Rozmowa Władimira Putina z prezydentem Trumpem wzmocniła opinię rosyjskiego przywódcy, że Moskwa i Waszyngton powinny decydować o losie Ukrainy – i o innych ważnych sprawach.
Prezydent Rosji Władimir W. Putin prawdopodobnie utrzyma presję militarną na Ukrainę, jednocześnie odwołując się do ambicji prezydenta Trumpa jako mediatora. Źródło: Gavriil Grigorov/Sputnik
Dla prezydenta Władimira W. Putina jedna rozmowa telefoniczna była punktem zwrotnym tak wielkim, jak każda bitwa w jego trzyletniej wojnie.
W długiej środowej rozmowie telefonicznej prezydent Trump przekazał Putinowi wiadomość, która zawierała w sobie wiele z tego, jak rosyjski przywódca postrzega dzisiejszy świat: Rosja i Stany Zjednoczone to dwa wielkie narody, które powinny bezpośrednio negocjować los Ukrainy i przejść do jeszcze ważniejszych spraw globalnych.
Był to najwyraźniejszy jak dotąd znak, że Putin, pomimo katastrofalnych [?? – admin] niepowodzeń Rosji na początku inwazji na Ukrainę na początku 2022 r., Nadal może wyjść z wojny z przerysowaną mapą Europy i rozszerzeniem wpływów Rosji w niej.
Wezwanie to nastąpiło tego samego dnia, w którym sekretarz obrony Trumpa, Pete Hegseth, oświadczył, że Stany Zjednoczone nie będą wspierać dążenia Ukrainy do członkostwa w NATO. Nastąpiło to również w momencie, gdy Senat zatwierdził Tulsi Gabbard, powszechnie postrzeganą jako sympatyzującą z Putinem, jako następnego dyrektora wywiadu krajowego.
Podsumowując, wydarzenia te oznaczały zapłatę za wielomiesięczną kampanię Putina polegającą na wychwalaniu Trumpa – najwyraźniej w przekonaniu, że amerykański prezydent ma moc, by zapewnić Rosji zwycięstwo w Ukrainie.
„Putin gra w bardzo sprytną grę” – powiedziała Tatiana Stanovaya, starszy pracownik Carnegie Russia Eurasia Center w Berlinie. „Inwestuje 100 procent w wysiłki, by uwieść Trumpa”.
W Moskwie wiadomość o długo oczekiwanej rozmowie wywołała falę ledwo powstrzymywanej radości. Komentatorzy twierdzili, że kierowany przez Amerykanów trzyletni wysiłek na rzecz izolacji Rosji dobiegł końca. Pochwalono się w mediach społecznościowych wpisem Trumpa o „wielkiej historii naszych narodów” i zauważono, że amerykański prezydent rozmawiał z Putinem, zanim zadzwonił do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Najbardziej zaciekłe walki podczas wojny na Ukrainie mogą toczyć się w Rosji
The Times przeprowadził wywiad z rosyjskimi żołnierzami, którzy powiedzieli, że czeka ich brutalna walka o wyparcie zdeterminowanych sił ukraińskich z skrawka rosyjskiej ziemi. Uwięzieni cywile obawiają się katastrofy.
Jeden z rosyjskich ustawodawców powiedział, że rozmowa Putina z Trumpem „przełamała blokadę Zachodu”. Inny powiedział, że Europejczycy z pewnością czytają post Trumpa na ten temat „z przerażeniem i nie mogą uwierzyć własnym oczom”. Trzeci powiedział, że był to „dzień dobrych wiadomości”.
Na znak przypływu optymizmu, główny rosyjski indeks giełdowy podskoczył w czwartek rano o 5 procent, osiągając najwyższy poziom od zeszłego lata, a jego waluta, rubel, zyskała na wartości w stosunku do dolara, osiągając najwyższy poziom od września.
Rosyjscy biznesmeni mają nadzieję, że porozumienie pokojowe z Trumpem może doprowadzić do zniesienia sankcji wobec ich kraju. Kreml powiedział, że poza Ukrainą, Trump i Putin poruszyli „dwustronne stosunki rosyjsko-amerykańskie w sferze gospodarczej”.
Nie wszyscy byli zadowoleni. Niektóre rosyjskie cheerleaderki wojny narzekały w mediach społecznościowych, że umowa ze Stanami Zjednoczonymi może sprzedać żołnierzy na polu bitwy. Prowojenny blog z ponad milionem obserwujących, Two Majors, zacytował bojownika, który powiedział, że dyskusja na temat środowego wezwania „demoralizuje mnie i irytuje”.
Pani Stanovaja i wielu innych komentatorów zauważyło, że szanse Putina na uzyskanie wszystkiego, czego chce, są dalekie od pewności. W szczególności, podczas gdy Trump wydaje się koncentrować na zakończeniu walk na Ukrainie, Putin chce szerszego porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi, które odepchnęłoby NATO i pozwoliło Rosji odzyskać strefę wpływów w Europie.
„Donald Trump opowiedział się za szybkim zakończeniem działań wojennych”, powiedział Kreml w podsumowaniu rozmowy, sugerując tę rozbieżność. „Władimir Putin, ze swojej strony, wspomniał o potrzebie wyeliminowania pierwotnych przyczyn konfliktu”.
Jak Dzień Prezydenta stał się Dniem Prezydentów
Rozmowa rozpoczyna złożone negocjacje, których kontury – i uczestnicy – są nadal niejasne. Pan Zelensky spróbuje przedstawić argumenty za amerykańskim wsparciem podczas piątkowego spotkania z sekretarzem stanu Marco Rubio i wiceprezydentem JD Vance’em w Monachium.
Putin prawdopodobnie utrzyma presję militarną na Ukrainę, jednocześnie odwołując się do ambicji Trumpa jako rozjemcy. Analitycy twierdzą, że Putinowi najbardziej zależy nie na tym, ile terytorium zdobędzie na Ukrainie; chce raczej bardziej kompleksowego porozumienia, które utrzyma Ukrainę poza NATO, ograniczy wielkość ukraińskiego wojska i zmniejszy obecność zachodniego sojuszu w Europie Wschodniej i Środkowej.
Analitycy wątpią, by Putin zgodził się na zaprzestanie walk, zanim nie otrzyma zapewnienia, że przynajmniej niektóre z tych szerszych żądań zostaną spełnione.
Ilya Graszczenkov, analityk rosyjskiej polityki z siedzibą w Moskwie, powiedział, że rozmowa z Trumpem sprawiła, że wielokrotne podwajanie przez Putina wojny na Ukrainie „wygląda jak udany zakład w kasynie”.
Rosja poniosła ogromne straty na Ukrainie, uprawiając hazard, że w końcu „globalny paradygmat się zmieni”, a Zachód zmęczy się wspieraniem tego kraju, powiedział Graszczenkov w wywiadzie telefonicznym. „Ta zmiana nastąpiła i teraz nie jest jasne, jak ten zakład rozegra się w przyszłości”.
Anton Trojanowski
Anton Troianovski jest szefem moskiewskiego biura The Times. Pisze o Rosji, Europie Wschodniej, Kaukazie i Azji Środkowej.
Ivan Neczepurenko przyczynił się do powstania raportu.
