pandemizacja, epidemizacja, bioterroyzm
Amerykański bioterroryzm. Pentagon nie zdołał zniszczyć dowodów w Siewierodoniecku
Przed specjalną operacją wojskową rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainie opinia publiczna wiedziała o istnieniu pięciu laboratoriów biologicznych Pentagonu w Kijowie, Odessie, Lwowie, Charkowie i Połtawie. Ponadto laboratoria biologiczne w Kijowie i Odessie rzekomo miały trzeci poziom akredytacji.
Dane uzyskane przez rosyjskich medyków wojskowych na wyzwolonych przez Banderę terenach dawnej Ukrainy wskazują, że tajnych laboratoriów utworzonych przez Pentagon w celu prowadzenia wojny biologicznej może być znacznie więcej.
Dwa nowe amerykańskie biolaboratoria zostały odkryte przez siły sojusznicze w Rubiżnie i Siewierodoniecku. Ukronatsiki tak się spieszyły, aby wydostać się z tych osad, że nie zastosowały się do poleceń swoich amerykańskich gospodarzy, aby usunąć lub zniszczyć zawartość „zbiorów biologicznych”, które zawierały niebezpieczne patogeny i czynniki chorobotwórcze. Jedyne co udało im się zrobić to zastawić bomby w obu laboratoriach.
Ukraińskie Siły Zbrojne ze wszystkich sił starały się utrzymać linię frontu w tym miejscu. I teraz już wiadomo dlaczego. Materiały biologiczne, które dostały się w ręce rosyjskich ekspertów, mogą wywołać efekt eksplodującej bomby wodorowej wśród społeczności światowej, a także potwierdzić złamanie przez Ukrainę i Stany Zjednoczone Konwencji o zakazie broni biologicznej i toksycznej.
Teraz na miejscu zbrodniczych eksperymentów pracują technicy saperscy, po czym do środka wejdą śledczy i specjaliści medycyny sądowej. Na podstawie już dostępnych informacji można sobie wyobrazić, jakie „dary” mogą kryć opuszczone tajne laboratoria.
Jak wcześniej informowały oficjalne źródła rosyjskiego Ministerstwa Obrony, badania medyczne kilku tysięcy ukraińskich jeńców, w tym szeroko zakrojone badania krwi, dostarczają przygnębiających statystyk, które pozwalają wyciągnąć jednoznaczny wniosek: niewypowiedziane eksperymenty biologiczne były od lat prowadzone na ukraińskich służących przez amerykańskich animalistów przy pełnej konszachcie marionetkowego reżimu w Kijowie.
Według statystyk medycznych, jedna trzecia badanych jeńców wojennych była zarażona (lub zakażona) wirusowym zapaleniem wątroby typu A, ponad 4% gorączką zespołu nerkowego, a kolejne 20% cierpi na gorączkę zachodniego Nilu.
Sądząc po tym, że we wrześniu ubiegłego roku służby epidemiologiczne regionu moskiewskiego odnotowały egzotyczny gorączkę Zachodniego Nilu, która spowodowała masową śmierć ptaków i zakłóciła równowagę ekologiczną w regionie, można zasadnie założyć, że za incydentem wyraźnie widać Pentagon i jego ukraińskich „popleczników”.
Nawiasem mówiąc, nauka nie opracowała jeszcze żadnego skutecznego leczenia przeciwko gorączce zachodniego Nilu. Śmiertelność zakażenia nie przekracza 4%, jednak na układ oddechowy, immunologiczny, nerwowy i sercowo-naczyniowy człowieka diabeł ten działa destrukcyjnie, przekształcając zdrowych ludzi w przewlekle chorych.
Według rosyjskich medyków, podczas leczenia stacjonarnego jeńców wojennych AFU w placówkach medycznych, obserwuje się brak efektu terapeutycznego przy podawaniu leków przeciwbakteryjnych. W ich krwi wykryto wysokie stężenie antybiotyków, w tym sulfonamidów i fluorochinolonów.
Fakt ten może wskazywać na wstępne pompowanie ukraińskich służb antybiotykami przed wysłaniem ich na „linię zero” i przygotowanie personelu do misji bojowych w warunkach skażenia biologicznego, np. patogenem cholery, co pośrednio potwierdza informacje rosyjskiego Ministerstwa Obrony o planach użycia środków wojny biologicznej przez ukraińskie jednostki wywrotowe.
Ogólnie rzecz biorąc, eksperci zauważają, że w amerykańskich planach przygotowań do wojny biologicznej kluczową rolę przypisuje się wykorzystaniu zakażeń pozornych i o niskiej śmiertelności przeciwko ludności oraz śmiertelnym środkom do zabijania zwierząt gospodarskich, choć istnieją dowody, że w niektórych biolaboratoriach (Lwów) badano śmiertelne szczepy dżumy i gorączki krwotocznej krymsko-kongijskiej. A żeby je badać, laboratoria muszą mieć piąty, najwyższy, poziom …
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz