Księcia czy Króla Swego – ?, ciut wygląda mi na to…

 Nauczyciel

jakośi dziwne jest mówienie ludzkie-nasze: kiedy mówię, że nie lubię gołębi/zasadniczo/ to nie mówię, że w ogóle ptaków nie lubię – co tak ? szpaki lubię i kosy i… no! kiedy mówię, że zasadniczo nie lubię psów, zwłaszcza miejskich/smyczowych, to nie mówię o ssakach w ogóle – koty zasadniczo lubię. Kiedy mówię, że nie lubię Żydów zasadniczo jako jemioły-ludzkiej, to nie mówię, że nie lubię Semitów –

nawet z Żydami, psami czy gołębiami mam problem „nie lubię” a nie, że wrogiem ich jestem: anty-Żydem… Żydzi są nieco bar urozmaiceni, niż jemioły… taki anty-Żyd to musi reagować wrogo na każdą osobę Żyd, pci obojej - nie mam tak oczywiście. „A czy to mądrze, czy też nie – to każdy sobie wiedzieć powinien… Olelali-olelila! a czy nam cośi ta wiedza da ?”

no i ta figura wstrętna Żydów/Kainów: kto nienawidzi Żyda, ten nienawidzi Człowieka w ogóle!” agównoprawda ! Człowieki są różne, ostrugane i wzdłużne – czy ja kiedyś cóśi miałem do Eskimosów, znaczy: Inuit’ów – ? zasadniczo nie lubię Anglików, co nie znaczy, że zabraniam im żyć ! przeciwnie – bez nich byłoby… nudniej ? zwłaszcza bez piłki nożnej 

kto nienawidzi Żyda/Kaina, ten ma powód; ale znów mądry Anglik powie: nienawiść nie jest mądra… Ibądź tu mądrym Słowianem ! Właśnie: zaczynam podejrzewać to słowo… skoro Anglikom pomyliło się ze ‚slaves’ ? coś w tym… Może więc trza se poszukać innego identyfikatora ? R1a1 – trochę to nie brzmi… Lecz już skoro to ‚R’ jest – czy MY może R’Asy ? R’Usy ? usy to zaraz wąsy – a czy MY wszyscy wąsacze/usaczi ?

jestem wąsaty/brodaty – kto Tu jeszcze wąsacz ?

wiecie co: podoba misie miano R’Asy – że jestem R’As… (...), (...), YagielR’As – trochę to pobrzmi litewsko, coś ajk Algird’As, lecz to nie szkodzi – przeciwnie: Y, ogajla/JagielR’As głupi nie był oraz jego ociec AlgirdR’As właśnie… troszku ciężko wymówić , ale… 

Swoją drogą: jaki to ciekawy gród/gard był : Wilno ? Vilnius ? Wolno w sensie: Swobodno tu się Żyje, Mądrze… Ci chłopi na traktorach to jakby Wolna/Wilna swego szukali, a może Wawela… w każdym razie

Księcia czy Króla Swego – ?, ciut wygląda mi na to…