Przejdź do głównej zawartości

Utopia u władzy

Porządek dziejów polega niekiedy na tym, że ci głoszący różne doktryny politycznego realizmu; gdy w końcu zdobywają władzę – okazują niepraktyczną stronę swoich zapatrywań. Z kolei ideologiczne utopie bywają skrajnie realistyczne.

Najczęściej jednak idealizm w zderzeniu z nagą rzeczywistością musi się cofnąć, by na końcu przegrać. Są jednak władcy, aż do ostateczności konsekwentni.

Takim z pewnością był Pol – Pot, który wyznaczył sobie powrót do czasów agrarnych komun. Pomijając cenę jaką Kambodża zapłaciła za ów „idealizm”, krwawy eksperyment przerwali wietnamscy komuniści, najeżdżając ten sąsiedni kraj.

Z reguły jednak prawdziwe życie toczy się gdzieś pomiędzy skrajnościami. Taka jest złota reguła. Gdy więc Rosjanie kilkadziesiąt lat temu – jak ten czas szybko biegnie – rozwiązywali swoje radzieckie państwo, wyrzekając się tak zwanego marksizmu – leninizmu, wydawało się, że to jest ostateczny upadek fantazyjnych skłonności ludzkiej natury, bowiem przegrana doktryna miała wtedy bardzo złą opinię. Powstał jakby nowy świat.

Duch jest jednak niezwykle niespolegliwy i nigdy nie ustaje w wytwarzaniu zwodniczych myśli. Tak więc najpierw uwierzono, na jakiś czas, w zadeklarowany koniec dziejów. Na świecie miały więc ustać wszelkie ideologiczne waśnie, gospodarką zawładnie zdrowa zasada umiarkowanej konkurencji, zaś wszelkie geopolityczne konflikty ustaną.

Dość rychło okazało się jednak, że glob się wcale nie zmienił, a nawet chwilami stawał się mniej przewidywalny, a co zatem idzie niebezpieczniejszy. Bogaci są coraz bogatsi, a biedniejsi ubożeją. Wojny się mnożą, a ta niestabilność sprzyja odnowieniu trwałych geopolitycznych konstelacji i działania według odwiecznych zasad wróg – przyjaciel.

Zrozumiano, iż jest właściwie coraz gorzej i nie ma mowy nawet o względnym bezpieczeństwie. Właściwie już zdołaliśmy przyzwyczaić się do tych gorzkich wniosków. Ale na horyzoncie świata pokazała się kolejna skrajna koncepcja. Być może nawet najważniejsza spośród wszystkich dotychczasowych. Jest nią tak zwany turbokapitalizm.

Nowe objawienie na miarę raju na ziemi. Muszę w tym momencie zastrzec, że tylko co najwyżej w połowie daję wiarę demaskatorom owego projektu. Nie wierzę też w to, iż obecnie wirusowa epidemia została z wyrachowaniem z góry zaplanowana i jest z żelazną konsekwencją rozpowszechniania, gdyż umożliwia budowę tej nowej konstrukcji.

Wiem natomiast, że wiele ośrodków światowej sytuacji przygląda się temu z dużą uwagą i chce ją wykorzystać dla własnych celów, przede wszystkim politycznych, gospodarczych, ale też ideologicznych – budowy utopijnego świata. Tym razem bez wojen, chorób, ludzkich nieszczęść i wszelkich niedostatków.

Są to oczywiście ogromne urojenia i roszczenia różnych ludzi o planetarnych wpływach i realnie wielkich możliwościach. Wpisują się oni w stary podstawowy spór, będący prawdziwą osią historii, między Bogiem a Szatanem. Wystarczy zapoznać się z zapisem ewangelicznej sceny kuszenia Jezusa Chrystusa na pustyni. Nic nowego. Ci niebezpieczni wizjonerzy wyraźnie stanęli w szeregach owego Drugiego. Próbują nawet dowodzić jego hufcami.

Istotę sprawy można sprowadzić do uwagi, iż tym razem jest to batalia ostateczna, po której nie będzie już nigdy następnego razu…. Założenia turbokapitalizmu, jego banalne cele, diagnoza sytuacji, opis jej są tak absurdalne, że aż mrożą krew w żyłach. Powstaje pytanie, jak w ogóle coś tak nieprzyjaznego człowiekowi można wymyślić i jaką ludzkość za tę ekstrawagancję zapłaci cenę?

Jak zazwyczaj: będzie to wielka danina krwi i hekatomba cierpień. Ale kto temu zdoła zapobiec, skoro wszystkie istotne mechanizmy władzy są w rękach obłąkańców?

Antoni Koniuszewski
Myśl Polska, nr 35-36 (29.08-5.09.2021)
https://myslpolska.info

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas