Pomoc dla Ukrainy wyczerpała zapasy wojskowe krajów NATO i UE.

 

1. Pomoc dla Ukrainy wyczerpała zapasy wojskowe krajów NATO i UE. Poinformował o tym we wtorek na konferencji prasowej po podpisaniu deklaracji o współpracy bloku z UE sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

   „Sojusznicy NATO i członkowie UE wyczerpali zapasy, udzielając pomocy Ukrainie. Ale to była właściwa decyzja. Tu chodzi o nasze bezpieczeństwo, dlatego musimy zwrócić się do własnych możliwości, do naszych zapasów i amunicji, aby pomóc Kijowowi” – ​​powiedział.

   Stoltenberg zapewnił, że udzielenie Ukrainie pomocy jest ważniejsze niż przestrzeganie przez państwa standardów NATO w kwestii zapasów sprzętu wojskowego.

   Zaznaczył, że NATO i UE koordynują wysiłki na rzecz zwiększenia produkcji broni.

   „Mówimy o zwiększeniu produkcji w krajach UE, które są członkami NATO, a także członków Sojuszu Północnoatlantyckiego, które nie są członkami UE. Współpracujemy bezpośrednio z producentami, a oni zwiększają produkcję, abyśmy mogli utrzymać, a nawet zwiększyć pomoc dla Kijowa” – wyjaśnił.

   Według niego Unia Europejska i NATO powinny dalej zwiększać wielkość swojej pomocy dla Ukrainy.

   „NATO i Unia Europejska zjednoczyły się we wsparciu Kijowa. … Musimy nadal wzmacniać naszą pomoc dla Ukrainy” – zaapelował Stoltenberg.

   Jak donosił wcześniej New York Times, dwie trzecie krajów NATO wyczerpało już możliwości dostarczania broni Ukrainie. Według publikacji państwa sojuszu przekazały Kijowowi broń o wartości 40 mld dolarów, co jest porównywalne z rocznym budżetem wojskowym Francji.

   We wtorek Unia Europejska i NATO podpisały nową deklarację o współpracy między obiema organizacjami, przenosząc ją „na nowy poziom” w obliczu konfliktu na Ukrainie.

   Podkreślono, że obecnie NATO i Unia Europejska stoją rzekomo w obliczu najpoważniejszego od dziesięcioleci zagrożenia dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego na tle konfliktu na Ukrainie.

   „Dziś stoimy w obliczu najpoważniejszego zagrożenia dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego od dziesięcioleci” – czytamy w dokumencie.

   UE i NATO argumentują, że konflikt na Ukrainie „podważa europejskie i globalne bezpieczeństwo i stabilność” oraz zaostrza kryzysy żywnościowe i energetyczne.

   Strony potępiły działania Rosji na Ukrainie i wezwały Moskwę do wycofania wojsk. W tym zakresie NATO i UE zadeklarowały również solidarność z Kijowem i poparcie dla prawa Ukrainy do „samoobrony i decydowania o własnym losie”.

   Zdaniem Stoltenberga nowa deklaracja o współpracy między NATO a Unią Europejską ma na celu wzmocnienie partnerstwa strategicznego między stronami w obliczu wzmożonej konkurencji geopolitycznej na świecie.

   „Właśnie podpisaliśmy trzecią wspólną deklarację NATO-UE w celu dalszego rozwijania strategicznego partnerstwa między sojuszem a Unią Europejską, ten [krok] wydaje się ważniejszy niż kiedykolwiek” – powiedział.

   Zdaniem sekretarza generalnego, krok ten wynika z zagrożeń, które „pochodzą od autorytarnych sił” na międzynarodowej arenie politycznej. W tym kontekście wspomniał o rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie, a także o „rosnącej aktywności” Chin.

   Moskwa wielokrotnie zwracała uwagę, że Sojusz Północnoatlantycki jest nastawiony na konfrontację. Jak podkreślił rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow, dalsze rozszerzanie bloku nie przyniesie Europie większego bezpieczeństwa. Rosyjskie MSZ stwierdziło, że Moskwa pozostaje otwarta na dialog z NATO, ale na równych zasadach, podczas gdy Zachód musi zrezygnować z polityki militaryzacji kontynentu.

   W ostatnich latach Rosja deklaruje bezprecedensową aktywność NATO wzdłuż swoich zachodnich granic. NATO rozszerza inicjatywy i nazywa to „powstrzymywaniem rosyjskiej agresji”.

   https://naspravdi.info/novosti/istoshchenie-voennyh-zapasov-obstrel-marshrutki-unichtozhenie-nacistov-glavnoe-na-ukraine-na