Przejdź do głównej zawartości

Ciąg dalszy Maćka z Torunia

Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Toruniu (3 wydział rodzinny), odbyła się druga rozprawa Maćka z Torunia, oskarżonego przez dyrekcję szkoły podstawowej nr 10 w Toruniu (do której uczęszcza) i Kuratorium Oświaty, o… propagowanie nacjonalizmu, a jego rodzice o wychowanie dziecka w duchu prawdy historycznej i patriotyzmu, jakkolwiek kuriozalnie to nie brzmi.

Przypomnijmy czym to niby tak straszliwie zawinił 10-cioletni Maciek, któremu postawiono takie zarzuty, a jego rodzicom zagrożono nałożeniem kuratora i ograniczeniem praw rodzicielskich.
Otóż zwrócił uwagę ukraińskiemu koledze, że nie powinien wychwalać Stepana Bandery. Konflikt eskalował do takiego stopnia, że między chłopcami doszło do poważnej bójki poza terenem szkoły. Placówka ta, która wcześniej wyraźnie brała stronę Ukraińca, w marcu 2019 r. zwróciła się do sądu o wyciągniecie konsekwencji prawnych w stosunku do polskiego ucznia i jego rodziców, a nie do ukraińskiego sprawcy antypolskich wystąpień.
Na wczorajszej rozprawie sąd przesłuchał świadków tych wydarzeń, choć nie wszystkich, bo rodzice ukraińskiego ucznia, wraz z nim już w czasie wakacji opuścili nagle Polskę bez powiadomienia o tym fakcie prokuratury prowadzącej sprawę, sądu i szkoły do której uczęszczał ich syn.
Jednocześnie sąd na dzisiejszej rozprawie oddalił, jako całkowicie bezzasadne żądania Kuratorium Oświaty, skierowania Maćka i jego rodziców na badania OZSS, które miały być pretekstem do ograniczenia ich praw rodzicielskich.
Jednocześnie sąd przeprosił rodziców Maćka, za to, że wysunięto pod ich adresem żądanie przeprowadzenie tego rodzaju badania.
Kolejna rozprawa, miejmy nadzieję, że już ostatnia, odbędzie się 20 listopada 2019 r.
Tata Maćka wyraził podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w sprawę Maćka, przesyłając na adres Fundacji Ordo Iuris kartki pocztowe ze wsparciem dla jego syna, które w tych miesiącach były dla niego ogromnym wsparciem. Pomogły Maćkowi i jego rodzicom zachować siłę w tych jakże trudnych dla nich dniach. Akcja z kartkami będzie kontynuowana aż do ostatniego dnia procesu.
Autorstwo: Jacek Boki
Źródło: NEon24.pl
https://wolnemedia.net

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas