Dziennikarz portalu UnHerd Freddie Sayers przeprowadził rozmowę z Hayley Hodgson, która spędziła 14 dni w Howard Springs w Australii – obozie internowania dla podejrzanych o zarażenie covid. ’To tak, jakby być w wiezieniu” stwierdziła kobieta, którą policja ‘namierzyła” po tym, jak podwiozła skuterem koleżankę, u której stwierdzono obecność wirusa.
Hayley Hodgson nigdy nie miała pozytywnego testu na covid, także w czasie kwarantanny w obozie, który kiedyś był obozem dla pracowników pobliskiej kopalni. Została zamknięta w pokoju o wymiarach 2×2 metry, z małym tarasem, zakazem kontaktowania się z sąsiadami i zakazem przekraczania żółtej linii odgraniczającej miejsce odosobnienia bez maski, od której używania była zwolniona z powodów medycznych.
Personel obozu kontaktował się z zatrzymaną w ochronnych kombinezonach, raz dziennie otrzymywała rację żywnościową i ostrzeganą ją, że pobyt w obozie może zostać przedłużony, jeśli nie będzie w pełni stosować się do obowiązujących zarządzeń.
Kilka dni temu podano informację, że w nocy z obozu Howard Springs zbiegło trzech mężczyzn, którzy również nie byli chorzy na Covid i mieli negatywne testy na obecność wirusa. Po policyjnym pościgu zostali aresztowani.
Australijskie media próbują przedstawiać obozy kwarantanny, jako miejsca luksusowych wakacji. Z lotu ptaka wyglądają, jak obozy koncentracyjne.
Źródła:
>https://news.yahoo.com/howard-springs-australia-police-arrest-031407691.html
>https://www.realclearpolitics.com/video/2021/12/02/inside_australias_howard_springs_covid_internment_camp_you_feel_like_youre_in_prison.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz