wtorek, 14 stycznia 2020

Estońska prezydent odrzuciła prezent otrzymany od rosyjskiej ambasady


Piękno tej pani aż razi w oczy.
Jak informuje portal onet.pl prezydent Estonii Kersti Kaljulaid odesłała butelkę wina musującego, wyprodukowanego na zaanektowanym przez Rosję Krymie, którą otrzymała w prezencie od Ambasady Rosji – informują estońskie media.
Tallin – podobnie jak i inne stolice zachodnie – nie uznaje aneksji półwyspu.
Portal Eesti Ekspress podaje, że placówka dyplomatyczna wysłała szefowej państwa w prezencie na 50. urodziny bukiet kwiatów, czekoladę i wino. Według mediów kancelaria pani prezydent odesłała butelkę. [A czekoladę zatrzymała? – admin]
Nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Rosyjski senator Aleksiej Puszkow napisał na Twitterze, że „widocznie prezydent uznała to za finezyjny trolling”.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w 2014 r., po interwencji zbrojnej i referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.
Odważny akt.
Źródło: onet.pl
https://www.magnapolonia.org
Wesz na grzebieniu…
Admin

Kiedy nastąpi opamiętanie?

„Jestem przerażony”, „to jest przerażające” – w wersji łagodniejszej, pewnie po zażyciu neospasminy – straszne, „przeraża mnie to” itd., itd...