Mandaryn1962: Elbląska barbaria z klubu gazety „Der Stürmer” Tomasza Sakiewki w natarciu

Pisowska Barbaria w akcji, zebrała się na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Elblągu, wzywając do zniszczenia pomnika wdzięczności Armii Radzieckiej, znajdującego się w granicach cmentarza, a także do likwidacji samego cmentarza i przeniesienia szczątków spoczywających na tym cmentarzu żołnierzy radzieckich, biorących udział w wyzwoleniu miasta w lutym 1945 roku, w inne bliżej nieokreślone miejsce.

Czy naprawdę w tym kraju nie ma policji i prokuratury, żeby dobrać się do tyłków tych pospolitych bandytów i zwyczajnych cmentarnych hien, którzy już dopuścili się zniszczenia herbu ZSRR widniejącego na tablicy informacyjnej tej kwatery żołnierzy radzieckich, a którzy teraz chcą niszczyć pomniki i całą nekropolię?

W czasie zgromadzenia siedmiu hunwejbinów lokalnego klubu tzw. ,,Gazety Polskiej’’ i szef tej bandy w swoim z trudem wydukanym przemówieniu plótł brednie, których wstydziłby się wypowiadać nawet obecny uczeń podstawówki. Tak właśnie prezentuje się stan umysłowy sfanatyzowanych członków polskojęzycznej odmiany Azowa.

Na zakończenie tej farsy, tumany z PiS odśpiewały hymn państwowy, brzmiący w ich wykonaniu, jak zarzynanie barana, który akurat w ich ustach, był nie tylko profanacją naszego narodowego hymnu, ale nade wszystko napluciem w twarz nam wszystkim.

Zastanawia mnie, czy naprawdę nikt nie może już w tym kraju zrobić porządku z członkami sztafet ochronnych Sakiewicza, złotego medalisty banderowskiej SBU, którzy zupełnie otwarcie nie tylko nawołują do popełnienia przestępstwa, ale sami się już go dopuścili i wcale nawet się z tym nie kryjąc, ogłaszają wszem i wobec, że są z tego dumni.

„Tu spoczywają bohaterscy żołnierze Armii Radzieckiej 2giego frontu białoruskiego 5tej armii pancernej i 2giej armii uderzeniowej, którzy polegli w walce o wyzwolenie Elbląga” — taki napis znajduje się na tablicy ustawionej przy wejściu na cmentarz, na którym pochowano ponad 2,7 tysiąca osób.

Tablica upamiętniająca „bohaterskich żołnierzy” Armii Radzieckiej i pomnik ozdobiony pięcioramienną czerwoną gwiazdą, zdewastowana przez ,,Azowców” z elbląskiego klubu Gapola. Dziś już tego symbolu, nie ma, gdyż został przez nich skuty i sami jeszcze się tym chwalą, że nie tylko są sprawcami tego barbarzyństwa, ale są nawet z tego bardzo dumni

Gdzie była i gdzie jest nadal ta banda cmentarnych hien od Sakiewicza, gdy na cmentarzu Orląt Lwowskich, Lwy na bramie wejściowej na ten cmentarz nadal są zabite paździerzowymi płytami, bo obecność ich w tym miejscu jest dla Ukraińców, za których dziś daliby się pociąć, symbolem polskiej okupacji tych ziem, które ukraińskimi nie były nigdy wcześniej, o czym ukraińscy szowiniści mówią zupełnie otwarcie.

Gdzie są ci barbarzyńcy z Gapola, gdy szczątki kilkuset tysięcy Polaków, bestialsko wymordowanych przez bandy UPA nadal walają się jak śmiecie po polach, przydrożnych rowach, lasach, studniach i śmietnikach, obecnej zachodniej Ukrainy i nie wolno ich zebrać, ekshumować i godnie po chrześcijańsku pochować, bo banderowska dzicz na to nie pozwala do chwili obecnej.

Na polskim liceum we Lwowie nadal wisi marmurowe popiersie zwyrodniałego mordercy Polaków, dowódcy UPA Romana Szuchewycza. Zaś obecny rząd klauna Zełeńskiego, za pośrednictwem jego ministra spraw zagranicznych Dmytro Kułeby wysuwa pod adresem państwa polskiego pretensje terytorialne o 19 polskich powiatów, jako rzekomych etnicznych ziem Ukrainy, do której również nigdy nie należały i jakoś przygłupów z elbląskiego Gapola to również nie oburza.

Tak jak nie oburza ich gloryfikacja przez Ukraińców największych ludobójców Polaków z OUN-UPA i SS Galizien. I ani przez chwilę nie byli także oburzeni, zniszczeniem i spaleniem kolejnych dwunastu polskich flag na rondzie Obrońców Birczy w Elblągu, i tak jak nie byli w najmniejszym stopniu przejęci bestialskim wymordowaniem przez ukraińską armię i nazistowskie ochotnicze bataliony, czternastu tysięcy mieszkańców Donbasu przez trwającą już siedem lat akcję pacyfikacyjną, tego rosyjskojęzycznego regionu Ukrainy przez władze z Kijowa, w tym ponad tysiąca dzieci, nomen omen obywateli własnego państwa.

A dziś są strasznie oburzeni akcją denazyfikacji tego banderowskiego nowotworu, zagrażającego nie tylko nam Polakom, ale i całemu światu, czego te tumany, nieskażone pomyślunkiem, nijak nie potrafią pojąć swoimi ptasimi móżdżkami, o ile w ogóle je posiadają.

W Czechach, na Słowacji, w Niemczech, Austrii, na Węgrzech i nawet w Izraelu stoją takie same pomniki WDZIĘCZNOŚCI ARMII RADZIECKIEJ i NIKOMU tam nie przyjdzie do głowy ich niszczenie, bo te narody różnią się tym od durnego poliniactwa, któremu Kurwizja, TVN i Polsat, a także i portel oraz Dziennik Elbląski zryły berety prymitywną propagandą nienawiści wobec Rosjan.

[Poliniactwo jest nie tylko durne. Jest również PODŁE i NIKCZEMNE. – admin]

Nie zapominajcie matołki z PiS i hunwejbini od Sakiewki, że cmentarze wojenne są nie tylko pod ochroną umów wzajemnych zawartych pomiędzy państwami, na których się one znajdują, ale także pod ochroną prawa międzynarodowego. Ten pomnik zaś znajduje się na cmentarzu i jakiekolwiek jego naruszenie jest przestępstwem, którym z automatu winna zająć się policja i prokuratura, a ci, którzy dopuścili się barbarzyńskiej dewastacji winni być bezwzględnie pociągnięci do odpowiedzialności i ukarani.

Co więcej matołki, czy zastanawialiście się co się stanie, gdy Rosjanie podejmą adekwatne kroki w ramach symetrycznych retorsji, czyli odpowiedzi na wasze barbarzyńskie działania, np. w stosunku do cmentarza w Katyniu, który mogą uznać np. za symbol polskiego faszyzmu? To co wtedy zrobicie? Zaczniecie może wtedy krzyczeć, że Putin to barbarzyńca, zapominając jednocześnie, że sami jako pierwsi sprowokowaliście całą tą sytuację?

I jeszcze jedno, czy kiedykolwiek, którykolwiek z Was zastanowił się chociaż przez chwilę, że bez ofiary życia złożonej przez tych młodych rosyjskich żołnierzy, Elbląg nigdy nie znalazłby się w granicach Rzeczypospolitej? Zresztą tak samo jak całe ziemie północnej Polski i ziemie odzyskane. a tym samym nie byłoby tutaj żadnej polskiej władzy i… WAS SAMYCH!

[To jest zbyt skomplikowane rozumowanie dla tej kupy gówna, jaką są Poliniacy – admin]

Nie wiem czy wiecie, ale to wasi angielscy i amerykańscy sojusznicy, najostrzej przeciwstawiali się przyłączeniu tych wszystkich ziem do Polski, na rzecz… pokonanych Niemiec podczas konferencji w Poczdamie. I tylko dzięki zdecydowanemu uporowi Stalina te ziemie zostały przydzielone Polsce.

Zdziwicie się, ale nawet ziemie Kresowe, które ostatecznie zostały włączone do ZSRR, za ich inkorporacją właśnie do imperium Stalina, najbardziej optował stary angielski alkoholik i zbrodniarz wojenny Winston Churchill, który najgłośniej krzyczał, by Polska granica wschodnia opierała się o tzw. linię Curzona, więc dlaczego nie pójdziecie powrzeszczeć na groby kilkunastu brytyjskich żołnierzy, którzy spoczywają na cmentarzu Agrykola i nie wyrzucicie nad nimi swoich frustracji, dlaczego Albion do spółki z USA zrobił nas Polaków w balona i sprzedał za czapkę drobnych bez żadnych skrupułów.

Jedni i drudzy widzieli nas po zakończeniu drugiej wojny światowej, co najwyżej w wymiarze Księstewka Warszawskiego i niczego więcej.

Tak jak wtedy, tak i dziś polityka Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii wobec nas nie uległa żadnej zmianie. I tak jak w latach 1939 – 1945 prowadzili z Niemcami wojnę, aż do ostatniego Polaka, tak i dziś chcą swoją wojenkę z Rosją prowadzić dokładnie według tych samych zasad, czyli najpierw do ostatniego Ukraińca, a jeśli to nie przyniesie oczekiwanego przez nich efektu, to poprowadzą ją, aż do ostatniego naiwnego Polaka. I czego jeszcze tutaj nie rozumiecie, głupie poliniaki od Sakiewicza?

I na koniec, ta wojna kiedyś się skończy, jak wtedy wyobrażacie sobie ułożenie ponownych relacji z Rosją, bo Rosjanie tego co teraz robicie nam wszystkim nie zapomną.

Ponadto durniom od Sakiewicza i PiS, należy uzmysłowić, że gdyby nie ofiara tych rosyjskich żołnierzy, którzy oddali swe młode życie za wyzwolenie Elbląga, to naszego miasta w ogóle nie byłoby nigdy w granicach Polski, a tym samym, nie byłoby tutaj ich samych, ale nawet jak widać takich prostych zależności także, nie potrafią ogarnąć, ani w ząb, a tłumaczenie im takich oczywistości jest zwyczajną stratą czasu, bo jedyną reakcją tych troglodytów będzie stwierdzenie, że jesteśmy ruskimi trollami. Tylko tyle bowiem są zdolni wydalić ze swoich pustych głów.

A teraz zwracam się do elbląskich dziennikarzy. Panowie i Panie żurnaliści, zamiast tonować nastroje, to wy jeszcze bardziej dolewacie oliwy do ognia, podsycając antagonizmy i podżegając zupełnie otwarcie do nienawiści wobec Rosjan i tych Polaków, którzy nie zgadzają się tą barbarzyńską narracją obecnej władzy i będących na jej usługach mediów głównego ścieku, zachęcającej wręcz do linczu na każdym, kto myśli inaczej od tejże władzy.

Zresztą co tu dużo mówić, sama ta władza pokazała przez ostatnie dwa lata, aż nadto wyraźnie, gdzie ma prawo oparte na ustawach i Konstytucji i wynikającej z tych kodeksów sprawiedliwości, nawet tych przez nią samą ustanowionych.

Pytam się więc Was Panowie i Panie dziennikarze, czy weźmiecie na swoje sumienia, ewentualną tragedię, do której może doprowadzić wasza narracja nienawiści? Czy jesteście gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność za coś takiego, do czego obecnie nawołujecie zupełnie jawnie, w sposób cyniczny i bez żadnej refleksji? Bardzo w to wątpię!

Pomnik Bohaterów Armii Czerwonej w Wiedniu

Pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej w Svidniku na Słowacji

Plac Wolności, Budapeszt, Węgry Pomnik żołnierzy radzieckich ze złotą gwiazdą na spirze jako symbol armii radzieckiej i złotym herbem Związku Radzieckiego Pomnik bohaterów wyzwolicieli, którzy w 1945 roku wyczynili wysiłek przeciwko faszyzmowi Napis na marmurowym pająku w języku rosyjskim i węgierskim: CHWAŁA RADZIECKIM BOHATEROM

Pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej w Netanji – Izrael

Elbląski brukowiec ,,Dziennik Elbląski napisał kłamliwie, że:

Obiekt od lat budzi wśród elblążan kontrowersje. W październiku 2014 r. ktoś oblał tablicę farbą, ale sprawa nie została zgłoszona na policję. Oraz, że elblążanie nie chcą tych symboli w swoim mieście.

Na jakiej podstawie pismaki z elbląskiego brukowca stwierdzili, że WSZYSCY ELBLĄŻANIE, nie chcą tych symboli w swoim mieście, tego już nie objawili, przedstawiając kilkunastu przygłupów ograniczonych na umyśle z elbląskiego klubu Gapola i PiSu, jako wyraz woli wszystkich mieszkańców Elbląga, których nikt o zdanie w tej sprawie nie pytał, a których bardzo wielu, jeśli nawet nie większość ma odmienne spojrzenie na tą kwestię, niż kilkunastu durniów, którzy nie mają bladego pojęcia, o tym co twierdzą.

Wystarczy tylko posłuchać ich ,,argumentacji” na ten temat, a raczej jej całkowity brak, by nie mieć żadnych wątpliwości z kim ma się do czynienia!

Jedyną osobą, która nagrała tą dzisiejszą hucpę hunwejbinów wyznawców Der Strummer, Tomaszka Sakiewki, i odważnie sprzeciwiła się tym barbarzyńcom, był Pan Jacek Zbrzeźny, członek Elbląskiej Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, któremu za ten akt odwagi i przeciwstawienia się barbarzyńskiemu złu, należy się najwyższy szacunek.

Tutaj relacja z tej dzisiejszej pisowskiej hucpy na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Elblągu: