Przejdź do głównej zawartości

Stolica Imperium Lechitów

 



1. Początki osadnictwa i nazwa

Przemyśl to najstarsze miasto na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej. Najwcześniejsze ślady osadnictwa na jego terenie sięgają 40 000-35 000 lat przed narodzeniem Chrystusa. Odkryte zostały na terenie cegielni w Pikulicach, przy skrzyżowaniu ulicy Słowackiego z Obozową.

Pierwsze skupiska ludności o charakterze obronnym miały miejsce na palach nad wodą, jak wskazuje nazwa, w okolicy dzisiejszego Ostrowa. O wpływach Imperium Rzymskiego na tym obszarze dowiadujemy się z monet znalezionych na dawnych szlakach komunikacyjnych na zachód przy ulicy 3 Maja z I w. p.n. Chrystusa i na południe przy ul. Grunwaldzkiej z III w.

Inne znaleziska występują w związku z istniejącą na Kazanowie faktorią kupców rzymskich (comercea) w czasach cesarza Vespasianusa w I w. i obozu warownego Legionów Rzymskich (Castrum) na Osiedlu Rycerskim, od czasów Hadrianusa w II w. do upadku Cesarstwa Rzymskiego w IVw. O istnieniu obozu w warunkach polowych świadczą odkryte fragmenty fortyfikacji składające się z wału ziemnego, na koronie którego znajdowała się opalona palisada przy ul. M.Bielskiego. Obiekt ten stanowił ochronę przeprawy przez bród na Sanie przed ulicą Rzeczną.

W okolicznych ziemiankach przy ul. Bielskiego odkryto fragmenty bursztynów, które świadczą o przechodzeniu przez Przemyśl “szlaku bursztynowego”, Największym odkryciem był złoty medal cesarza rzymskiego Valensa z IV w. znaleziony nad Sanem, który stanowił insygnium władzy dowódcy legionu względnie lokalnego władcy.

W V w. centrum władzy administracyjno – militarnej przeniosło się z Zasania – lewego brzegu Sanu – na prawy brzeg rzeki. Wybudowano wówczas kilka kopców stanowiących świątynie obronne bogów słowiańskich Swaroga i jego syna Swarożyca. Tutaj u stóp tych świątyń odbywały się wiece i wróżby, które decydowały o wyborze władz wojskowych (wojewodów) i innych ważnych wydarzeniach.

Sytuacja utrzymała się do VIII w., kiedy na wzgórzu Stare Zamczysko (dziś wzgórze Trzech Krzyży) wybudowano potężny gród, w którym zamieszkał jego założyciel, od którego imienia nadano mu nazwę. Nazwa Przemyśl pochodzi od prapolskiego imienia Przemysł, po polsku Przemyśl. Jest to nazwa dzierżawcza, która oznacza, że gród ten jest własnością Przemyśla.

W świetle analizy onomastycznej trudno ustalić pierwotną etnicznie przynależność nazwy. Formacja słowotwórcza nazwy grodu, jak też typ jej podstawy wskazują charakter zachodnio – słowiański, jak i wschodnio – słowiański. Zapisy staroruskie bez pełnogłosu Premyśl wskazują na ich wtórny charakter wobec formy zachodnio – słowiańskiej, gdyż mogą być cerkiewizmami. Zlatynizowana forma Przemislia lub Premislia pochodzą z VII – VIII w. Pierwotnie w języku staroruskim Peremysl z 981 r., następnie forma zruszczona Peremyślju z 1087 r. Podobnie zlatynizowane formy nazwy miasta występują jeszcze na Rugii (Primoysle 1321), w Bawarii (Premaevssel 1261, Premeusel 1520), w Turyngii (Primeussel) i koło Kaługi (Premysl w XII w.).

Występowanie licznych zachodniosłowiańskich Przemyśli sugeruje, że miasto było grodem staropolskim. Również nazwa osobowa Przemysł jest charakterystyczna dla staropolskich antroponinii w XIII w.

Niezależnie od miejscowych nazw w językach słowiańskich i form zlatynizowanych, nazwa grodu występuje też w językach orientalnych. W pierwszej połowie XI w. pojawia się nazwa w języku hebrajskim (Primisz. względnie Premisz). W XII w. pojawia się w języku arabskim pod nazwą Sarmali lub Sermeli. Ta ostatnia nazwa stanowi zniekształcenie nazwy poprawnej Ramisli lub Remisli nawiązującej do ruskiej formy Peremiszl. Występuje też w tym okresie drugie określenie grodu Birimusija, która nawiązuje być może do łacińskiej hipotetycznej formy Primislia.

Geograficzne położenie Przemyśla w odniesieniu do centrów państwowych i wyznaniowych w Europie – mapa ze zbiorów Instytutu Kresów Wschodnich w Przemyślu.

2. Założyciel Grodu i Lechici

Osoba założyciela grodu jest znana wszystkim staropolskim kronikarzom od Kadłubka począwszy. Jest nim monarcha lechicki wybrany drogą elekcyjną, Przemysł Leszek I. Był on pierwotnie złotnikiem, który za odniesione zwycięstwa w wojnie partyzanckiej z imperium wschodnim (Grekami Bizantyjskimi) został wybrany na wiecu początkowo wojewodą, następnie monarchą.

Jak z powyższego wynika Przemyśl za sprawą założyciela grodu, a później miasta, jest kolebką bohaterskiej walki o suwerenność polityczną ziem polskich. Monarcha ten dał też początek Wielkiemu Imperium Lechitów. Gród nazwany jego imieniem stał się, ze względu na centralne położenie w Europie Środkowej, stolicą imperium. Obszar władania określają zgodnie staroruskie i staropolskie kroniki.

Jan Długosz pierwszy podał, że założycielem grodu był Przemysł. Dokładnie sprawę tę określił Marcin Bielski podając, że Przemysł Leszek I w VIII w. “… miasto nad Sanem rzeką pod górą założył, a od swego imienia Przemyślem przezwał …”. W związku z pełnioną funkcją, monarcha ten przyjął za godło swoje i imperium dwugłowego orła, który w światowej heraldyce przysługuje imperatorom (cesarzom). Z biegiem czasu godło to przekształciło się w herb monarchy i imperium.

Najstarsze godło zachowało się na brakteatach hebrajskich z IX w. przedstawiających orła dwugłowego z rozpostartymi skrzydłami bez korony, zwanego też czasami “dwoma połówkami orłów”, który jak wynika z zamieszczonego na nim napisu, miał charakter kultowy. Tradycję tego herbu kontynuowała ziemia przemyska. Początkowo był to złoty dwugłowy orzeł z rozpostartymi skrzydłami bez korony na błękitnym polu. Po upadku imperium Bizantyjskiego w XV w. herb uległ zmianie, stanowił go złoty dwugłowy orzeł z rozpostartymi skrzydłami w złotej koronie na purpurowym polu.

W II połowie XX w., gdy powstało woj. przemyskie powrócono do herbu imperialnego, ale z uszczerbkiem (niższej rangi), którego wcześniej używała ziemia sanocka. Mianowicie był nim biały (srebrny) orzeł dwugłowy z rozpostartymi skrzydłami, ze złotym dziobem, szponami oraz koroną, na błękitnym polu. Po likwidacji województwa ten herb przejęło przemyskie starostwo powiatowe.

Państwo lechickie było jednym z czynników państwowotwórczych decydujących o powstaniu Państwa i Narodu Polskiego, Nazwa Polska występuje dopiero w XII w. Wcześniej występowała nazwa Lechia i inne pochodne od niej. Nazwy te zostały nadane ludności polskiej z zewnątrz, przez sąsiadów. Jedna z tych nazw została adoptowana i przyjęta za rodzimą językowo. Była to nazwa Lech (Polak), w liczbie mnogiej Lesi (Polacy), podobnie jak nazwa Czech w liczbie mnogiej Czesi. Nazwa ta wywodzi się z rdzenia Lech; jak podają jedni badacze jest pochodzenia celtyckiego, a inni – greckiego. Nazwa znana jest od II w. w formie Lech (Leh), od IX w. ta forma występuje w Arabii, Bizancjum, Bośni, Bułgarii, Dalmacji, Iranie, Kroacji, Turcji i Turkmenii. W zmienionej formie od X w. jako Ledian w Serbii, a Lendizi w Bawarii, Lengiel na Węgrzech, Lenkas na Litwie i Łotwie oraz Lach w Albanii, Słowacji i Ukrainie. Modyfikacja tej nazwy nastąpiła w XIII w. przez jej latynizację z formy Lech w formę Lechita. a w liczbie mnogiej Lechici. Nazwy te nadawane przez sąsiadów Polakom, najlepiej oddają wielkość terytorialną imperium.

Mateczniki nazw : Polska i Lęchia (Lechia) -Lędzianie oraz ich rozprzestrzenianie się na całe państwo piastowskie w XI wieku – mapa : G.Labuda – „Pierwsze państwo polskie”.

3. Upadek i podział imperium

Gdzie znajdował się założony przez Przemyśla Leszka I gród , który dał początek obecnemu miastu? Można to określić bardzo dokładnie, gdyż zachowały się wały i fosy oraz elementy architektury kamiennej znajdujące się na terenie obiektu i częściowo przechowywane w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Podczas prac ziemnych przy budowie fortu austriackiego odkryto na tym terenie broń, opalone belki. elementy budowli murowanych. W wyniku przeprowadzonych inwentaryzacji obiektu przez zespół specjalistów z różnych dyscyplin naukowych, spróbowano zrekonstruować wewnętrzne wały grodu. Ustalono, że obejmują one 10 ha powierzchni, składającej się z 5-ciu członów usytuowanych na różnych wysokościach, z których najwyższy znajdował się około 300 m.n.p.m. Wały wewnętrzne najniższego tarasu zwane umownie “zamkiem niskim” (III) posiadają wysokość 15 m. Na średnim tarasie zwanym “zamkiem średnim”(II) posiadają 10 metrów, a na tarasie kulminacyjnym, najwyższym “zamku wysokiego” (I) 21 m.

Zamek wysoki był pierwotnie świątynią obronną bogów słowiańskich, zbudowaną w formie trójkąta ostrokątnego o podstawie półokrągłej. W związku z tym, że Lechia w IX w. według Focjusza była chrześcijańską w obrządku zachodnim, została ona przekształcona w centrum grodu i siedzibę monarchy. Na wierzchołku tego trójkąta wybudowano czworoboczną wieżę, która prawdopodobnie strzegła wejścia do tej części grodu po zwodzonym moście, nad fosą wypełnioną wodą. U podstawy tego trójkąta wybudowano potężną, okrągłą wieżę (stołp), w której przebywał monarcha ze swoim dworem. IV taras stanowił przewiązkę między V tarasem stanowiącym zaplecze gospodarcze, koszary dla służby, składy z żywnością i stajnie dla koni i bydła. Na niskim zamku zachowały się wystające z ziemi fragmenty kolumny, względnie jakiejś innej budowli kamiennej. Na tym terenie znajdowały się też koszary zbrojnej załogi (rycerzy), stajnie dla koni oraz obiekty sakralne. Na zamku wysokim mogła być też kaplica władcy.

Niezależnie od wewnętrznych wałów i fos, w których do dnia dzisiejszego czynne są źródła, występowały na zewnątrz jeszcze dwa rzędy watów, które zajmowały powierzchnię od 30 do 40 ha. Wysokość pierwszego z zachowanych zewnętrznych wałów na odcinku od bramy fortecznej do Krzemieńca, drogi wiodącej z Przemyśla do Krasiczyna wynosiła 27 m, a drugiego wału 21 m. Między wałami były usytuowane też wieże, których podstawy do dnia dzisiejszego są widoczne.

Próba uproszczonej rekonstrukcji najstarszego przemyskiego grodu (VIII-XIV wiek) na Wzgórzu Trzech Krzyży (Stare Zamczysko) , który składał się z pięciu członów usytuowanych tarasami rysunek ze zbiorów Instytutu Kresów Wschodnich w Przemyślu.

Niezależnie od zachowanych obiektów potwierdzają ich istnienie źródła pisane. Jan Długosz w opisie oblężenia miasta przez króla polskiego Bolesława Śmiałego w 1071 r. tak je przedstawia: “… Było to w tym czasie duże miasto, o wielkiej liczbie mieszczan … otoczone także głębokimi rowami i wysokimi wałami, a nadto rzeką San, która opływa miasto od strony północnej …. Broniło go świetnie naturalne położenie i wiele wież ..-„.

Istnienie tego grodu potwierdzają też, zachowane w dokumentach archiwalnych, nazwy tego wzgórza, noszącego dzisiaj nazwę Trzech Krzyży. Wcześniej w 1558 r. nosiło ono nazwę Stare Grodzisko, w 1578 r. Stary Zamek (Antiquum Arcem). Ta ostatnia nazwa mogłaby wskazywać, że po wybudowaniu Zamku Kazimierzowskiego, zamek ten był jeszcze użytkowany do XVI w. Od 1716 r. do 1917 r. występuje nazwa Stare Zamczysko, Również na zachowanych dokumentach i na mapach nazwy wskazują, że to był główny gród na tym terenie, gdyż nazwa podzamcze występuje u jego podnóża w kierunku Sanu, a ul. Grodzka też jest skierowana w jego kierunku przez park, a nie do Zamku Kazimierzowskiego.

Tak dobrze przygotowany do obrony gród powodował, że jego zdobycie wymagało długo toczonych walk. Zdobywanie grodu przez Włodzimierza Wielkiego trwało od 981 do 985 r. jak podaje J. Długosz. Podkreślają jego obronność i trudności w zdobywaniu również wybitni polscy historycy, jak Adam Naruszewicz, który pisze: “… roku 1069 udał się Bolesław śmiały do ziemi przemyskiej, chcąc przodków dziedzictwo do korony przywrócić. Stała na przeszkodzie potężna na wzgórku twierdza, dla murów ogromnych i wież obronnych nasadzonych o ile ów wiek nauczał. trudna do przystępu i wzięcia …”.

Zdobycie grodu przez Włodzimierza było bezpośrednią przyczyną upadku Imperium Lechitów oraz doprowadziło do podziału kraju na oddzielne księstwa i zmianę granic państwowych na niekorzyść Polski. Gród stał się stolica udzielnego księstwa o posiadanie którego toczyli boje Polacy, Rusini i Węgrzy. Sytuacja ta trwała do XIV w. kiedy to Kazimierz Wielki przywrócił te ziemie Polsce. W tym czasie nastąpił upadek grodu założonego przez Przemysła Leszka, gdyż ze względu na zdradę bojara ruskiego Dymitra Detki (królewskiego namiestnika), który spowodował najazd Tatarów na ziemie Polski, Kazimierz Wielki wybudował w miejsce dawnego klasztoru nowy zamek murowany, a wcześniejszy gród kazał zburzyć.

4. Próby odbudowy Imperium

Próby przywrócenia stanu poprzedniego podjęli pierwsi piastowscy monarchowie, Bolesław Chrobry i Bolesław Śmiały, Według Thietmara, Bolesław w latach 982 – 985 poślubił nieznaną z imienia żonę Niemkę, którą odprawił, a następnie żonę Węgierkę, z którą miał syna Bezpryma. ale i tą odprawił. Trzecią żoną została Emnilda, córka czcigodnego Dobromira (Dobremiro). Dolej pory nie zdołano ustalić kim był ojciec żony. Wydaje się, że ze względu na zapisy letopisów i późniejsze postępowanie Bolesława. najpewniej był nim Dobrynia, wuj Włodzimierza Wielkiego.

W ten sposób Bolesław wszedł do rodziny książęcej, która zapewniała mu dziedzictwo tronu. Nikt inny bez narażenia się nie mógł przyjąć do swej rodziny Bolesława ze względu na układy macochy Ody z papiestwem i cesarstwem rzymskim narodu niemieckiego.

Żona urodziła mu dwóch synów i trzy córki. Pierwsza córka urodziła się w 988 r., druga Regelinda w 989 r., syn Mieszko II – Lambert urodził się w 990 r. (następcą na tronie). Drugi syn to Otton.

Zgodnie z latopisami w 998 r. Ruś przyjęła chrześcijaństwo w obrządku wschodnim Bolesław musiał zmienić wyznanie z obrządku łacińskiego na ten obrządek. Wydaje się, że dlatego nie znana jest z imienia pierwsza córka, gdyż miała za patrona jakiegoś świętego obrządku wschodniego. W tym roku Bolesław otrzymał jako krewny Włodzimierza we władanie Wielką Lechię (Lachię), której stolicą był Przemyśl. Tutaj gromadził wszystkich pokrzywdzonych przez Odę: rycerzy, urzędników oraz możnych panów, jak również przygotowywał plany do objęcia władzy, jako imperator słowiański. W tej sprawie musiał zawrzeć porozumienie, może za wstawiennictwem teścia Dobrynii, z Włodzimierzem.

Najlepszym potwierdzeniem tego jest srebrny denar Bolesława Chrobrego z popiersiem władcy na awersie, w stroju cesarskim i krzyżem patriarchalnym na rewersie, z imieniem Bolesław napisanym cyrylicą. Wykonano go na wzór miliarensa cesarza bizantyjskiego Bazylego II (976 – 1025 r.).

Z lewej – Srebrny miliarensis Bazylego II (976-1025) , Bizancjum, z przedstawionym na awersie „krzyżem patriarchalnym” – według Kiersnowski.R. – /1988 rok/ – str. 356.
Z prawej: Denar Bolesława Chrobrego z imieniem Bolesław napisanym cyrylicą. według: Żaki.A. – /1981 rok/ – str. 3.

Po śmierci ojca Mieszka I, w 992 r. wysłał posłów do Włodzimierza prawdopodobnie w celu udzielenia pomocy przy odzyskaniu ojcowizny. W wyniku działań zbrojnych doprowadził do wypędzenia macochy z dziećmi. Po odzyskaniu ojcowizny powrócił na łono kościoła obrządku łacińskiego i zawarł w 1000 r. przyjaźń z cesarzem Ottonem III i papieżem Sylwestrem II. Z tego okresu pochodzi denar srebrny, który posiada na awersie włócznię, a na rewersie krzyż patriarchalny z imieniem Bolesława napisanym po łacinie.

Również Bolesław Śmiały podjął się w 1071 r. przywrócenia grodu przemyskiego do macierzy. Po zdobyciu miasta potraktował gród jako rezydencję królewską, przyjmując tu władców z innych państw oraz czyniąc wyprawy zbrojne w 1072 r. na Węgry i w 1073 na Ruś. Jak z powyższego wynika, wiadomo kiedy i w którym miejscu wzięło swój początek niegdyś stołeczne, a obecnie królewskie wolne miasto Przemyśl.

Leszek Marian Włodek
Instytut Kresów Wschodnich im. św. Brunona Bonifacego
http://przemysl.wkki.pl/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas