Przejdź do głównej zawartości

Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa

 

Zaczęły się naloty ABW na niezależne wydawnictwa


Przed chwilą [środa 21.02] otrzymaliśmy informację o tym, że ABW nawiedziło wydawnictwo 3DOM. Oficjalnym powodem najścia były książki śp. dr. Dariusza Ratajczaka, wydane w roku 2022!

Na miejscu obecne były trzy zespoły służb, w tym ABW, policja, prokurator, łącznie ponad 20 osób! Nawiedzona siedziba wyd. 3DOM i prywatne mieszkanie właściciela.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zgłoszenia z Art. 55. ustawy o IPN dokonało Muzeum Auschwitz-Birkenau.

Zarekwirowano:

– książki autorstwa śp. dr. Ratajczaka – cały nakład

– książki autorstwa Radosława Patlewicza – Pogrom w Krakowie – cały nakład

– książki autorstwa Radosława Patlewicza – Mord rytualny w Rzeszowie – cały nakład

– książki autorstwa profesora Stanisława Trzeciaka Program światowej polityki żydowskiej – cały nakład

– książki autorstwa Radosława Patlewicza – Mędrcy Syjonu – cały nakład

– książki autorstwa profesora Stanisława Trzeciaka – Talmud o gojach a kwestia żydowska (wyd. OSTOJA) – cały nakład

– Protokoły mędrców Syjonu ze wstępem krytycznym – cały nakład

– Księga Win Judy – Cały zasób (wyd. Magna Polonia)

– Żydzi i kahały – Cały zasób (wyd. Magna Polonia)

NASZ KOMENTARZ: Tak właśnie wygląda wolność słowa, a w istocie cenzura prewencyjna i totalitaryzm ukryty pod maską demokracji. Kiedy WP.PL dokonało haniebnego ataku na nasze wydawnictwo, za wydanie Księgi win Judy, pisałem o tym, że to przymiarki pod wprowadzenie cenzury prewencyjnej i pod atak na niezależne wydawnictwa. Tzw. Prawica kawiorowa wolała nabrać wody w usta, przecież to nie po nich idą…

Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu ujawniono, że nasze wydawnictwo znalazło się na tzw. liście proskrypcyjnej Ministerstwa Kultury, pod zarządem pułkownika Bartłomieja Sienkiewicza. Nie bez znaczenia dla tej sprawy wydaje się też niedawno zorganizowana w Krakowie konferencja poświęcona tzw. “antysemityzmowi”, na której zjawił się m.in. Elon Musk.

https://www.magnapolonia.org/

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas