czwartek, 7 stycznia 2021

Nowa (nie)rzeczywistość


Adam Wielomski: Dziecię finansistów i Jarosława Kaczyńskiego, czyli premier Mateusz Morawiecki, przed Świętami Bożego Narodzenia zapowiedział, że wchodzimy w „nowy ład”, w epokę po-covidiańską, w której wiele się zmieni i nic nie będzie już wyglądało tak, jak dotąd.

Wyjątkowo jestem skłonny nawet uwierzyć Panu Premierowi, szczególnie po tym, gdy uchylił rąbka tajemnicy, rzucając parę słów na temat świata „nowego ładu”:

„Odbicie po koronawirusie przyjmie kształt litery K. To dlatego, że niektóre branże znakomicie rosną nawet mimo epidemii, a może nawet na skutek epidemii, a inne są bardzo mocno poturbowane. Przemysł w Polsce rozwija się nadal w dobrym tempie. Apple, Amazon czy Microsoft notują gigantyczne dochody i wyceny. Architektura społeczna i gospodarcza będzie ulegała głębokiej zmianie. Teraz trzeba pomyśleć o tym, jak świat może wyglądać za dwa, pięć, dziesięć lat, i przystosować procesy legislacyjne i inwestycyjne do tego świata. Cel to sprawić, by Polska odnalazła się w tym świecie jak najlepiej”.

Już zupełnie wprost powiedziano nam, że jest byczo, gdyż „Apple, Amazon czy Microsoft notują gigantyczne dochody”, a z kontekstu wynika, że w „nowym ładzie” będą to największe firmy w Polsce. Inne nazwy nie zostały rzucone, a wystarczy spojrzeć dookoła, żeby zobaczyć, że małe i średnie polskie i rodzinne firmy plajtują jedne po drugich, ponieważ z powodu lockdownu nie mogą prowadzić normalnej działalności, musząc jednakże płacić podatki, czynsze, płace, ZUS-y, etc.

Słowem, cały ten „nowy ład” oznacza pacyfikację polskiej gospodarki przez międzynarodowe koncerny i międzynarodową finansjerę i towarzyszącą temu proletaryzację Polaków, a wszystko to pod pisowskim – jakby to rzekł Stanisław Michalkiewicz – „zarządem powierniczym” i w takt Pierwszej Brygady, akademii patriotycznych i piosenek Zenka Martyniuka.

Magdalena Ziętek-Wielomska: Podstawą tego „nowego ładu” będzie koncepcja „kapitalizmu inkluzywnego”, którego promotorem jest także papież Franciszek.

Jak niedawno donosiły media: „11 listopada ub. roku papież Franciszek spotkał się w Watykańskim Pałacu Apostolskim z członkami Rady Kapitalizmu Inkluzywnego, promującej zrównoważony rozwój, partnerstwo publiczno-prywatne i zadłużanie państw w celu realizacji projektów związanych z tzw. zieloną gospodarką. Rada jest grupą doradczą dla VIP-ów z 500 czołowych korporacji międzynarodowych. (…)

W promocję „kapitalizmu inkluzywnego” zaangażowana jest Lady Lynn Forester de Rothschild, założycielka i dyrektor generalna Coalition for Inclusive Capitalism, która przewodzi obecnym działaniom związanym z promocją na świecie „kapitalizmu inkluzywnego”:
>https://www.pch24.pl/watykan-promuje-kapitalizm-inkluzywny-co-to-takiego-,80617,i.html#ixzz6hoSaAQFv

Nie ma więc wątpliwości, że podstawą „nowego ładu” będzie przejęcie gospodarki przez „500 czołowych korporacji międzynarodowych”, takich jak wymienione przez Morawieckiego Apple, Amazon i Microsoft. W końcu kilka miesięcy temu media donosiły, że „Polska staje się hubem cyfrowym Europy; Microsoft i Google jako partnerzy Chmury Krajowej zadeklarowali łącznie 3 mld dolarów inwestycji w Polsce w najbliższych latach (…). Dzięki inwestycjom takich firm jak Google i Microsoft, polscy przedsiębiorcy mogą stać się konkurencyjni na globalnym rynku cyfrowym – ocenił wiceprezes PKO BP Adam Marciniak.

Zaznaczył, że zwiększą one dostępność najnowszych rozwiązań wśród naszych firm”:
>https://www.bankier.pl/wiadomosc/Microsoft-i-Google-zainwestuja-w-Polsce-3-mld-dolarow-7910924.html

Podstawą konkurencyjności polskich firm mają więc być inwestycje „czołowych korporacji międzynarodowych”. A jak to w praktyce będzie wyglądało? No właśnie, jak litera K: „czołowe korporacje międzynarodowe” będą stanowić to górne ramię litery K, a małe i średnie firmy – to dolne. A polski ludek, wyszczepiony, będzie miał tylko jeden wybór: albo korporacja, ew. administracja publiczna, albo śmierć głodowa.

Myśl Polska, nr 1-2 (3-10.01.2021
https://myslpolska.info

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...