piątek, 23 kwietnia 2021

Niedzielski jak tchórz. Tak tłumaczy nadmiarowe zgony…

Minister zdrowia Adam Niedzielski mierząc się z trudnym pytaniem mówi długo i nie do końca na temat. Kluczy wokół problemu.

Niedzielski gościł niedawno w Radiu ZET. Pod koniec wywiadu redaktor Beata Lubecka zadawała pytania w imieniu widzów. Łatwo i przyjemnie nie było.

Jedno z pytań brzmiało: „Profesor Horban o nadmiarowych zgonach mówi tak: ‚nie mamy dużo większego problemu niż większość państw europejskich’. Tymczasem Polska jest wciąż w czołówce państw europejskich z największym odsetkiem nadmiarowych zgonów. Po co trzymać eksperta oderwanego od rzeczywistości?”

W Polsce odnotowaliśmy już ponad 100 tysięcy nadmiarowych zgonów względem średniej z ostatnich lat. 100 tysięcy zgonów, które nie są przypisane do covida. Wśród państw Unii Europejskiej jesteśmy niechlubnym liderem.

Nadmiarowe zgony w 2020 roku. Polska liderem w UE. Źródło: Eurostat.

Dlaczego umiera tylu Polaków?

Gros ekspertów nie ma wątpliwości, że są dwie główne przyczyny nadmiarowych zgonów: strach oraz podporządkowanie służby ochrony zdrowia wyłącznie panu covidowi.

Strach sprawia, że ludzie nie udają się do lekarza w obawie przed zarazą. Niepokojące objawy są lekceważone. Gdy wreszcie poproszą o pomoc, bywa, że jest już za późno.

Mówią o tym otwarcie ratownicy medyczni – gdy przyjeżdżają do pacjenta, jego stan jest już często agonalny. Bo przyjechali za późno. A przyjechali za późno, bo za późno zostali wezwani. Czasami za późno o kilka godzin, ale czasami nawet o kilka dni.

[A czasami bierze się zdrowego do szpitala, z którego wychodzi po paru dniach nogami do przodu – admin]

Wiele istnień ludzkich udałoby się uratować, gdyby chorzy do specjalisty udali się wcześniej. Wykonuje się zdecydowanie mniej diagnostyki, specjaliści onkologiczni nie mają wątpliwości, że w kolejnych latach wzrośnie zachorowalność, a co za tym idzie śmiertelność, na raka.

Do lekarza coraz trudniej się dostać. Przez teleporady nie da się wszystkiego załatwić. Pierwszeństwo w leczeniu ma jednak pan covid, reszta chorób, często nawet cięższych, spada na dalszy plan.

Rząd chwycił nas za rączkę i rzucił się w przepaść. Czeka nas epidemia przerwanych lub zaniechanych terapii onkologicznych, zawałów i udarów, powikłań cukrzycowych i powikłań zwykłej grypy.

Nadmiarowe zgony. Jak tłumaczy je Niedzielski?

Na wspomniane pytanie w Radiu ZET minister Niedzielski nie odpowiada wprost. Kluczy, nie widzi zaniedbań i popełnionych błędów. Krótko mówiąc – co złego, to nie my.

I co ciekawe, w długiej, bo ponad dwuminutowej odpowiedzi nie wspomniał ani słowem o prof. Horbanie, którego pytanie de facto dotyczyło. Mamy za to próbę zwalania winy na Polaków, którzy niewłaściwie się prowadzą, nie ćwiczą, źle się odżywiają, no i powietrze nie jest zbyt czyste. Tak, to na pewno jest przyczyną części zgonów, ale nie 100 TYSIĘCY.

– O naszym zdrowiu przesądza o wiele więcej czynników, niż tylko dostęp do opieki zdrowotnej. Przesądza genetyka, jakość powietrza, sposób prowadzenia się w życiu, czyli dieta, uprawianie sportu, stosowanie profilaktyki. Wszystkie te elementy mają wpływ i dlatego tyle jest zgonów – uważa minister.

[Jasne. Nastąpiło nagłe pogorszenie genetyki, stąd nadmiarowe zgony… – admin]

– Wzorce zdrowotne w Polsce (…) nie stawiają nas w grupie krajów najbardziej zdrowych – tłumaczy Niedzielski 100 tysięcy nadmiarowych (niezwiązanych z covidem) zgonów.

W oryginale – zrzuty tweetów.
Admin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zbrodnicze małżeństwo Graffów

W piśmie z 19 listopada 1953 roku prokurator Alicja Graff wymieniała zarzuty wobec płk. Wacława Kostka-Biernackiego:  „Od 1931 r. do 31 sier...