piątek, 21 maja 2021

Wojna o dominację…

Zachodzą realne zmiany na świecie; jest ofensywa USA w pozyskaniu sojuszników w konkurencji z Chinami, oraz jest próba ożywienia NATO. Z drugiej strony tak Europa, jak i Turcja mają inne plany.

W świecie odbywa się przetasowanie i rośnie konkurencja o dominację polityczno-gospodarczą. Zaczyna docierać to do wszystkich łącznie z Amerykanami, że pozycja USA się obniża. Oczywiście, że na dominująca pozycję wchodzą Chiny, ale nie jest to dla Chin prosta droga. Tak język, polityka, jak też kultura chińska nie jest łatwa do przyswojenia dla szerokiego światowego ogółu. Z obserwacji wynika, że Chińczycy szybciej przekształcają się w zależności od potrzeb, niż potrafią innych skłonić do tego aby przyjęli chińskie obyczaje.

Rośnie też pozycja Unii Europejskiej z Niemcami i Francuzami jako liderami. I tu należy zwrócić uwagę na Rosję, która ma niezwykle dogodną pozycję. Zabiegają o nią nie tylko Chiny, ale obecnie USA, ale też Niemcy i nawet prezydent Macron ma bardzo szerokie plany. Mianowicie Macron proponuje zawarcie układu wojskowo-gospodarczego tak obronnego, jak też kooperacji ekonomicznej Unii Europejskiej z Rosją zapewniając strategiczną siłe Europie jako całości.
>www.russiamatters.org/analysis/macrons-dialogue-russia-french-attempt-fix-european-security-architecture

Jest to bardzo racjonalne podejście, aby z Rosji nie robić wroga a mieć w niej zaplecze do ekonomicznego rozwoju.

Pozycja Polski jest dziwaczna: razem z krajami bałtyckimi, Ukrainą i Rumunią stanowią grupę dywersyjna robiąc sobie wrogów wśród państw sąsiadujących. Ukrainie już dano dobitnie do zrozumienia, że ani do NATO, ani broni jądrowej Ukraina nie dostanie, USA otoczą tylko Ukrainę opiekuńczym ramieniem i nie dadzą skrzywdzić.
>www.justsecurity.org/76584/neither-nato-nor-nukes-the-answer-to-ukraines-security-is-a-strategic-alliance-with-the-united-states/

Polska jest członkiem Unii, ale traktuje to z obrzydzeniem, ale aby być stanem USA się jakoś nie zanosi. Naprawdę nie wiem do czego dążą polscy politycy, bo chyba nie do wojny z Niemcami czy Rosją.

Najgorzej wyszli Brytyjczycy. Po Brexitcie są w niekończących się targach z Unią o tereny rybołówstwa, z Irlandią o granicę, z Hiszpanią o Gibraltar, który jest ciągle w Unii itp. Z wysp uciekają biznesy i specjaliści szukając większych możliwości.

Oczywiści kryzys związany z pandemią odsłoni realną rzeczywistość dzisiejszego świata, oraz to, jak i kto został najbardziej poszkodowany. Brytyjczycy już zwiększyli zatrudnienie i bezrobocie spadło do 4.5% a wczoraj uroczyście do życia wrócił Nowy Jork, powoli rozkręca się z zastoju gospodarczego cały świat. Widocznie depopulację i zagładę ludzkości na razie odsuwa się na dalszy plan.

Tak czy inaczej, o przyszłości Europy zadecydują Niemcy, Francja i Rosja, reszta to może tylko popiskiwać’ 😉

Anna-PK
http://an40na.neon24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W Niemczech człowiek niesłusznie skazany po 13 latach w więzieniu dostał rachunek za spanie i obiady na 100 tysięcy euro!

Historia Manfreda Genditzkiego brzmi jak scenariusz rodem z koszmaru. Mężczyzna ten, w 2010 roku, został skazany na dożywocie za morderstwo,...