Chińskie Towarzystwo Badań Praw Człowieka (ang. China Society for Human Rights Studies) powstało w 1993 roku, po tym jak Komunistyczna Partia Chin uznała w 1991 roku kompatybilność szeroko rozumianych praw człowieka z doktryną chińskiego socjalizmu.
Poniżej prezentujemy analizę autorstwa ekspertów Towarzystwa, które prezentuje chiński punkt widzenia, ale także swoistą odpowiedź na zarzuty administracji amerykańskiej i tzw. Zachodu wobec Pekinu dotyczące łamania praw mniejszości etnicznych i wyznaniowych, które nasiliły się w ostatnim okresie, co ma związek z przejęciem władzy w Waszyngtonie przez demokratów oraz wyraźnym nawiązywaniem władz amerykańskich do doktryny opracowanej niegdyś przez Mortona Abramowitza, zakładającej możliwość tzw. interwencji humanitarnych podejmowanych jednostronnie i arbitralnie przez Amerykanów.
MP
* * *
Największe kryzysy humanitarne wywołane przez wojny napastnicze Stanów Zjednoczonych przeciwko innym krajom.
Stany Zjednoczone zawsze uważały się za biblijne “miasto na wzgórzu”, czyli wzór do naśladowania dla innych w dziedzinie wspierania “niezbywalnych praw człowieka”, niesienia “naturalnej odpowiedzialności”, pod pretekstem której prowadziły one ciągle wojny poza swoimi granicami pod sztandarem “interwencji humanitarnych”.
W ciągu ostatnich ponad 240 lat, od 4 lipca 1776 roku, gdy Stany Zjednoczone ogłosiły niepodległość, jedynie przez 20 lat kraj ten nie był zaangażowany w żadną wojnę. Według niekompletnych jeszcze obliczeń, w okresie od zakończenia II wojny światowej w 1945 roku do 2001 roku spośród 248 konfliktów zbrojnych w 153 krajach aż 201, czyli 81% z nich, zainicjowanych zostało przez Stany Zjednoczone. Większość z nich to jednostronne działania amerykańskie, a część była krytykowana nawet przez sojuszników Waszyngtonu. Wojny te kosztowały ogromną liczbę ofiar nie tylko zaangażowane w nie strony, lecz spowodowały również olbrzymie straty wśród ludności cywilnej oraz zniszczenie mienia prowadzące do straszliwych klęsk humanitarnych. Konflikty te uwidoczniły ponadto egoizm i hipokryzję Stanów Zjednoczonych.
[Te 81% wydaje mi się niedoszacowaniem: trudno mi jest przypomnieć sobie jakikolwiek konflikt, który nie byłby wywołany przez USRael – admin]
Największe wojny agresywne prowadzone przez Stany Zjednoczone po II wojnie światowej
1. Wojna koreańska
Wojna koreańska na początku lat 1950. nie trwała długo, jednak była wyjątkowo krwawa, przynosząc liczbę 3 milionów ofiar cywilnych i ponad 3 milionów uchodźców. Według statystyk Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, w wyniku działań wojennych zniszczonych zostało ok. 8700 fabryk, 5000 szkół, 1000 szpitali i 600 000 gospodarstw domowych, a ponad 2 mln dzieci poniżej 18 roku życia pozbawionych zostało dachu nad głową.
W czasie wojny Republika Korei poniosła straty rzędu 41,23 mld wonów, czyli równowartość 6,9 mld dolarów po ówczesnym kursie; zniszczeniu uległo ok. 600 000 domów, 46,9% tras kolejowych, 1656 dróg i 1453 mosty. Co gorsze, Korea została trwale podzielona, co spowodowało rozdzielenie wielu koreańskich rodzin. Spośród ponad 130 000 Koreańczyków, którzy zarejestrowali się w powołanym przez Republikę Korei Ministerstwie Zjednoczenia 75 000 już zmarło, tracąc na zawsze możliwość zobaczenia członków swych rodzin.
Amerykański portal “The Diplomat” poinformował w czerwcu 2020 roku, że średni wiek tych ofiar separacji rodzi wynosił w 2019 roku 81 lat, a 60% spośród 133 370 osób, które wpisały się do rejestru od roku 1988 już zmarło, nie zdoławszy spotkać się z zaginionymi członkami swych rodzin.
2. Wojna w Wietnamie
Wojna w Wietnamie, która trwała od lat 1950. do 1970., była najdłuższym i najbardziej brutalnym konfliktem po II wojnie światowej. Rząd wietnamski szacuje, że zginęło w niej ok. 1,1 mln żołnierzy północnowietnamskich oraz 300 tys. żołnierzy południowowietnamskich, a także ponad 2 mln ludności cywilnej.
Władze Wietnamu stwierdziły również, że wiele osób zginęło w ramach zaplanowanych aktów ludobójstwa dokonywanych przez żołnierzy amerykańskich w imię “walki z wietnamską partią komunistyczną”.
Podczas wojny Stany Zjednoczone zrzuciły na Wietnam oraz sąsiednie Laos i Kambodżę prawie trzykrotnie więcej bomb niż wykorzystano w II wojnie światowej. Szacuje się dziś, że co najmniej 350 tys. ton niewybuchów pozostawionych przez Amerykanów nadal stanowi zagrożenie dla ludności Wietnamu. Jak donosił 3 grudnia 2012 roku portal “The Huffington Post”, statystyki władz wietnamskich pokazują, że od zakończenia wojny w 1975 roku te materiały wybuchowe spowodowały śmierć ponad 42 tys. ludzi.
Poza wspomnianymi ładunkami, siły zbrojne Stanów Zjednoczonych zrzuciły ok. 75,71 milionów litrów defoliantów, powodując bezpośrednio śmierć ponad 400 tys. Wietnamczyków. Około 2 mln zmarło następnie wskutek kontaktu z tymi substancjami chemicznymi powodującego nowotwory i inne schorzenia.
Trwająca ponad 10 lat wojna spowodowała również falę ponad 3 mln uchodźców, z których wielu zginęło na wodach oceanu. 92% spośród ankietowanych uchodźców wykazywało objawy skrajnego wycieńczenia, kobiety skarżyły się na poronienia i niepełnosprawności noworodków. Według amerykańskich statystyk wojny w Wietnamie, defolianty zniszczyły ok. 20% dżungli oraz od 20% do 36% lasów namorzynowych tego kraju.
3. Wojna w Zatoce Perskiej
W 1991 roku siły kierowanej przez Stany Zjednoczone koalicji zaatakowały Irak, zabijając na miejscu od 2,5 do 3 tys. cywilów i niszcząc ok. 9 tys. gospodarstw domowych. W wyniku działań wojennych zniszczono infrastrukturę, służbę zdrowia i doprowadzono do klęski głodu, co doprowadziło do śmierci 110 tys. cywilów, a – według szacunków UNICEF – wojna i powojenne sankcje nałożone na Irak kosztowały życie ok. 500 tys. irackich dzieci. [Pewna żydoamerykańska kurwa powiedziała, że warto było… – admin]
Siły koalicyjne wzięły na celownik tamtejszą infrastrukturę, świadomie niszcząc większość elektrowni (odpowiedzialnych za produkcję 92% energii elektrycznej), rafinerie (80% mocy produkcyjnych), zakłady petrochemiczne, centra telekomunikacyjne (w tym 135 dużych sieci telefonicznych), mosty (ponad 100), autostrady, tory kolejowe, stacje radiowe i telewizyjne, cementownie, huty aluminium, zakłady odzieżowe, produkujące okablowanie i fabryki farmaceutyczne.
Poważnie skażone zostało także środowisko naturalne: ok. 60 mln baryłek ropy porzucono na pustyni; 24 miliony baryłek wyciekły z szybów, tworząc jeziora ropy; a dym i kurz spowodowany przez planowo wzniecane pożary szybów wiertniczych zatruły obszar 953 km2. Na dodatek podczas tej wojny przeciwko Irakowi wojska amerykańskie po raz pierwszy zastosowały pociski ze zubożonym uranem, zawierające substancje toksyczne i radioaktywne.
4. Wojna w Kosowie
W marcu 1999 roku wojska NATO ze Stanami Zjednoczonymi na czele, całkowicie ignorując Radę Bezpieczeństwa ONZ, przeprowadziły trwające 78 dni bombardowania Jugosławii pod pretekstem „przeciwdziałania katastrofie humanitarnej”, zabijając co najmniej 2 tys. niewinnych cywilów, raniąc ponad 6 tys. i pozbawiając dachu nad głową prawie milion. Wojna pozbawiła miejsc pracy ponad 2 mln Jugosłowian, a 1,5 mln dzieci straciło możliwość chodzenia do szkoły.
Siły NATO świadomie niszczyły infrastrukturę, dążąc w ten sposób do złamania oporu ludności. Serbscy ekonomiści oszacowali, że straty gospodarcze w wyniku bombardowań wyniosły 29,6 mld dolarów. Bomby spadały na mosty, drogi, linie kolejowe i inne obiekty; uszkodziły 25 tys. prywatnych domów i mieszkań, 176 zabytki, 69 szkół, 19 szpitali i 20 przychodni.
Poza tym, podczas tej wojny Stany Zjednoczone użyły co najmniej 31 tys. bomb i pocisków ze zubożonym uranem, doprowadzając do lawinowego wzrostu liczby zachorowań na nowotwory i białaczkę oraz wywierając długofalowy, katastrofalny wpływ na stan ekologiczny Jugosławii i Europy.
5. Wojna w Afganistanie
W październiku 2001 roku Stany Zjednoczone wysłały swe wojska do Afganistanu. Walcząc z al-Kaidą i talibami, spowodowały w ten sposób ogromną liczbę niepotrzebnych strat cywilnych. W związku z brakiem wiarygodnych danych statystycznych, trudno o jednoznaczną ocenę rozmiarów tych strat, jednak panuje powszechna opinia, że wojska amerykańskie spowodowały śmierć ponad 30 tys. cywilów, obrażenia – ponad 60 tys. i doprowadziły do powstania fali uchodźców liczącej 11 mln osób.
Gdy w 2014 roku Waszyngton ogłaszał wycofanie swych wojsk, w Afganistanie nadal panował chaos. „The New York Times” stwierdził 30 lipca 2019 roku, że tylko w pierwszej połowie 2019 roku potwierdzono 363 ofiary amerykańskich bombardowań, w tym 89 dzieci. Naukowcy z Uniwersytetu Kabulskiego obliczyli, że wojna przynosiła średnio 250 ofiar dziennie i 60 mln dolarów strat na dobę.
6. Wojna w Iraku
W 2003 roku, pomimo sprzeciwu społeczności międzynarodowej, Stany Zjednoczone dokonały inwazję na Irak, przywołując niepotwierdzone zarzuty. Trudno dokładnie określić liczbę ofiar cywilnych tej wojny, jednak szacunki oscylują między 200 tys. a 250 tys. ofiar, w tym 16 tys. cywilów zabitych przez Amerykanów. Poza tym, amerykańskie siły okupacyjne poważnie naruszyły międzynarodowe standardy praw człowieka, m.in. poprzez liczne przypadki torturowania więźniów.
Po tym, jak Stany Zjednoczone ogłosiły, że wycofują się z Iraku w 2011 roku, lokalne starcia i ataki nadal są na porządku dziennym. Kierowana przez Amerykanów koalicja używała w Iraku na wielką skalę bomb i pocisków ze zubożonym uranem, bomb kasetowych, pocisków z białym fosforem, nigdy nie biorąc odpowiedzialności za szkody wyrządzone cywilnej ludności. Według ONZ, do dziś w Iraku jest ok. 25 mln min i innych pocisków, które muszą zostać rozbrojone. Stany Zjednoczone do dziś nie wycofały wszystkich swoich oddziałów z Afganistanu i Iraku.
7. Wojna w Syrii
Od 2017 roku Stany Zjednoczone przeprowadzały naloty na Syrię pod pretekstem „uniemożliwienia użycia broni chemicznej przez władze syryjskie”. Od 2016 do 2019 roku w wyniku działań wojennych zginęło 33 584 Syryjczyków, a liczba ofiar ataków lotniczych wyniosła 3833, z czego połowa to kobiety i dzieci. Portal PBS informował 9 listopada 2018 roku, że tzw. „najbardziej precyzyjny atak lotniczy w historii” przeprowadzony przez Amerykanów w mieście Rakka pochłonął 1600 ofiar cywilnych.
Według badania Światowego Programu Żywnościowego (WFP) z kwietnia 2020 roku, około 1/3 ludności Syrii cierpiało z powodu niedożywienia, a 87% Syryjczyków nie miało żadnych środków na kontach bankowych. Organizacja Lekarze Świata (MdM) szacowała, że od początku wojny syryjskiej ok. 15 tys. lekarzy wyjechało z kraju (około połowy wszystkich medyków), 6,5 mln osób musiało opuścić swe domy, a 5 mln tuła się jako uchodźcy po całym świecie.
* * *
Poza bezpośrednim zaangażowaniem wojennym, Stany Zjednoczone interweniowały pośrednio w sprawy wewnętrzne innych państw poprzez inspirowanie wojen zastępczych, rebelii antyrządowych, mordów politycznych, dostarczanie broni i amunicji, szkolenie antyrządowych grup zbrojnych, co poważnie zachwiało równowagę społeczną i naruszyło bezpieczeństwo publiczne w tych krajach.
W związku z faktem, że takich działań było bardzo wiele, a większość z nich miała niejawny charakter, trudno zebrać dokładne dotyczące ich dane.
Katastrofalne konsekwencje wojen prowadzonych przez Stany Zjednoczone
Od zakończenia II wojny światowej prawie każdy amerykański prezydent wszczynał wojny lub interweniował w toczące się konflikty. Wykorzystywano do tego różne preteksty: powstrzymywanie komunizmu, walka o sprawiedliwość, interwencja humanitarna, walka z terroryzmem, zapobieganie rozprzestrzenianiu broni masowego rażenia (WMD), ochrona obywateli amerykańskich zagranicą itd.
Spośród wszystkich tych wojen tylko jedna była odpowiedzią na atak terrorystyczny przeprowadzony w Stanach Zjednoczonych; pozostałe prowadzone były w sytuacji braku zagrożenia żywotnych interesów amerykańskich.
Zresztą, nawet wspomniany „uzasadniony kontratak” wyrażał się w nieproporcjonalnie szerokich działaniach. Pod pretekstem eliminacji zagrożenia al-Kaidą wojska amerykańskie dowolnie rozszerzały zakres ataków prowadzonych w imię walki z terroryzmem, postępując zgodnie z zasadą „lepiej zabić przez pomyłkę, niż nie trafić przez przypadek”, co skutkowało ogromnymi liczbami ofiar cywilnych na obszarze działań wojennych; zamiast korzystać ze względnie precyzyjnych ataków dronami, armia Stanów Zjednoczonych nie robiła nic w kierunku ograniczenia czy uniknięcia ofiar wśród niewinnej ludności miejscowej.
Niektóre z procedur decyzyjnych prowadzących do rozpoczęcia przez Stany Zjednoczone wojen napastniczych przeciwko innym krajom były legitymizowane przez ONZ, dzięki manipulacjom Amerykanów w Radzie Bezpieczeństwa; częściej jednak Stany Zjednoczone ignorowały opinię RB, odrzucały sprzeciw innych krajów, a nawet krytykę własnych sojuszników. Niektóre z interwencji podejmowane były nawet bez zgody Kongresu, który jest jedynym organem uprawnionym w Stanach Zjednoczonych do decydowania o wojnie.
Wojny prowadzone przez Stany Zjednoczone stały się źródłem szeregu kryzysów regionalnych i międzynarodowych.
Po pierwsze, prowadziły one do katastrofy humanitarnej w krajach nimi dotkniętych; ofiar wśród funkcjonariuszy publicznych, zniszczenia infrastruktury, wstrzymania produkcji, a szczególnie zbędnych ofiar cywilnych. Na terenach działań wojennych ludzie ginęli we własnych domach, na rynkach i ulicach, trafiani przez bomby, pociski, ręczne ładunki wybuchowe, drony, podczas nalotów amerykańskich, rajdów rządowych sił zbrojnych, masakr dokonywanych przez terrorystów i ekstremistów, zamieszek.
W listopadzie 2018 roku Uniwersytet Brown opublikował badania, z których wynika, że w Afganistanie wojna skutkowała śmiercią 43 074 ofiar cywilnych, 67 dziennikarzy i 424 pracowników organizacji humanitarnych; w Pakistanie te liczby to odpowiednio 23 924, 8 i 97; w Iraku – 184 382, 277 i 185; w Syrii – 49 591, 75 i 185; w Jemenie – 12 000, 31 i 38. Władze Stanów Zjednoczonych często zaniżają liczbę tych ofiar. Portal “Intercept” informował 19 listopada 2018 roku, że rzeczywista liczba cywilnych ofiar wojny w Iraku była znacznie wyższa od tej podawanej przez Pentagon.
Po drugie, wojny napastnicze Stanów Zjednoczonych skutkowały całym szeregiem poważnych problemów społecznych takich, jak fale uchodźców, niepokoje społeczne, kryzysy ekologiczne, traumy psychiczne itp. Statystyki wskazują, że każda z niedawnych interwencji amerykańskich przynosiła ogromne liczby migrantów; 11 mln uchodźców afgańskich, 380 tys. pakistańskich, 3,25 mln irackich, 12,59 mln syryjskich; uchodźcy zmuszeni zostali do ucieczki z domów – 1,3 mln Afgańczyków trafiło do Pakistanu, a 900 tys. do Iranu; 3,5 mln Irakijczyków i Syryjczyków znalazło się w Turcji, a milion w Iranie.
W Afganistanie, Iraku i Pakistanie liczba ofiar związanych z brakiem opieki medycznej, niedożywieniem i skażeniem środowiska przekroczyła czterokrotnie liczbę bezpośrednich ofiar wojny. Zawartość uranu w kilogramie ziemi w irackiej Basrze z mniej niż 70 bekereli przed rokiem 1991, wzrosła do 10 000 bekereli w roku 2009, a w rejonach skażonych przez pozostałości pocisków nawet do 36 205 bekereli. Portal brytyjskiego dziennika „The Guardian” informował 22 sierpnia 2016 roku, że 30% dzieci urodzonych w Iraku w 2010 roku urodziło się z różnymi wadami, podczas gdy w normalnych warunkach odsetek ten wynosi od 2 do 4%.
Po trzecie, wojny Stanów Zjednoczonych nierzadko dotykały pośrednio również kraje w nich nie uczestniczące. Na przykład, podczas wojny w Wietnamie wojska amerykańskie objęły swoimi działaniami również kraje sąsiednie takie, jak Kambodża i Laos, pod pretekstem próby zablokowania szlaku Ho-Szi-Mina (trasy dostaw broni biegnącej z Wietnamu Północnego, przez Laos i Kambodżę, do Wietnamu Południowego, powodując śmierć ponad 500 tys. cywilów i pozostawiając ogromne ilości niewybuchów na ich terytoriach. Podczas ataków na terrorystów w Afganistanie, amerykańskie lotnictwo i drony nierzadko zrzucały bomby na sąsiednie wsie położone w Pakistanie, a nawet na uczestników odbywającego się tam wesela i pakistańskich pograniczników. Podczas nalotów na Jugosławię, wojska amerykańskie zrzuciły ładunki na chińską ambasadę, zabijając trzech chińskich dziennikarzy i raniąc 12 członków personelu dyplomatycznego.
Wreszcie, nawet same Stany Zjednoczone mają ofiary rozpoczętych przez siebie wojen. Według amerykańskiego Departamentu ds. Weteranów, w wojnie koreańskiej rannych zostało 103 284 żołnierzy, a w wietnamskiej – 153 303 żołnierzy. Między rokiem 2001 a 2005 u około 1/3 spośród 103 788 weteranów wojen w Afganistanie i w Iraku zdiagnozowano choroby i dysfunkcje psychiczne, a 56% z nich cierpiało na więcej niż jedno schorzenie.
Raport służby analitycznej Kongresu wykazał, że w latach 2008-2016 ponad 6 tys. weteranów popełniało rocznie samobójstwo. Rekompensaty dla weteranów wojny koreańskiej wypłacane przez armię Stanów Zjednoczonych wynoszą 2,8 mld dolarów rocznie, a dla weteranów Wietnamu i ich rodzin – 22 mld dolarów rocznie. Koszty leczenia weteranów i inwalidów wojennych wojny w Afganistanie to ponad 170 mln dolarów.
Portal biznesowo-technologiczny „Business Insider” informował w grudniu 2019 roku, że wojna w Afganistanie pochłonęła ponad 3800 ofiar pośród żołnierzy amerykańskich, czyli liczbę znacznie większą od danych wykazywanych w statystyce rządu i armii Stanów Zjednoczonych.
Główna przyczyna kryzysów humanitarnych: mentalność hegemoniczna Stanów Zjednoczonych
Analiza konfliktów wywołanych przez Stany Zjednoczone pokazuje, że były one źródłem kryzysów humanitarnych. W Afganistanie, Iraku, Syrii i innych krajach, gdzie wojny te wciąż trwają, przypadkowe bombardowania i ofiary nadal regularnie się zdarzają, a uchodźcy nie mają się gdzie podziać. Infrastruktura jest zrujnowana, a produkcja wstrzymana. Amerykanie rozpoczynali tej wojny pod pretekstem „interwencji humanitarnej” czy „wyższości praw człowieka nad suwerennością”, ale dlaczego wojny toczone w imię humanitaryzmu przyniosły prawdziwe katastrofy humanitarne?
W kwietniu 2011 roku amerykański magazyn „Foreign Affairs” przytoczył pięć powodów ciągłego inicjowania wojen przez Waszyngton takie, jak militarna przewaga Stanów Zjednoczonych rodząca pokusę użycia przemocy, fiasko mechanizmu równowagi i kontroli w polityce amerykańskiej i tym samym pozbawiające znaczenia wszelkie wartości amerykańskie.
„Obrona praw człowieka” nie zawsze była jedynym wskazywanym powodem wszczynania konfliktu, często wojna była środkiem uświęcanym przez cel, choć starano się argumentować ją z użyciem spraw moralnych. Stany Zjednoczone mogą zdecydować się na wojnę wtedy, gdy uznają to za potrzebne, wierzą, że konflikt przyniesie im korzystne rozstrzygnięcie; że będą zdolni czerpać z niego zyski; pobudki etyczne nie są już niezbędnym warunkiem do rozpoczęcia wojny; przeraźliwe kryzysy humanitarne tych wojen mają być zażegnane przez innych, nie stanowić ciężaru dla obywateli amerykańskich i nie powstrzymywać ich przed osiąganiem w ten sposób swych celów.
Uciekanie się do użycia przemocy bez względu na konsekwencje ujawnia aspiracje hegemoniczne Waszyngtonu, które sprawiają, że na pierwszym miejscu stawia on swój interes rozumiany w kategoriach mentalności „zwycięzca bierze wszystko”; pokazuje jego unilateralistyczną ideę dominowania nad światem i świadomego krzywdzenia innych krajów.
Politycy amerykańscy twierdzą, że szanują „wartości uniwersalne”, lecz czy gotowi byliby przyznać, że ich naturalne prawa człowieka są równie naturalne dla innych?
Stany Zjednoczone opracowały standardy zapewniające równe traktowanie wszystkich grup etnicznych, czy jednak wierzą, że takie same prawa powinni mieć przedstawiciele narodów zamieszkujących inne kraje? A może po prostu sądzą, że mogą działać w innych krajach wedle uznania, no przecież ich mieszkańcy nie głosują w amerykańskich wyborach?
Czy Stany Zjednoczone wciąż bronią „przyrodzonych” wartości praw człowieka rzekomo u nich zdeponowanych, gdy stosują zasadę „lepiej zabić przez pomyłkę, niż chybić przez przypadek”, używają radioaktywnej broni, niszczą roślinność defoliantami, otwierają ogień zanim upewnią się do kogo strzelają?
Cywile, którzy nie byli w stanie uciec ze swoich ogarniętych wojną okolic, traktowani byli jak terroryści, ostrzeliwani i nie cieszyli się żadnymi prawami człowieka. Dzieci, które urodziły się niepełnosprawne z powodu używanej przez Amerykanów broni chemicznej i będą cierpiały przez resztę życia, nie miały żadnych praw człowieka. Uchodźcy, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia własnych domów z powodu wojen napastniczych Stanów Zjednoczonych i żyją jako bezdomni w innych krajach też nie mają żadnych praw.
Wyniki naszej analizy stawiają w ogniu krytyki mentalność prowadzącą do jednostronnych akcji militarnych jako środka rozwiązywania sporów. Biorąc pod uwagę naturalną sprzeczność między humanitaryzmem a hegemonią, absurdalne jest oczekiwanie, że państwo hegemoniczne mogłoby bronić praw człowieka w innych krajach.
Spory międzynarodowe powinny być rozstrzyganie w drodze równoprawnych konsultacji w ramach ONZ. Powinno się podjąć skoordynowane wysiłki na rzecz regulowania i usprawniania międzynarodowych mechanizmów i stworzenia wspólnoty gotowej do działań na rzecz przyszłości ludzkości. Możemy przeciwdziałać „humanitarnym interwencjom” niosącym katastrofy humanitarne wyłącznie poprzez wyeliminowanie myślenia hegemonicznego, motywowanego przede wszystkim egoistycznie. Tylko w tej sposób możemy myśleć o osiągnięciu wzajemnych korzyści w myśl zasady win-win, w ramach której ludzie na całym świecie mogliby naprawdę korzystać z przyrodzonych praw człowieka.
Załącznik
Liczba ofiar cywilnych, uchodźców i strat gospodarczych spowodowanych przez główne wojny agresywne prowadzone przez Stany Zjednoczone po II wojnie światowej
– wojna koreańska: 3 mln ofiar cywilnych, 3 mln uchodźców;
– wojna w Wietnamie: ok. 2 mln ofiar cywilnych, 3 mln uchodźców, 3 mln ofiar zastosowania defoliantów;
– naloty na Libię: ok. 700 ofiar cywilnych i mundurowych;
– inwazja na Panamę: ok. 302 ofiar cywilnych, 3000 cywilów rannych;
– interwencja zbrojna w Somalii: ok. 200 ofiar cywilnych, 300 cywilów rannych;
– wojna w Zatoce Perskiej: ok. 120 tys. ofiar cywilnych, 2 mln ofiar cywilnych z powodu sankcji, straty ekonomiczne o wartości ok. 600 mld dolarów;
– wojna w Kosowie: ponad 2000 ofiar cywilnych, 6000 rannych cywilów, straty ekonomiczne rzędu 200 mld dolarów;
– wojna w Afganistanie: ponad 30 tys. ofiar cywilnych, 70 tys. rannych cywili, 11 mln uchodźców;
– wojna w Iraku: ok. 200-250 tys. ofiar cywilnych, 3,25 mln uchodźców;
– wojna w Syrii: ponad 40 tys. ofiar cywilnych, 12,59 mln uchodźców.
