli urodzeń czy praw sodomitów.

Przypadek księdza / Ojca Jamesa Martina SJ jest tutaj symboliczny, ponieważ potwierdza idem sentire(jednomyślność) pomiędzy propagatorami globalizmu i postępową katolicką inteligencją. Cechy, które są dla nich wspólne, to kłamstwo, oszustwo, stwarzanie podziałów, destrukcja, nienawiść do Tradycji i cywilizacji chrześcijańskiej. Ostatecznie zaś, teologiczny wstręt do Chrystusa, typowy dla Lucyfera i jego zwolenników.

MT: Czy nie uważa Ekscelencja, że to powiązanie pomiędzy „głębokim państwem”, a „głebokim kościołem” potwierdza się w relacjach z Chinami?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Chińska dyktatura komunistyczna kokietowana jest przez zarówno „głębokie państwo” jak i „głęboki kościół”
Joe Biden jest tak samo podległy ekonomicznym i politycznym interesom Pekinu jak Jorge Mario Bergoglio.

To nie ma znaczenia, że prawa człowieka ?? są systematycznie łamane w Chinach, że wierni Kościołowi katolicy są prześladowani, albo że nienawistna dyktatura masakruje miliony ludzi przez zaplanowaną aborcję: interesy globalistycznego porządku przeważają nawet w obliczu okrucieństw popełnianych przez chińską dyktaturę.

Dodałbym jeszcze: aktywne wsparcie udzielone przez Jezuitów od czasu gdy homoseksualista McCarrick udał sie do Pekinu aby przygotować słynną ugodę, póżniej ratyfikowaną przez Watykan pod rządami Bergoglio, jest symptomatyczne.

Umowa ta wprawiła w osłupienie nawet świecką? prasę. The Times ostatnio opublikował artykuł zatytułowany; „Papież jest zadziwiającym admiratorem Pekinu” w którym Dominic Lawson stwierdza „coraz więcej narodów wyraża swoje zaniepokojenie pojawiającymi się dowodami na istnienie obozów koncentracyjnych i ludobójstwa w prowincji Xinjiang” i zwraca uwagę, że ” milczenie zachowuje jedna instytucja, która ma cierpienie całej ludzkości za podstawę swojej działalności. Mam na myśli Stolice Apostolską” i dodaje „Uchylenie się od potępienia ludobójstwa jest niewybaczalne”

Ponadto, pominięcie przez Franciszka odniesienia się do zamieszek w Hongkongu podczas Modlitwy Anioł Pański w dniu 5 lipca aby nie irytować Xi Jinpinga, a które było w tekście przekazanym prasie, spowodowało również zamieszanie.

Uległość środowisk globalistycznych i Stolicy Apostolskiej wobec Chin jest alarmująca i jest potwierdzona również przez spotkania Ojca Spadaro SJ i innych Jezuitów z przedstawicielami chińskiej partii komunistycznej podczas pandemii, a dotyczących dystrybucji chińskiego wydania La Civilta Cattolica.

MT: Pomijając obecną sytuację w której katoliccy kandydaci Demokratów wyrażnie nie trzymają się katolickiego Magisterium, jaki powinien być prawdziwy katolicki polityk?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Być katolikiem, to nie znaczy tylko być ochrzczonym ale żyć w sposób zgodny z Wiarą, którą otrzymaliśmy przy świętej krynicy.

Wiara postępuje krok w krok z dobrymi uczynkami jak nas poucza Pismo Święte: bez przełożenia w praktykę naszego dziecięctwa Bożego, bez włączenia się w Mistyczne Ciało, nasze słowa są puste, nasze świadectwo jest niespójne, a wręcz skandaliczne dla wiernych i tych którzy nie wierzą.

Ojciec James Martin SJ myli się tym samym, ograniczając się do czysto biurokratycznego wymiaru. Jego słowa są obalone przez te wypowiedziane przez Zbawiciela: Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuje Jn 14:15 Przyjażn z Bogiem, która opiera się na duszy będącej w stanie Łaski, zależy od naszego posłuszeństwa wobec nakazów Bożych. Nie sugestii czy rad ale nakazów! Powiada Pan Nie każdy kto mówi Panie Panie wejdzie do Królestwa Niebieskiego ale ten który wypełnia wole Ojca mego, który jest w Niebie” Mt 7-21

Dodałbym jeszcze, że Piekło nie jest zarezerwowane tylko dla nie-katolików: wśród ognia piekielnego jest wiele ochrzczonych dusz, nawet religijnych, księży i biskupów, którzy zasłużyli na potępienie za sprzeciwienie się woli Bożej.

Samozwańczy dorośli katolicy i ich nauczyciele powinni się poważnie zastanowić zanim usłyszą słowa Chrystusa Nigdy was nie znałem, odejdzcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości. Mt 7:23

Katolik, który wspiera gender albo aborcję odrzuca nie tylko Magisterium ale również Prawo Naturalne, które stanowi moralną podstawę dla wszystkich ludzi wszystkich czasów i miejsc.

Powaga tej niespójności pomiędzy przynależnością do Kościoła a wierności Jego Nauce odbija sie w sztucznej dychotomii pomiędzy doktryną a opieką duszpasterską, która wpełzła od Soboru Watykański II i osiągnęła swój najczystszy wyraz w Amoris laetitia .

I co więcej, przy bliższym spojrzeniu tzw laicita dello Stato( swiecka natura państwa) równiez powoduje poważne problemy, ponieważ uznaje prawo społeczeństwa obywatelskiego do odrzucenia boskiego Królowania Chrystusa i Jego Prawa i jednocześnie żądając od świeckich aby dali świadectwo Wiary w której prymat Kościoła jest usytuowany na tym samym poziomie co błąd.

Oczywistym jest, ze katolicy nie mogą głosować, pomimo mniejszej lub większej aprobaty hierarchii, na „katolickiego” polityka, który nie stosuje integralnej doktryny Kościoła w praktyce.

Samozwańczy katolik Joe Biden, który wspiera póżną aborcję czyli dzieciobójstwo

i który nawet przed Obamą wspierał ideologie gender oraz świętował „małżeństwo” męszczyzn nie jest katolikiem. Koniec i kropka.

MT: Joe Biden wybrał jako swojego kandydata na fotel wiceprezydenta USA, Kamale Harris. Harris stawała w obronie Planned Parenthood, najwiekszej na świecie firmy zabijania dzieci aborcyjnej, gdy ta była oskarżana o handel organami abortowanych dzieci. Jakie jest znaczenie takiego wyboru?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Kultura smierci, która leży u podstaw przeważającej dzisiaj ideologii antychrześcijańskiej jest spójna: morderstwo niewinnych stworzeń jest nieodzownym elementem dla tych którzy chcą wymazać nie tylko Chrześcijaństwo lecz również człowieczeństwo i stworzenie jako przejawy boskiego Stwórcy.

Tak jak już wiele razy powtórzyłem, ten proces rozpadu przeprowadzany jest na dwóch poziomach: ideologicznym, przez tych którzy świadomie pragną zła i chcą wprowadzić swoje piekielne pomysły w kolejnych etapach i ekonomicznym, wspieranym niekoniecznie przez tych którzy kierują się przesłankami ideologicznymi lecz tylko chęcią zysku.

Zatem, ofiary z ludzi, które celebrowano w klinikach aborcyjnych nawet w czasie pandemii, generowały zyski dla Planned Parenthood i całym łańcuchu śmierci, który spienięża organy abortowanych dzieci. Nie zapominajmy, że lobby aborcyjne, podobnie jak ruch LGBT, jest jednym z głównych sponsorów lewicowych kampanii wyborczych dookoła świata.

Jeśli firmy ideologicznie nakierowane na kulturę śmierci sowicie sponsorują pewne partie, to nie dziwmy się że kandydaci z tych partii będą wspierać tworzenie prawa wygodnego dla ich sponsorów.

MT: Amerykański biskup, redemptorysta Thomas Tobin z Providence, Rhode Island, powiedział, że po raz pierwszy od pewnego czasu, Demokraci nie mają żadnego katolika na swojej liście wyborczej. Ojciec James Martin SJ odpowiedział, że Joe Biden był ochrzczony, więc katolikiem jest. Co to lawirowanie pozwala nam zrozumieć na temat stanu Kościoła w USA?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó
Jak już zaznaczyłem powyżej „katolicy kandydaci” to tacy, którzy nie tylko nazywają się katolickimi ale żyją w sposób spójny z Wiarą i Moralnością nauczaną przez Kościół.

Jeśli bycie katolikiem nie miałoby mieć żadnego konkretnego wpływu, to również głosowanie na kandydata, który nie różni sie od innych nie miałoby sensu.

Odpowiedż Ojca Martina SJ, to sofistyka, ponieważ udaje on, że nie widzi rozdarcia pomiędzy pozorami a byciem katolikiem, pomiędzy wykorzystywaniem określenia-desygnatu dla celów kampanii wyborczej a byciem prawdziwym świadkiem Ewangelii w życiu prywatnym, obywatelskim, politycznym i instytucjonalnym.

A co z Ojcem Martinem SJ? Był ochrzczony, bierzmowany, wyświęcony na księdza, poczynił nawet uroczyste śluby czystości i posłuszeństwa; jest SJ….jest LGBT.

Ktoś inny, jeden z Dwunastu zdradził Go. Niech Ojciec Martin w swoim nieskazitelnym stroju duchownym, spojrzy w lustro swojej duszy i zobaczy kogo przypomina.

MT: Ekscelencjo, dlaczego Kościół jest tak zajęty dominującą ideologią, która jest wyrażnie antychrześcijańska?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Jest to problem z którym się borykamy od 70 lat. Od tamtego czasu, duchowieństwo a w szczególności hierarchia cierpi na kompleks niższości, który stawia ich poniżej swoich interlokutorów w świecie.

Czują się ontologicznie gorsi. Uważają nauczanie Chrystusa za nieprzystosowane do życia i nieudolnie próbują dostosować je do świeckiej mentalności.

Obawiają sie aby nie wyszli na staromodnych, nie na czasie, o wieki zapóżnieni, jak to powiedział inny znany Jezuita(rip)

Ten okropny kompleks niższości jest bezpośrednim wynikiem dramatycznej utraty Wiary.

Zbawienne przesłanie Chrystusa jest nie do pogodzenia z pokusami tego świata: jest bezwartościowym i nieuprawnionym zdradzanie Magisterium aby przypodobać sie światu, nadużywanie świetego autorytetu kapłaństwa, który jest stosowany w innym celu niż nauczanie wszystkich narodów , chrzczenie ich w Imie Ojca i Syna i Ducha Świętego , zachowanie wszystkiego co wam przekazałem Mt 28, 19-20

Tak długo jak przywódcy Kościoła będą upierać się w zachowaniu nie będącym spójnym z ich rolą i nauczaniem Chrystusa, będzie niemożliwym domaganie się takiej spójności od świeckich, którzy przecież kierują się przykładem jaki daje im hierarchia.

No i to można potwierdzić przykładami samozwańczych „katolickich” polityków, którzy cieszą sie poparciem samozwańczych „katolickich” duchownych i biskupów.

Jest również potwierdzonym faktem, że ci którzy bronią życia i Prawa Naturalnego, chociaż nie są katolikami, są oskarżani o populizm, porównywani do dyktatorów z poprzedniego stulecia, określa się ich jako nie-chrześcijan czy jak to w ostatnim przypadku księdza Jamesa Altmana, oskarżonego przez swojego biskupa jako rozłamowiec i przyczyna skandali

MT: Jaka jest rola Planned Parenthood w polityce amerykańskiej? Czy jest to narzędzie wolności i potwierdzenia praw obywatelskich jak to nazywają „progresiści” czy też…?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:

W globalistycznym społeczeństwie, Planned Parenthood jest krzywym zwierciadłem instytucji i fundacji, które chroniły życie w chrześcijańskich narodach.

W chrześcijańskich społeczeństwach, dzieci były witane z radością i nawet w warunkach biedy i niedostatku dbano o nie, wychowywano, kształcono aby zostały dobrymi chrześcijanami, uczciwymi obywatelami, by zastosować słowa Ewangelii w praktyce.

W społeczeństwach antychrześcijańskich, zadaniem Planned Parenthood jest zabijanie tych niewiniątek, wdrażanie w praktykę kultury śmierci, inspirowaną przez tego, który od początku był zabójcą Jn 8,44

Nie zapominajmy, że Planned Parenthood wraz z innymi międzynarodowymi firmami aborcyjnymi, służy maltuzjańskiemu delirium globalistycznego przywództwa, które planuje drastyczne zdziesiątkowanie światowej populacji.

MT: żyd George Soros i inni próbują naciskać żyda Marka Zuckerberga aby ograniczył prolajferską działalność i obecność na Facebooku. Kandydatury Joe Bidena i Kamali Harris oraz te działania aby ograniczyć działalność obrońców życia do jakiego globalnego scenariusza one prowadzą?

Nuncjusz Papieża ksiądz Abp. Karol Maria Viganó:
Ewangelia upowszechniła się w świecie dzięki nauczaniu Apostołów, świadectwom Męczenników i Wiernych Wyznawców.

Podobnie, antyewangelia synagogi szatana rozprzestrzenia się poprzez nauczanie dzieci ciemności, świadectwom osób znanych, celebrytów i artystów, samozwańczych filantropów.

Na końcu, wszystko co pozostaje jest zawsze podzielone na dwa obozy: w jednym sprawiedliwi a w drugim niegodziwcy, w tej biblijnej wojnie dobra ze złem.

Jeśli nasi Święci swego czasu, zniszczyli idoli i pogańskie świątynie, nie zostawiając miejsca dla czcicieli diabła, to dzisiaj jest nieuniknionym że wyznawcy syndromu grupowego myślenia zjednoczą sie aby zdesakralizować i zburzyć kościoły, zerwać krzyże i obalić figury świętych, wymazać całą pamięć wiary w Chrystusa.

W przeszłości pewne książki były cenzurowane aby chronić prostych ludzi przed zatruciem ich dusz, dzisiaj cenzuruje się dobro, ponieważ zło go nie toleruje.

Globalny scenariusz, który się z tego wyłania widzimy na własne oczy: dopóki nie zrozumiemy, że nie może być rozmowy ze złoczyńcami Mt 7,22, ponieważ nie ma zgody pomiędzy światłem Chrystusa a ciemnością szatana, nie będziemy zdolni do wygrania tej bitwy, ponieważ nie rozeznaliśmy jeszcze, że walczymy z mocami Piekła.

I jak to w wojnie, potrzebne są dwie przeciwstawne strony, ci którzy odmawiają służby pod sztandarem Chrystusa niechybnie skończą jako słudzy złego.

Nasi wrogowie są tego świadomi, nie wydaje sie jednak aby jasnym to było dla tych, którzy nie uważają chrześcijańskiego życia za „bitwę”

Pozwól mi przywołać słowa Prezydenta Trumpa na narodowej konwencji Republikanów ” nasi przeciwnicy mówią, że wasze odkupienie może przyjść tylko poprzez oddanie im władzy”

To „odkupienie” polega na odmówieniu Bogu Jego suwerennych praw nad poszczególnymi jednostkami, społeczeństwami, narodami i zastąpieniu słodkiego jarzma Chrystusa wstretną tyranią szatana.

Jest to według wszystkich zamysłów i celów odwrócenie Odkupienia- odkupienia niewolnika, którego Chrystus dokonał na drzewie Krzyża.

Nie dajmy się więc ogłupić melodyjnymi słowami tych, którzy uzurpują sobie biblijne metafory dzieci światła i dzieci ciemności aby zaprowadzić królestwo Lucyfera.

Ciemności i chaos, które widzimy w amerykańskich miastach są owocem tej samej ideologii, która zezwala na post-natalną aborcję i homoseksualne „małżeństwo” podobnie jak poplecznikami BLM i Antify są Demokraci i „filantropijne” fundacje, które wściekle oponują przeciwko re-elekcji Trumpa.

Biden wspomniał, co w rzeczywistości jest haniebną uzurpacją, słynne zawołanie JPII, „nie lękajcie się” Brzmi to jak podstępny trik węża w Raju aby zerwać jabłko niż odważne zaproszenie, które wysłał do świata oddalonego od Chrystusa, polski Papież.

Dziwnym jest, że oburzenie Arcybiskupa Wiltona Gregorego, który był wręcz gotowy aby ocenzurowac wizytę pary prezydenckiej w Świątyni Jana Pawła II nie uderza w Joe Bidena, zdemoralizowanego katolika, który używa wizerunku tego samego Papieza i Bergoglia w celu zwiększenia swoich szans wyborczych.

Dzisiaj, mocne i autorytatywne słowa JPII spowodowałyby drżenie?? nie tylko u Demokratów ale i u samych biskupów.

” Bracia i Siostry, nie bójcie się przygarnąć Chrystusa i przyjąć Jego władzę, pomóżcie Papiezowi i wszystkim tym, którzy pragną służyć Chrystusowi, służyć człowiekowi i całej ludzkości.
Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na ościerz drzwi Chrystusowi
Dla Jego zbawczej władzy otwórzcie granice państw, systemów ekonomicznych i politycznych, szerokie dziedziny kultury, cywilizacji, rozwoju,! Nie lękajcie się! Chrystus wie, co nosi w swoim wnętrzu człowiek . On jeden wie!

Dzisiaj zbawcza władza Chrystusa jest zastąpiona przez ” głos stworzenia, który napomina nas do powrotu na właściwe miejsce w naturalnym porządku stworzenia” – wpis Papieza Franciszka na Twiterze z 3 września 2020
Odkupieńcza Męka Naszego Pana jest zastąpiona jękiem stworzenia ( Papież Franciszek 2 wrzesnia 2020, przesłanie na światowy dzień modlitwy o ochronę stworzenia), a bicze Bożej Sprawiedliwości ” gniewem Matki Ziemi| , Pachamamy…

Prezydent Trump oświadczył ” nasi przeciwnicy mówią, że wasze odkupienie może przyjść tylko poprzez oddanie im władzy. Ale w tym kraju, my nie zwracamy się do zawodowych polityków o Zbawienie. W Ameryce nie zwracamy się do rządu aby odnowił nasze dusze. My pokładamy naszą Wiare we Wszechmogącym Bogu.

W przekonaniu, że ta wiara w Boga, która musi być potwierdzona konsekwentnym chrześcijańskim życiem i świadectwem, potwierdzi sie w wyborach prezydenckich 2020 roku.
Prawica Pańska moc okazuje jak nam przypomina Psalm 118
Oficjalne tłumaczenie z włoskiego, Diana Montagna
Tłumaczenie z angielskiego, SJS

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...