Dzień Wszystkich Świętych – Zaduszki
Listopad to mesiąc, który stawia nas w obliczu pytań o sens życia i śmierci.
Staniemy po raz kolejny nad grobami tych, których kochaliśmy i może znowu zadamy pytanie: Dlaczego…? Dlaczego odszedłeś tak szybko, niespodziewanie! Nawet nie zdążyłem się z Tobą pożegnać. Tyle miałem Ci jeszcze do powiedzenia…

Nie potrafię bez Ciebie żyć. Ale co zrobić? Takie jest życie: rodzimy się żyjemy umieramy i idziemy dalej do innego świata. Kiedy staję nad Twoim grobem zastanawiam się jak Ci tam jest? Czy jesteś szczęśliwy? Mam nadzieję, że tak. Bo tutaj jest różnie: codzienna praca, obowiązki… zresztą Ty sam wiesz najlepiej, jak mi się tu żyje. Wiesz, tęsknię za Tobą i mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się w niebie…
Kościół w tym dniu oddaje cześć tym wszystkim, którzy weszli już do chwały niebieskiej, a dzieciom swoim pielgrzymującym jeszcze na tej ziemi wskazuje drogę, która ich starszych braci zawiodła do świętości.
Uroczystość ku czci Wszystkich Świętych obchodzono na Wschodzie już w IV w. Na Zachodzie zbiorowy kult świętych rozpoczął się od poświęcenia dawnego Panteonu na kościół Matki Bożej i wszystkich świętych męczenników w dniu 13 maja 608 r. W następnym wieku zmieniono tytuł świątyni na kościół Matki Bożej, męczenników i wszystkich sprawiedliwych. Wreszcie w roku 835 papież Grzegorz IV wyznaczył dzień 1 listopada na uroczystość Wszystkich Świętych.
Zaduszki – wspomnienie wszystkich zmarłych
2 listopada, wspominając wszystkich zmarłych, obchodzimy Dzień Zaduszny, tzw. Zaduszki. To dzień modlitw za tych wierzących w Chrystusa, którzy odeszli już z tego świata i przebywają w czyśćcu. Wielu ludzi przychodzi na cmentarze, aby się pomodlić za swoich bliskich zmarłych i zapalić znicze. W kościołach odczytywane są z ambony lub sprzed ołtarza tzw. wypominki za zmarłych – wymienianie imion wskazanych na kartkach, połączone z odmawianiem zwyczajowych pacierzy.
W prawosławiu modlitwom w intencji zmarłych patronują św. Dymitr i Jan Chrzciciel (w sierpniowe święto ścięcia Jana Chrzciciela prawosławni wspominają poległych żołnierzy).
U luteran nie ma kultu zmarłych, lecz kultywowana jest stała pamięć i troska o groby zmarłych. Przy wielu luterańskich nekropoliach znajduje się dom, w którym mieszka gospodarz opiekujący się cmentarzem.
Kalwini polscy dostosowali pamięć o zmarłych do polskiej tradycji, gromadząc się w Dzień Zaduszny w cmentarnej kaplicy na okolicznościowym nabożeństwie.
Dzień Zaduszny zapoczątkował św. Odilon (zm. 1048) – czwarty z kolei opat benedyktyńskiego klasztoru w Cluny we Francji,. W 998 roku polecił, by we wszystkich klasztorach tej reguły 1 listopada był Dniem Zadusznym.
Stąd wywodzi się tradycja obchodzenia w Kościele katolickim Dnia Zadusznego. Z czasem władze kościelne przeniosły go na 2 listopada.
Papież Benedykt XV zezwolił w 1915 roku na to, aby każdy kapłan mógł odprawiać tego dnia trzy msze święte w intencji zmarłych: jedną w intencjach własnych, drugą w intencji wszystkich zmarłych, a trzecią w intencji Ojca Świętego.
Kompilacja z Internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz