(Nie)rząd kocha Cię i chce, abyś był bezpieczny i zdrowy. Chce nawet ułatwić ci płacenie podatków, grzywien, mandatów i kosztów sądowy. W jaki sposób? Musisz poznać swojego „Chochoła”. Urodził się tego samego dnia, co Ty i wygląda jak Ty, mieszka w twoim domu, ale Ty nigdy nie wiedziałeś, że istnieje! Płacisz nawet jego mandaty za parkowanie lub podatki!
Z każdego aktu urodzenia tworzona jest „osobowość prawna” lub „fikcja prawna” z rozszerzeniem, to samo imię, aby zmylić staruszkę, myśląc, że to Ty!
Więc istnieje człowiek z krwi i kości – Ty i papier – Ty, czyli twój Chochoł.
Więc kiedy wydaje się, że mówią urzędnicy rządowi, urzędnicy sądowi lub policja, mówią zrozumiałym językiem polskim lub angielskim?
Nie, nie mówią. Używają języka prawniczego, zaprojektowanego tak, abyś zgadzał się na ustne i pisemne umowy, nawet o tym nie wiedząc.
Wszystko zaczerpnięte w przypadku języka angielskiego ze słownika Blacka.
Na przykład, gdy powie policja: „czy rozumiesz?”, Odpowiesz „tak”. I tak naprawdę mówią, ale to nie jest test na IQ, oni pytają: „czy uznajesz naszą władzę”, jeśli powiedziałeś „tak”, to właśnie utworzyłeś ustną umowę z nimi.
Czy wiesz, że za każdym razem, gdy rejestrujesz, przekazujesz tytuł osobie, którą posiadasz, zarejestrować to wy…? [Nie rozumiem tego zdania – admin]
Zgadza się! Za każdym razem, gdy coś rejestrujesz rządowym urzędzie: telewizor, urodziny dziecka, zakup ziemi, konia czy samochód lub cokolwiek innego, zakładają, że Ty uważasz, że należy to do nich!
Zarejestrowałeś swój samochód – wspaniale!
Teraz jesteś zarejestrowanym „opiekunem”, jeśli nie zapłacisz podatków za twój „Chochoł”, oni tobie coś zabiorą, samochód lub co innego.
Wychodzisz za mąż, żenisz się, to miło, musisz zarejestrować ten związek, dostarczając odpis aktu urodzenia.
Teraz mogą zacząć proces od nowa, za chwilę, gdy pojawi się dziecko, pobiegniesz po akt urodzenia i stworzysz nowego Chochoła dla swojego maleństwa.
Twoje dziecko jest pod Twoją opieką, ale nie należy do ciebie, to oni zachowują się jak właściciel i nakazują, co, kiedy masz robić z ich własnością: akt urodzenia, numer pesel, szczepienia, przedszkole, zerówka, szkoła podstawowa, legitymacja szkolna. Wszystko wykonałeś?
Dobrze, bo kiedy rządowi się nie spodoba to, co robisz, lub twoje metody, np. dasz klapsa lub głośno, publicznie go zrugasz, mogą ci odebrać dziecko I znajdą innego opiekuna.
Czyż to nie wspaniała opieka?
Więc kiedy junior dorośnie, będzie mógł generować dochód tak jak ty, co najmniej przez 40 lat.
Kiedy dostaniesz rachunek, zostanie on wysłany do ciebie, ale należy do twojego Chochoła, nie do ciebie.
Dlatego rachunki, Grzywny, wezwania zaczynają się od Pan / Pani / Państwo, niekiedy zobaczysz swoje nazwisko WIELKIMI LITERAMI jak na nagrobku to dlatego, bo twój Chochoł po prostu nigdy nie żył, bo to sztucznie stworzona Słomiana Kukła, a tak głupia kartka Papieru, którą mógłbyś nawet zrozumieć, była stworzona wcześniej.
Kiedy idziesz do sądu, reprezentujesz swojego Chochoła. Więc Ty, naturalny żywy człowiek, bierzesz na siebie wszystkie koszty, opłaty, podatki, Grzywny związane z twoim awatarem.
Człowiek nie musi im płacić, ale zawarłeś umowę z sądem, występując w imieniu osobowości prawnej – Chochoła. Rząd wiedział, że to zrobisz, jesteś zmieszany?
Nie martw się, rząd nie chcę, żebyś wiedział; gdybyś wiedział, przestałbyś płacić takie rzeczy, jak podatek dochodowy czy opłaty parkingowe.
Ponieważ kiedy idziesz do sądu, reprezentujesz Chochoła, a ty jesteś żywym naturalnym człowiekiem z krwi i kości.
Twój Chochoł lub „osobowość prawna” to kartka papieru stworzona na podstawie innej kartki – twojego aktu urodzenia, a Ty myślisz, że to ty, głupi Jasiu.
Sztuczna „osoba” prawna to martwy podmiot.
Jest to legalna fikcja „Persona” w „teatrze handlu” i podlega zagranicznej jurysdykcji morskiej Administracji, międzynarodowemu „Prawo Morza”.
W rzeczywistości jest wręcz przeciwnie, rodzisz się w swojej suwerennej posiadłości ciała, umysł i duszę.
Jako świadomy mężczyzna lub kobieta mieszkasz w suwerennej jurysdykcji prawa zwyczajowego, zgodnie z krajowym „prawem kraju”.
„Prawo powszechne” jest zgodne z „prawem naturalnym”, żywe systemem „prawa lub sprawiedliwości”, który uważamy za wspólny dla wszystkich ludzi i wywodzący się raczej z natury, niż z reguł społecznych.
W „prawie naturalnym” wszyscy ludzie rodzą się równi i obdarzeni niezbywalnymi prawami.
Twoja suwerena jurysdykcja, w tym wrodzone niezbywalne prawa, nie mogą zostać Ci odebrane bez twojej w pełni świadomy i dobrowolnej zgody!
„Osoby” prawne, „aktorzy” dla zarejestrowanych rządów, banku w i wszystkich podmiotów korporacyjnych muszą zawierać umowy z nimi „podmiotami” prawnymi w celu wydobycia ich „energii komercyjnej”.
Ci prawni „aktorzy” zakładają, że „działasz” również w „roli osoby prawnej” w handlu „fikcją prawniczą”, dlatego starają się o „wykonanie umowy”.
ZAWSZE chcą, aby NAZWA i często data utworzenia „osoby prawnej” ustanowiły „łącznika”, tworząc „umowę adhezyjną”.
POTRZEBUJĄ „OSOBY”, ponieważ nie ma absolutnie żadnego sposobu, aby zawrzeć umowę bezpośrednio z żyjącym mężczyzną lub kobietą.
Potrzebują mężczyzny lub kobiety, aby ZGODZIĆ SIĘ NA PRZYJĘCIE ODPOWIEDZIALNOŚCI W SPRAWIE „OSOBA”, nieświadomie lub świadomie, czyli POŁĄCZENIE.
Źródło: Książka „Jesteś człowiekiem nie osobą” by Ar_jan,
Książkę tą możesz zamówić pod tym linkiem:
>https://jestesczlowiekiemnieosoba.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz