Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brytyjczycy, nic się nie stało!!!
Brytyjczycy, nic się nie stało!!! A to gagatek ! Przecie kosher Izaak … https://geekweek.interia.pl/nauka/news-newton-jakiego-nie-znamy-zb...
-
Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawan...
-
Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogo...
-
… pokrzyżował plany Żydom z Chabad Lubawicz – czyli: mene, tekel, upharsin Junta planowała zasiedlenie Ukrainy Żydami z USA. 9 marca 2014 ro...
Od czasu zjednoczenia Niemiec destabilizacja Polski, a w perspektywie wchłonięcie Ziem Zachodnich i ustanowienie jakiejś formy kontroli nad pozostałym terytorium Polski („Generalne Gubernatorstwo”) jest jednym z priorytetów polityki niemieckiej. Wpisuje się on w plan budowy tzw. Mitteleuropy (czyli opanowania przez Niemcy Europy Środkowo-Wschodniej aż po granicę z Rosją), sformułowany ponad 100 lat temu i konsekwentnie – acz z koniecznymi przerwami – realizowany przez kolejne niemieckie rządy.
W ramach tego planu Niemcom udało się wciągnąć Polskę do Unii Europejskiej, w której są kierownikiem politycznym i główną siłą gospodarczą, osłabić i uzależnić polską gospodarkę od swojej, a teraz po raz kolejny realizowany jest plan ustanowienia politycznej kontroli na Polską. Wielkim sukcesem jest posadowienie niemieckiego agenta na premiera rządu w Warszawie i oddanie władzy w Polsce partii proniemieckiej.
Oprócz realizacji tych strategicznych działań Niemcy prowadzą też działania „dywersyjne” w mniejszym zakresie. Udało im się zablokować odbudowę drogi wodnej Odry, protestują przeciwko rozbudowie portu w Świnoujściu, wspierają finansowo fundacje organizujące kampanie społeczne i polityczne i fundują stypendia dla osób, które w przyszłości mają być wykorzystane dla realizacji ich planów. Wywiad niemiecki penetruje Polskę do najdrobniejszych szczegółów, steruje wydarzeniami.
Niemcy mają sojuszników. Najważniejszym jest Ukraina, wrogo nastawiona do Polski i mająca wobec Polski roszczenia terytorialne. Sojusznikiem Niemiec w przyszłości, po nastaniu pokoju w Europie, będzie też Rosja, która wprawdzie żadnych roszczeń do Polski nie ma, ale wobec której Polska zadeklarowała się jako wróg, co się Rosji podobać nie może i stanowi dla niej zagrożenie. I wreszcie, sojusznikiem Niemiec w rozgrywaniu Polski są też Stany Zjednoczone, które Niemcom powierzyły kontrolę polityczną nad tą częścią Europy.
Reasumując: sytuacja zmierza do rozbioru Polski, w wyniku którego Polska utraci Ziemie Zachodnie i Północne oraz duże obszary na południu i wschodzie. To, co pozostanie z Polski, będzie pozbawione siły gospodarczej i poddane politycznej kontroli państw ościennych, głównie Niemiec. Grzegorz Braun uważa, że będzie to „żydowski zarząd powierniczy”, niewykluczone, że ma rację – i mamy kolejnego rozgrywającego.
Ratunkiem dla Polski byłoby całkowite odwrócenie sojuszy, o 180 stopni. Ale to jest niemożliwe: nie ma w Polsce takich sił politycznych, które gotowe byłyby odstąpić od sojuszu z USA i Niemcami, i nie będzie ich w nadchodzących pokoleniach.
Polska jest skazana na stopniowe zakończenie swojej egzystencji. Poniekąd na własne życzenie Polaków, ale chyba i z akceptacją Siły Wyższej. Bo nawet Panu Bogu skończy się cierpliwość, gdy ma przez wieki do czynienia z narodem tak głupim i nie uczącym się niczego na własnej historii.