poniedziałek, 31 marca 2025

Niestety w III Najjaśniejszej Pomrocznej jakaś siła rozwiozła wilki równomiernie wypuszczając je w całej Polsce.

 

  1. AlexSailor 

    500 lat na terenie Polski ludzie wybijali wilki, jako groźne i niebezpieczne.
    Zostały w górach, Bieszczadach, i koniec.
    Do lasu na jagody, grzyby i spacery chodziły dzieci, starsi, bez obaw, z przyjemnością.
    Przy domach, na pastwiskach pasły się nie pilnowane krowy, miejscami owce.

    Niestety w III Najjaśniejszej Pomrocznej jakaś siła rozwiozła wilki równomiernie wypuszczając je w całej Polsce.
    Ta sama siła wprowadziła całkowitą ochronę wilka, który rozmnażał się na potęgę i rozmnaża się.
    Oczywiście przy okazji kolportuje się propagandowe bajki, jak to wilk jest niegroźny i nie atakuje człowieka.
    A ewentualne ofiary ataków, szczególnie zwierzęta gospodarskie zbywane są co najwyżej krótkimi notkami w mediach.
    Kiedy nad każdym innym śmiesznym zagrożeniem rozwodzą się miesiącami.

    Sytuacja z każdym rokiem staje się coraz gorsza.
    Wilki nie atakują, co prawda, w pierwszej kolejności ludzi, bo są nauczone, że kontakt z człowiekiem oznacza niemal pewną śmierć.
    Tak samo, jak nie atakują niedźwiedzia, czy drapieżniki nie atakują słonia lub nosorożca.

    Ale czasy się zmieniły.
    Obecnie człowiek jest najsłabszą ofiarą wilka na skutek rozbrojenia.
    Wilki za kilkanaście lat nauczą się, że mogą atakować, ranić i zabijać człowieka bezkarnie i bez ryzyka.
    Już nauczyły się atakować psy, zwierząt gospodarskich nie musiały.

    Prawdopodobnie te same siły, które rozwiozły wilka po Polsce zaczną ograniczać
    dostęp Polaków do lasu ze względu na bezpieczeństwo.
    Na początek może w nocy, może trzeba będzie zgłaszać wyjście do lasu, aż w końcu wejście do lasów będzie bardzo trudne.
    Ba. przecież na wsiach można wprowadzić zakaz poruszania się poza zabudowaniami w nocy ze względu na bezpieczeństwo.
    Po srowidzie, można być pewnym, że ludzie wszystko łykną.

    Natomiast wybicie rozmnożonego wilka zajmie co najmniej 100 lat przy użyciu współczesnej techniki.

    O oczywistym wpływie wilka na ekonomię i rolnictwo nawet nie piszę.

Przeżyła aresztowania nazistowskie, obozy koncentracyjne i kilka razy wymknęła się śmierci. Historia Stanisławy Rachwał.

Za działalność konspiracyjną została aresztowana przez nazistowskie gestapo. Trafiła do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birken...