Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przebudzenie
Marsze Polaków za pokojem – 19 października w Rzeszowie , 26 października w Szczecinie budzące Polaków z letargu wywołują emocje. Powodu...
-
Od czasu wyboru Donalda Trumpa na Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej tak zwana zjednoczona Europa wpadła w szał. Z każdej str...
-
Sokrates – grecki filozof słynął ze swych opowieści dydaktycznych i innych moralnych rad z zakresu – dziś nazwalibyśmy to – stosunków międz...
-
Z Traktatu o Unii Europejskiej można wyczytać, że jedną z podstawowych wartości, na jakich opiera się UE jest demokracja. Gdy w 1993 r. przy...
leśnik
„Albowiem ganiąc ich, mówi: Oto idą dni, mówi Pan, a zawrę z domem Izraela i z domem Judy przymierze nowe.
Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdym ujął ich za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej; ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto Ja nie troszczyłem się o nich, mówi Pan.
Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich umysły i na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.I nikt nie będzie uczył swego ziomka ani też swego brata, mówiąc: Poznaj Pana, bo wszyscy mnie znać będą od najmniejszego aż do największego z nich.”
Jak pan widzi panie Krzysztofie, każdy wierzący ma zagwarantowane wartościowe poznanie bezpośrednio ze źródła i dlatego ma prawo, a nawet obowiązek o nim świadczyć.
„Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie;”
Wpis osoby pod numerem 3 nie zawierał nic kontrowersyjnego ani szkodliwego dla innych wierzących i dla kościoła. Nie ma w nim żadnej pychy, dydaktyki, jest krótki, zwięzły i wartościowy, zawiera bardzo słuszne wezwanie. Pana reakcja jest absurdalna i nie daje się wytłumaczyć niczym innym jak jakimiś ciemnymi zakamarkami pana duszy. „Bo któż jest jak Bóg” – zawołanie odnosi się do zwycięstwa jakie daje Bóg wierzącym nad przeważającymi siłami wroga dzięki wierze w Jego łaskę, moc i chwałę.
Pan taki zatroskany o kościół i tropi pan szkodników, to może napiętnuje pan swojego mentora, wespół z którym twierdzi pan że Stary Testament to zbiór żydowskich hagad. „Hagad” na podstawie których przyszedł Pan Jezus i stwierdził ich nienaruszalność. No chyba pan nie chce powiedzieć że Pan Jezus nazywał Pismo zbiorem żydowskich hagad? Najwyraźniej nabyliście poznanie z jakiegoś obcego źródła, nie przez wiarę.
Wiara uprawnia do świadectwa o Chrystusie ale filozofia takiego prawa nie daje, jak również decydowania o tym kto ma prawo mówić i czyja mowa jest właściwa.
„Wszystko zostało mi przekazane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.”
- Tak więc niewierzący nie będzie rozmawiał z wierzącym bo jest człowiekiem światłym i mądrzejszym, ale dlaczego miałby wierzący rozmawiać z niewierzącym o Chrystusie, skoro to poznanie jest dla niego zakryte i nawet przy największym wysiłku umysłowym jest warte zero?
Taka dyskusja jest dopiero w pełni bezzasadna.