Putin nie gra w tej samej drużynie! Rosja uderzy w centra decyzyjne. Nie użyją atomu. Wszystko jest przygotowane. Dlaczego Putin kretów nie wykopał? Bo te krety były mu przydatne. One już tam zostaną zakopane na wieki wieków. W ogóle to nie ta liga, żeby Wołodia się tym zajmował. Ja, będąc na jego miejscu robiłbym tak samo, czekając na odpowiedni moment, żeby jednym ruchem (jednym!) zrobić porządek na szachownicy i wyrzec: „szach i mat”. A co do Rosjan… i czego by tam oni nie kupili… Ludzie są tylko ludźmi. Na to wszystko trzeba tęgich łbów i speców nie lada w każdej dziedzinie, a nade wszystko ludzi nieprzekupnych i takich, których nie da się zastraszyć. Róbmy swoje i bądźmy gotowi na najgorsze. Nie podnoście ręki na Rosjan! Oni nie mają zamiaru nas krzywdzić. To une nas krzywdzą! Wkrótce, może jeszcze w tym roku albo na wiosnę świat zmieni się nie do poznania. Parchy z Polski będą spierdalać w podskokach a „rusofobia” przemieni się w przyjaźń. Tak zrobili ruskie z Czeczenami. A my przecież mamy te same geny, więc to pójdzie jeszcze sprawniej. Potrzebna nam silna polska armia. Niechby powstała w rejonie Królewca. Nie ma się czego bać. W rosyjskiej armii nie ma już potomków NKWDzistów. Trzymajcie się z dala od wszelkich parchów a przeżyjecie. A już myślałem, że nie doczekam prawdy. Ona idzie i nas wyzwoli, jak było napisane. Maski już opadły. Z wielką uwagą czytałem wszystkie przemówienia Putina z ostatnich piętnastu lat. W ostatnim powiedział już w zasadzie wszystko. Wielki gracz. A że czekał osiem lat…? W tym artykule macie odpowiedź. Swoją drogą ten Dugin to też dobry aktor. Świetna drużyna. A że Putin ma sobowtórów…? Ano ma. I jeszcze takie Ravenny, czy inne takie specjalisty od czarcich pomiotów osobiście będą Putinowi pomniki stawiać. Napisałem to parę lat temu, że tylko Rosja ma siłę i możliwości, aby tym szatanistom, psychopatom, złodziejom, mordercom i zboczeńcom w jednym się przeciwstawić. A i pokusa wyzwolenia ludzkości spod ychniego jarzma jest zbyt wielką, żeby ją odrzucić. Oczywiście, iż Rosjanie nie dokonają tego sami. Nawet na tak zwanym zachodzie są już przygotowani i oddani sprawie ludzie. Parchy nie mają już wyjścia. To koniec. Muszą przegrać i zniknąć a do was należeć będzie obowiązek naprawienia szkód i posprzątania wszelkich ychnich gówien, jakimi obsrali wszystkie krzaki w naszym pięknym wspólnym lesie. Ja też pomogę, chociażby resztkami sił! Łatwo nie będzie. A jeszcze co do kretów… i może też jako przestroga dla ciężko i długo myślących – kara śmierci będzie przywrócona. Zatem…? No… sami wiecie.
Przepraszam, że tak to trochę chaotycznie ująłem. Starość. Emocje.
Stary Hultaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz