Przejdź do głównej zawartości

Percy i siewca strachu

 

Percy i siewca strachu


W lewym narożniku gigant pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, dysponujący batalionem prawników. Jeden z najprężniej rozwijających się koncernów. Szczególne osiągnięcia: międzynarodowa sprzedaż środka zagrażającego ludziom, przyrodzie i zwierzętom. Firma Monsanto.

W prawym narożniku staruszek, Kanadyjczyk. Człowiek, który poświęcił swoje życie nasionom. Pozornie skazany na klęskę. A jednak. Ikona. Buntownik stający nie tylko w obronie dorobku swojego życia, ale również bioróżnorodności i praw rolników. Percy Schmeiser.

Film „Percy” z 2020 roku, wyreżyserowany przez Clarka Johnsona, to historia bazująca na wydarzeniach sprzed ponad dwudziestu lat. Przyglądamy się batalii, toczącej się pomiędzy przedstawicielem zrównoważonego rolnictwa, a firmą promującą rolnictwo przemysłowe i GMO.

Okazuje się, że na polu, na którym rodzina Schmeisera od dekad uprawiała własną odmianę rzepaku, pojawił się jego genetycznie zmodyfikowany odpowiednik. Nasiona tego wariantu zostały opatentowane przez firmę Monsanto (obecnie zarządzane przez niemiecki koncern chemiczny Bayer AG), stąd postanawia ona oskarżyć rolnika o ich bezprawne użytkowanie i naruszenie prawa patentowego.

Brak wystarczających środków finansowych, wsparcia ze strony innych rolników, a nawet członków rodziny – syna – nie powstrzymują Percy’ego w walce o dorobek jego życia. Początkowo, pomimo pomocy adwokata Jacksona Weavera, jest na przegranej pozycji. Do akcji wkracza jednak nieco ekscentryczna działaczka ekologiczna Rebecca Salcau. Namawia pokrzywdzonego do publicznego wystąpienia, podczas którego miałby opowiedzieć się przeciwko Monsanto.

Punktem granicznym całej fabuły zdaje się piękne pole rzepaku. Jest to miejsce, w którym tradycja łączy się z pasją. I chyba to właśnie sprawia, że Percy nawet podczas potężnej burzy stara się je pielęgnować. Z drugiej strony to właśnie rzepak stał się przedmiotem konfliktu.

Przedstawiciele Monsanto próbują odebrać rolnikowi to, na co pracował przez całe życie, ba, na co pracowało kilka pokoleń!

Kawałek ziemi i nasiona nie prezentują się może jak skarb, dla którego warto się poświęcać, ale dla głównego bohatera są one sensem istnienia. Bezpieczną przestrzenią, do której powraca.

Film „Percy” to nie tylko próba przytoczenia sprawy sprzed lat, nazywanej przez niektórych walką Percy’ego z Goliatem. To także opowieść o wytrwałości, pasji, byciu wiernym swoim poglądom i stawianiu wszystkiego na jedną kartę. To opowieść o małżeństwie, które w obliczu kryzysu łączy swoje siły. I w końcu, to opowieść, która ma nas zachęcić do stawiania pytań o działalność firmy Monsanto.

Warto również wspomnieć, że w obsadzie produkcji znalazły się gwiazdy światowego formatu. W rolę głównego bohatera wcielił się Christopher Walken, laureat Oscara w kategorii najlepszego aktora drugoplanowego w „Łowcy jeleni” (1978). Adwokata Percy’ego zagrał Zach Braff, trzykrotnie nominowany do Złotego Globu, zaś Christinę Ricci – występującą jako Rebecca Salcau – kojarzyć można z „Rodziny Addamsów”, gdzie stała się legendarną Wednesday.

Choć sam film nie jest odbiciem lustrzanym tego, jak sprawa Percy’ego przebiegała naprawdę, to niewątpliwie nazwać go możemy apelem. Tym razem jednak apelu nie podejmuje się grupa aktywistów, środowisko naukowe czy inne organizacje. Ciemną stronę firmy Monsanto przedstawia „szary człowiek”. W jakiś sposób zaczynamy empatyzować z głównym bohaterem, co w rezultacie prowadzi nas do konkluzji: „Nie chcę dłużej pozwalać na niesprawiedliwości czynione przez ten koncern”. Przestajemy szukać wymówek.

Prawda jest taka, że nawet jedna osoba może przyczynić się do zmian w funkcjonowaniu giganta biotechnologicznego i zdemaskować jego zamiary.

W tym miejscu warto wspomnieć również o wygranych zmaganiach mecenasa Roberta Bilotta z inną potężną amerykańską korporacją chemiczną – DuPont opowiedzianych w filmie „Mroczne wody”.

Taką właśnie osobą był Percy Schmeiser, który zmarł 13 października 2020 roku. Wiele osób kojarzy go wyłącznie z rolnictwem, natomiast udzielał się on również na scenie politycznej. W 2000 roku przyznano mu Nagrodę im. Mahatmy Gandhiego, a w 2007 razem z żoną otrzymali tzw. Alternatywną Nagrodę Nobla. Jury uzasadniało swoją decyzję w następujący sposób: „Za odwagę w obronie bioróżnorodności i praw rolników oraz przeciwstawienie się środowiskowym i moralnym wypaczeniom w aktualnej interpretacji prawa patentowego”.

Podsumowując: „Percy” to film ukazujący zderzenie dobra ze złem. Tradycji z nowoczesnymi metodami. Słabszego z silnym. Jaki będzie finał starcia?

Kinga Plewińska
https://instytutsprawobywatelskich.pl/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas