Na terenie Ukrainy operują żołnierze rosyjskiego Wywiadu Wojskowego (GRU)
Ciekawostka, choć w sumie nic nie może w niej dziwić i zaskakiwać.
Żołnierze na zdjęciach to nie Rosjanie, ale Czeczeńcy z batalionu SpecNaz'u "Wostok". Czeczeńscy renegaci w rosyjskiej służbie.
Jednostka zaiste wyśmienita, powstała po 1999 roki i od tamtej pory zasłynęła w wielu "akcjach specjalnych". Podlega bezpośrednio GRU (wywiadowi wojskowemu), wśród jednostek wojskowych Rosji to w pewnym zakresie odpowiednik amerykańskich jednostek specjalnych i formacji typu ISA (Intelligence Support Activities) i SAD (Special Activities Division).
Tego typu formacje to awangarda armii imperialnych, pojawiają się tam, gdzie należy przygotować grunt pod zmiany ustrojów, rządów, władz lub przygotować zaplecze dla wojsk operacyjnych.
Pierwszy raz o batalionie "Wostok" zrobiło się głośno, gdy w internecie pojawiły się zdjęcia jego żołnierzy biorących udział w operacji gruzińskiej w 2008 roku. Wówczas jednostką dowodził Sulim Jamadajew, były bojownik czeczeński, który wraz z pewną liczbą swoich towarzyszy broni przeszedł na stronę rosyjską oficjalnie z obawy przed rosnącymi w Czeczenii w siłę fundamentalistami muzułmańskimi Maschadowa.
Wg niektórych źródeł z 700 żołnierzy batalionu większość stanowią byli bojownicy czeczeńscy.
Batalion w trakcie konfliktu w Gruzji mimo udziału w najcięższych walkach i torowaniu drogi armii regularnej, nie poniósł strat.
Teraz Amerykańskie służby zwróciły uwagę na obecność żołnierzy batalionu "Wostok" na Ukrainie.
Od chwili rozpoczęcia wolty w Kijowie powtarzam, że pytanie czy Rosja weźmie Ukrainę jest jałowe, należy się zastanawiać tylko nad tym, gdzie się zatrzyma.
Obecność wojsk GRU przesądza o rosyjskich zamiarach wobec Ukrainy.
Przemysław Czyżewski
newbielink:http://www.narodowcy.net/europa-i-swiat/9540-na-terenie-ukrainy-operuja-zolnierze-rosyjskiego-wywiadu-wojskowego-gru [nonactive]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz