niedziela, 30 marca 2025

I już nikt w nic nie wierzy, skoro Prawdy nie ma. Co to jest prawda?

 

  1. Jans 

    +

    Może nieco przydługie ,ale jakże celne ,potrzebne (!) KOMENTARZE do art ( .https://pch24.pl/kosciol-i-pandemia-rocznica-bezprecedensowej-zdrady/)
    Teresa20 marzec 2025
    A jakie ,,działania” po okresie ,,zarazy” były chwalebne? Czy zamordystyczna ustawa o mowie nienawiści spotkała się z krytyką i sprzeciwem Episkopatu Polski? Czy EP zajął jakieś stanowisko gdy tzw. wściekłe mac…e atakowały kościoły w wielu miastach Polski? Ludzie sami bronili kościołów przed profanacją. Czy kto słyszał sprzeciw EP przeciw tęczowym paradom zboczeńców? I tak można wymieniać bez końca.

    Michał Rogoziński20 marzec 2025
    Cieszy, że ktoś jeszcze o tym przypomina. Oczywiscie ten proces zdrady nie rozpoczął się 3 lata temu. Oprócz księzy niezłomnych z czasow komuny byli też zdrajcy do dzisiaj fetowani, podczas gdy o kapłanach z powolania, którzy stanęli na wysokości zadania pamięć się zaciera, oni nie przeżyli, a jesli to jakie kłopoty mieli… Potem była sprawa akt IV departamantu UB, wszystkie te obyczajowe i gospodarcze skandale (zawsze ciszej nad tą trumną). Jednak sprawa wymyślonej pandemii jest dużo bardziej poważna, ponieważ ona ujawniła jak na dłoni wilki i pasterzy w CALYM Kościele powszechnym. I ukazała się Prawda. Poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli. Na całym świecie została garstka kapłanów i biskupów, a reszta….? Mamy czas rozdzielenia wilków od owczarni i czas oddzielenia kąkolu od pszenicy. I niestety hierarchia prawie w całości łącznie z obecnnym papieżem, jako sztandarowym przykładem, opowiedziała się po stronie wilków i kąkolu. Taka jest prawda i nikt sie z tego nie wycofał, nikt nie powiedział: „Wybaczcie, mylilem się zbłądziłem, stchórzyłem”, wręcz przeciwnie – idziemy w zaparte. Więc co budujemy? Kościół czy świecką przybudówkę NGO do globalnej władzy satanistow rozsiewajacych wyłącznie patologie? Skoro można jednym ruchem BEZ POWODU i BEZ PROTESTU zlikwidować rzecz NAJWAŻNIEJSZĄ w Kościele katolickim, to… po co nam taki Kościół, cytując klasyka: „Po co nam droga, która nie prowadzi do Kosciola?” Po co nam Kościół, ktory nie prowadzi do Boga, nie prowadzi do życia wiecznego, ktory zajmuje się ściąganiem terrorystów walczacych z chrześcijaństwem, wyimaginowanym kryzysem klimatycznym, walczy o depopulację planety (katolicy nie mogą rozmnażać się jak króliki) itp.? Co to jest? Co to za Ewangelia? Co to za „kościół”?
    Skoro można bez powodu i bez problemu odejśc od tego co najważniejsze, to oczywiscie trudno jest nie spodziewać się konsekwencji. Ludzie, ktorym powiedziano, że maja zostać w domu, bo Msza jest nieważna i moga ją sobie pooglądac na komputerze, w telewizji, albo w radio, bo sakramenty wirtualne to to samo co relane, do Kościoła już nie wrócili. To było oczywiste od samego początu. Ja ich w Kościele od pandemii już nie widzę. Kościół przestał być autorytetem moralnym, stał się antyświadectwem. Zamiast ŚWIADECTWA, mamy ZDRADĘ. I coraz bardziej puste Kościoły. A jaki to miało wpływ na samych kapłanow? Ilu z nich popadło w problemy ktore wcześniej nawet nie przychodzilły im do glowy? Ile powołań skutecznie zniszczono? Ile odejść od kapłaństwa mamy z powodu pandemii? Bo skoro można bez konsekwencji wiecznych zrezygnować z sakramentów, skoro kapłaństwo jest niepotrzebne, skoro Kościół jest niepotrzebny do zbawienia, wystarczy jego wirtulany substytut, to… PO CO NAM KOSCIÓŁ? Nikt nie słuchał wtedy tych którzy to mówili a i teraz po co o tym mówić, to niedobra jest o tym mówić. Tyle że to zostaje w sercach i w duszy. To skąd mają się brać nowe powołania? Co ma porywać młodych ludzi by szli do seminariów i zakonów, poświęcając swoje świeckie życie? Lepiej zostac w domu, posiedzieć przed komputerem, skoro tam też jest zbawienie. Na co nam taki Kościoł, który nie prowadzi do Boga? Lepiej zająć się czymś pożytecznym. Może właśnie o to chodziło?
    Rozsiewano KŁAMSTWO i Kościół w tym uczestniczył nawet wtedy gdy już dla większości było jasne, że to kłamstwo, ba – w Polsce niekórzy biskupi, przyrownywali siewców kłamstwa do… Apostołów. I nikt za to co się stało nie poniosł żadnych konsekwencji. Znam wielu ludzi, także Anglików, ktorzy pytają: Jak wierzyć w Boga skoro na tym świecie nie ma sprawiedliwości, a o innym nic nam nie wiadomo? Zasiano ogromne pole ludzkosci ziarnem niewiary, nie pandemii, bo tej nie było. Wystarczy zmienić znaczenie podstawowych słów, w czym celuje od poczatku żydobolszewia. Gdy słowa tracą znaczenie, mowa staje się bełkotem, a nie przekazywaniem informacji, przekazywaniem Prawdy.
    I już nikt w nic nie wierzy, skoro Prawdy nie ma. Co to jest prawda?


    Quis ut Deus !

Inwazja USA na Grenlandię? Trump nie wyklucza. „Będziemy mieć Grenlandię. Tak. Na 100 proc.”

   Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie wykluczył w wywiadzie dla NBC News siłowego przejęcia Grenlandii, która jest terytorium z...