Lista wojen napastniczych i interwencji prowadzonych przez Stany Zjednoczone po II wojnie światowej
– 1947-1949: interwencja w wojnie domowej w Grecji;
– 1947-1970: ingerencja w wybory we Włoszech i wspieranie działalności antykomunistów;
– 1948: wspieranie sił antyrządowych w wojnie domowej w Kostaryce;
– 1949-1953: wspieranie działalności antykomunistycznej w Albanii;
– 1949: ingerencja w formowanie rządu w Syrii;
– 1950-1953: wojna koreańska;
– 1952: interwencja podczas rewolucji w Egipcie;
– 1953: wsparcie przewrotu w Iranie i obalenie tamtejszego rządu;
– 1954: wspieranie zmiany rządu w Gwatemali;
– 1956-1957: przygotowywanie przewrotu w Syrii;
– 1956-1957: wspieranie przewrotu w Indonezji;
– 1958: wywołanie kryzysu w Libanie;
– 1960-1961: wspieranie przewrotu w Kongo;
– 1960: wstrzymanie reform rządu w Laosie;
– 1961: inwazja w Zatoce Świń na Kubie;
– 1961-1975: ingerencja w wojnę domową i handel opium w Laosie;
– 1961-1964: wspieranie działań antyrządowych w Brazylii;
– 1962: wspieranie napięć społecznych w Iraku;
– 1963: wsparcie zamieszek w Ekwadorze;
– 1963-1975: wojna w Wietnamie;
– 1964: ingerencja w rebelię Simba w Kongo;
– 1965-1966: interwencja w wojnie domowej na Dominice;
– 1965-1967: wspieranie sił rządowych w egzekucjach komunistów;
– 1966: wsparcie powstania w Ghanie;
– 1966-1969: inspirowanie konfliktów s strefie zdemilitaryzowanej (DMZ) na Półwyspie Koreańskim;
– 1966-1967: wspieranie powstania w Boliwii;
– 1967: ingerencja w zmianę rządu w Grecji;
– 1967-1975: interwencja w wojnę domową w Kambodży;
– 1970: ingerencja w sprawy wewnętrzne Omanu;
– 1970-1973: wsparcie puczu zbrojnego w Chile;
– 1970-1973: wsparcie przewrotu w Kambodży;
– 1971: wsparcie przewrotu w Boliwii;
– 1972-1975: oferowanie wsparcia siłom antyrządowym w Iraku;
– 1976: wsparcie przewrotu w Argentynie;
– 1976-1992: ingerencja w sprawy wewnętrzne Angoli;
– 1977-1988: wspieranie przewrotu w Pakistanie;
– 1979-1993: wspieranie sił antyrządowych w Kambodży;
– 1979-1989: ingerowanie w wojnę w Afganistanie;
– 1980-1989: finansowanie antyrządowego związku „Solidarność” w Polsce;
– 1980-1982: interwencja w wojnie domowej w Salwadorze;
– 1981: starcia z Libią w zatoce Sidra;
– 1981-1982: ingerencja na rzecz zmiany rządu w Czadzie;
– 1982-1984: udział w wielostronnej interwencji w Libanie;
– 1982-1989: wspieranie antyrządowych sił w Nikaragui;
– 1983: inwazja na Grenadzie;
– 1986: inwazja w zatoce Sidra w Libii;
– 1986: bombardowanie Libii;
– 1988: zestrzelenie irańskiego samolotu pasażerskiego;
– 1988: wysłanie oddziałów do Hondurasu;
– 1989: starcia z Libią pod Tobrukiem;
– 1989: ingerencja w sprawy wewnętrznej Filipin;
– 1989-1990: inwazja na Panamę;
– 1990-1991: wojna z Zatoce Perskiej;
– 1991: ingerencja w wybory na Haiti;
– 1991-2003: działania na rzecz strefy zakazu lotów w Iraku;
– 1992-1995: pierwsza interwencja w wojnie domowej w Somalii;
– 1992-1995: wojna w Bośni;
– 1994-1995: wysłanie wojsk na Haiti;
– 1996: wspieranie przewrotu w Iraku;
– 1997: wysłanie wojsk do Albanii;
– 1997: wysłanie wojsk do Sierra Leone;
– 1998-1999: wojna w Kosowie;
– 1998: ataki rakietowe na Sudan i Afganistan;
– 1998-1999: wysłanie wojsk do Kenii i Tanzanii;
– od 2001: wojna w Afganistanie;
– 2002: wysłanie oddziałów do Wybrzeża Kości Słoniowej;
– 2003-2011: wojna w Iraku;
– od 2004: nawoływanie do wojny między Pakistanem a Afganistanem;
– 2006-2007: wspieranie Fatahu w Palestynie przeciwko Hamasowi, który wygrał wybory;
– 2001: wspieranie antyrządowych sił w Libii;
– 2011-2017: operacja wojskowa w Ugandzie;
– od 2014: kierowanie interwencją w Iraku;
– od 2014: kierowanie interwencją w Syrii;
– od 2015: wspieranie udziału Arabii Saudyjskiej w wojnie domowej w Jemenie;
– 2019: wspieranie zmiany rządu w Wenezueli.
MP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz