Ministrowie energii Grupy G-7 odrzucili w poniedziałek żądania Rosji dotyczące zapłaty w rublach za gaz dostarczony do odbiorców w państwach określanych jako nieprzyjazne.
Wszyscy ministrowie G7 zgodzili się, że jest to jednostronne i wyraźne naruszenie istniejących umów – przekazał niemiecki minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck, cytowany przez agencję Reuters. Niemiecki minister poinformował w poniedziałek o odrzuceniu rosyjskich żądań dotyczących zapłaty w rublach za gaz dostarczony do odbiorców w państwach określanych jako nieprzyjazne.
„Ministrowie po raz kolejny podkreślili, że zawarte kontrakty są ważne, a firmy muszą je respektować” – podkreślił Habeck. „Wzywamy zainteresowane firmy do niestosowania się do żądania Putina” – dodał.
[Może by tak zasrańcy… pardon, ministrowie – zaczęli stosować swoje zasady (np. przestrzeganie umów) do samych siebie? – admin]
Zaznaczył, że Rosji nie udało się podzielić Grupy-G7 w omawianej kwestii.
Podobne stanowisko zaprezentowały wcześniej Polska, Niemcy, Włochy, Słowenia i Francja.
Przypomnijmy, że w środę władze Rosji zadecydowały, iż klienci z państw uznanych za nieprzyjazne będą mogli nabywać rosyjski gaz ziemny jedynie za rosyjską walutę. Zmusiłoby to kraje UE do kupowania rubli, co oznaczałoby, że łamią nałożone przez UE i USA sankcje. Po tym oświadczeniu rosyjskich władz ceny gazu wzrosły o ponad 30 proc.
Rosja wprowadziła do swojego porządku prawnego oficjalne uznawanie innych państw za „nieprzyjazne” wobec siebie. W marcu Moskwa rozszerzyła listę takich państw do kilkudziesięciu. Jest wśród nich Polska.
reuters.com / Kresy.pl
https://kresy.pl
Admin nie widzi problemu ani powodu do chóralnego potępienia Rosji. Nie chcą kupować za ruble? No to nie. Nie dostaną gazu i tyle. Niech sami go produkują, pierdzistołki. A gaz od Rosji kupią inni.
Admin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz