Ks. Franciszek Kilian, rektor Wyższego Seminarium Duchownego pallotynów w Ołtarzewie, w czasie niemieckiej okupacji trafił do Auschwitz. Jako niezdolny do pracy został skazany na śmierć głodową w bloku śmierci.
Obradująca tuż po wojnie w Rzymie międzynarodowa Kapituła Generalna pallotynów uznała go za kandydata do beatyfikacji.
Przyszedł na świat 10 października 1895 r. w Zawadzie pod Starogardem Gdańskim. Ukończył gimnazjum w Collegium Marianum w Wadowicach, w 1915 r. wstąpił do stowarzyszenia pallotyńskiego. Studia filozoficzno-teologiczne odbył w Wyższym Seminarium Duchownym w niemieckim Limburgu. Święcenia kapłańskie otrzymał w lipcu 1922 r.
Po powrocie do kraju został profesorem i prefektem gimnazjum w Sucharach. Od 1927 r. był profesorem w Wyższym Seminarium Duchowne w Ołtarzewie. Specjalizował się w zakresie nauk biblijnych na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie w Instytucie Biblijnym w Rzymie.
Równocześnie w latach 1932-1937 pełnił funkcję sekretarza generalnego w pallotyńskim Zarządzie Generalnym w Rzymie. Powróciwszy do Polski, był profesorem nauk biblijnych w Ołtarzewie i radcą prowincjalnym.
W czasie niemieckiej okupacji wielokrotnie aresztowany, w maju 1941 r. trafił ostatecznie do więzienia na Pawiaku, a następnie jeszcze w tym samym miesiącu został przewieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Pracował przy karczowaniu drzew i kopaniu rowów melioracyjnych.
W obozie rozwijał pracę apostolską: cierpiącym niósł pomoc duchową, spowiadał, wygłaszał kazania, podtrzymywał na duchu załamanych i budził w nich nadzieję. Za swą postawę był niejednokrotnie bity przez obozowych oprawców.
Osłabiony i niezdolny do pracy, ks. Franciszek Kilian został skazany na śmierć głodową w bloku śmierci. Zmarł 10 listopada 1941 r., jego ciało spalono w krematorium.
Po wojnie, w 1947 r. Kapituła Generalna pallotynów obradująca w Rzymie uznała ks. Kiliana za kandydata na ołtarze. Jest on jednym z 122 Sług Bożych, wobec których w 2003 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny drugiej grupy męczenników z okresu II wojny światowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz