Przejdź do głównej zawartości

Karuzela pod murem getta

 

Karuzela pod murem getta


Legenda: „Polacy bawili się przy dźwiękach skocznej muzyki, podczas gdy za murem Getta, ginęli Żydzi…” (Campo di flori… Czesław Miłosz)

A prawda wyglądała tak:

Pod koniec lutego 43 go roku na Placu Krasińskich przy Bonifraterskiej rozgościło się „wesołe miasteczko”. Było w nim wiele typowych atrakcji, tak że początkowo cieszyło się ono dużym powodzeniem. Kiedy jak zwykle po dwu, trzech tygodniach ilość klientów zaczęła mocno maleć, wszystkie budy i namioty zostały wywiezione.
Została jedynie karuzela z jednym operatorem obsługi. Klientelę stanowili głównie chłopcy w wieku 8-12 lat.

Cena za jazdę szybko spadła do 50 groszy. Potem doszedł warunek, że musiało być dziesięciu chętnych.
Kiedy operator ogłaszał „ostatni kurs” można było załapać się za 25 groszy, a nawet i za darmo.

Tego feralnego dnia byłem w powietrzu kiedy rozległy się głośne wybuchy od strony getta.
Operator natychmiast zatrzymał karuzelę i wyłączył jej zasilanie w przyległej kamienicy. „Chłopcy, idzcie do domu” powtarzał co chwilę, manipulując przy aparaturze karuzeli. Miał jakieś kłopoty z odłączeniem kabla.

Tymczasem coś się zaczęło dziać. Najpierw otworzyło się okno na drugim piętrze budynku tuż za murem. Wyjrzała z niego młoda kobieta. Rozglądając się na prawo i na lewo, krzyczyczała coś do kogoś z tyłu.
Potem zamknęła okno. To było dziwne, bo w budynkach przylegających do muru nie wolno było nikomu przebywać.

Od pałacu Krasińskich chyłkiem, tuż przy murze przeszło dwu niemców niosących karabin maszynowy
mający dwie krótkie nóżki przy lufie. Weszli w ulicę Bonifraterską.
Powoli palba karabinowa stawała się co raz wyraźniejsza.

W międzyczasie operator zwijał długi elektryczny kabel, zasilający karuzelę, do przyległej kamienicy.
Raptem od Bonifrateskiej przeszło w kierunku pałacu kilku cywili, niosących jednego z tych niemców na jego własnym płaszczu. Był zabity lub ciężko ranny, gdyż obie ręce zwisały mu bezwładnie. Eskortował ich drugi niemiec, niosący karabin maszynowy.

Teraz kiedy operator ostro nakazał nam iść do domu, rozeszliśmy się.

Karuzela już nigdy nie wznowiła pracy, a w ciągu kilku następnych dni została rozebrana i wywieziona.

Dzisiaj, po latach, zastanawiam się, jaką trzeba być kanalią, żeby tworzyć z tego zdarzenia legendę, tak podle dopasowaną do „polskiego antysemityzmu”

Trzeba być wielką kanalią!

Casey
https://casey.neon24.org/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas