Radio Niepokalanów podało, że 11 listopada, w święto Niepodległości, zamordowano franciszkanina, który pomagał w Niepokalanowie. Wstrząsające okoliczności śmierci wymagają komentarza…
Trwa dochodzenie w tej sprawie.
Franciszkanin Adam Świerżewski (o. Maksymilian Maria) miał zaledwie 35 lat. Od 16 lat przebywał w zakonie, a od 9 pełnił posługę kapłana.
Dotkliwie pobity w Siedlcach, znaleziony został ok. 20 wieczorem. Prawdopodobnie nikt wcześniej nie udzielił mu pomocy. Zakonnika z ciężkimi urazami głowy przewieziono do szpitala. Niestety nie udało się go uratować, zmarł o 3 nad ranem.
Co o nim wiemy?
Był – jak podkreślają internauci – duszpasterzem, który celebrował Mszę Świętą Wszechczasów – sugerują zatem, że jego działalność irytowała tych, za których jest zanoszona modlitwa o nawrócenie w ramach tej formy Mszy.
[Nie powiem, jakie plemię nienawidzi Mszy Świętej Wszechczasów. Jest to zbędne. – admin]
Franciszkanie z Niepokalanowa proszą o modlitwę w jego intencji, ale nie tylko…
Pokój jego duszy i opamiętanie tym, którzy szerzą nienawiść do Kościoła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz