Tzw. „pandemia” pokazuje wyraźnie, że do walki o dyktaturę globalną wprzęgnięto nawet mało znaczące strony jak wspomniana w tytule.
Nielegalnie przejęta (czytaj zajumana) przez jednego z założycieli strona była kiedyś miejscem gdzie można było, choć w ograniczony sposób, wymieniać się poglądami. Właśnie takimi „niepoprawnymi”. To jednak brutalnie skończyło się wraz z wrogim przejęciem przez niejakiego Gawriona.
To był bodajże rok 2013, jeśli dobrze pamiętam, Polacy zaczynali być zmęczeni rządami koalicji PO PSL bo wyszło to co wychodzi zawsze czyli arogancja władzy coraz mniej liczącej się z obywatelami. Do tego rozsiewane przez szykujący się do przejęcia władzy PiS plotki o rzekomych aferach i przekrętach.
Piszę celowo „rzekomych” bo po buńczucznych zapowiedziach programu cela+ cele zostały puste a największym sukcesem pisowskiego wymiaru „sprawiedliwości” było bezprawne przetrzymywanie w areszcie byłego posła Samoobrony Mateusza Piskorskiego. I nawet w tym przypadku pełna klapa – oskarżony o działalność agenturalną na rzecz Rosji i Chin M.Piskorski czekał na formalne zarzuty 3 lata w więzieniu. I nie doczekał się.
Jednak, żeby dojść do władzy, PiS potrzebował „wszystkich rąk na pokładzie”. „Strefa Wolnego Słowa” kawalera orderu ukraińskiej bezpieki Sakiewicza potrzebowała wsparcia do zagospodarowania dość ważnego segmentu opinii publicznej czyli blogerów i komentatorów. Jestem przekonany, że to było prawdziwym powodem „zajumania” portalu przez spolegliwego Gawriona.
Gdy tam się zajrzy to natychmiast rzuca się w oczy grafika – wszelkie odcienie błękitu, jakby żywcem ściągnięte z izraelskiej flagi. Jedynym „polskim” elementem jest umieszczony obok logo obrazek ptaszka mającego symbolizować godło Polski, taka krzyżówka kurczaka z wroną z przekrzywioną koroną, która bardziej przypomina beretke menela. Tylko jeszcze peta w gębie brak. Jawna, bezczelna szydera z polskiego symbolu narodowego.
Strona stała się z „niepoprawnej” „poprawna”, jawnie pisowska i syjonistyczna. Wycięci zostali wszyscy, którzy byli w stanie jeszcze zachować krytyczne, „niepoprawne” myślenie”.
Jak łatwo się domyśleć notowania strony poszybowały w dół. Strona stała się zwykłym partyjnym ściekiem gdzie zawsze znajdują przytulisko trolle wyrzucone z innych portali.
Sam Gawrion dumny jest z wymyślonego ponoć przez niego systemu administrowania – „AIM(S) – Artificial, Intelligent Moderation (System) © Gawrion”. Ten „inteligentny” system polega w skrócie na tym, że władze posiada grupka najgłupszych trolli, którzy odpowiednio oceniając komentarze powodują ich ukrycie. Ta banda najgorszej swołoczy spełnia także inne „pożyteczne” zadania, np donoszenie do tzw „organów państwa” na wszystkich, którzy wg pisowskiego pkt widzenia „działają na szkodę państwa”.
W rzeczywistości to nie Gawrion wymyślił ten system nadzoru, to pomysł Niemców stosowany w obozach koncentracyjnych gdzie spośród więźniów, głównie żydów, werbowano największe swołocze, uzbrajano ich w pały a oni za szansę przeżycia katowali współwięźniów. Na „niepoprawni” ta zasada funkcjonuje w najlepsze a Gawrion, jak kiedyś SSman w KL, nie musi sobie sam brudzić rąk, bo to „społeczność” (czyt. Kapo) „źle ocenili treści”.
Ostatnio portalik Gawriona stanął w pierwszym szeregu walki o „wyszczepienie” polskich gojów. Każda dyskusja krytyczna jest usuwana, cytowane opinie naukowców chowane do piwnicy. Wczoraj jeden z najdłuższych stażem blogerów został usunięty bo ośmielił się przytoczyć wypowiedź prof. Zielińskiego, wybitnego fachowca w temacie.
Sam Gawrion poszedł jeszcze dalej niż Kaczyński, który podzielił Polaków na „lepszy i gorszy sort”. Gawrion, który okazał się być wybitnym ekspertem od genetyki i wirusologi nazwał tych szczepionko-sceptycznych „szurami, kretynami i łajdakami” mimo, że jak sam wyznał nie ma zamiaru się szczepić…
Akcja „wyszczepienie” Polaków idzie opornie więc znowu „wszystkie ręce na pokład”. Nachalna, gebbelsowska propaganda w mediach, ustawki z celebrytami, którzy „biją się” o zastrzyk, mogą nie wystarczyć, więc wypuszczono na media społecznościowe sfory płatnych trolli. Gawrion znowu dostał szansę i możliwość zarobienia kilku srebrników.
Teraz rozumiecie dlaczego należy omijać „niepoprawni”.pl szerokim łukiem?
[Zrozumieliśmy to od momentu, gdy okazało się, że ta witryna to jeden z medialnych odprysków działalności ukraińskiego agenta, Sakiewicza – admin]
Jarosław Ruszkiewicz
http://niepodległy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz