Ciągle okradają wszystkich i to porządnie.
Pamiętam lata 90-te ubiegłego wieku. Podatek drogowy od pojazdów samochodowych płaciło się oddzielnie w zależności od pojemności silnika sam. osobowych
i ładowności ciężarowych. Dokładnie w którym roku (tego niestety nie pamiętam) lat 90-tych ustawodawca wymyślił, że podatek ów będzie wliczony w cenę paliwa.
Miało to być uczciwe wobec użytkowników i bardzo przejrzyste w kwestii finansowania infrastruktury drogowej. Miało być tyle pieniędzy na drogi
(remonty, budowa nowych), że obraz polskich dróg miał w krótkim czasie przejść metamorfozę przemiany na lepsze.
No i dobrze, ale dotychczas jakoś nic w tym temacie się nie zmieniło. Gorzej, polskie stare drogi przypominają poligony a te nowe rozlatują się po ukończeniu budowy.
Jak to do końca z tym finansowaniem jest nie wiadomo. Wiadomo tylko, że obywatele płacą i to nie tylko ci użytkujący pojazdy ale również konsumenci nie mający
nic wspólnego z transportem drogowym.
A jak to jest obecnie?.
A kto to wie. Ustawodawca tak poprzekręcał nazwy i podatki składające się na ceny paliw do pojazdów, że nikt z tego mądry nie będzie.
Jak kształtują się obecnie składniki cen paliw?.
Kilka odnośników do stron ww:
http://szczesniak.pl/node/855 — Ceny benzyny – składniki w Polsce i USA | Szczesniak.pl
i ładowności ciężarowych. Dokładnie w którym roku (tego niestety nie pamiętam) lat 90-tych ustawodawca wymyślił, że podatek ów będzie wliczony w cenę paliwa.
Miało to być uczciwe wobec użytkowników i bardzo przejrzyste w kwestii finansowania infrastruktury drogowej. Miało być tyle pieniędzy na drogi
(remonty, budowa nowych), że obraz polskich dróg miał w krótkim czasie przejść metamorfozę przemiany na lepsze.
No i dobrze, ale dotychczas jakoś nic w tym temacie się nie zmieniło. Gorzej, polskie stare drogi przypominają poligony a te nowe rozlatują się po ukończeniu budowy.
Jak to do końca z tym finansowaniem jest nie wiadomo. Wiadomo tylko, że obywatele płacą i to nie tylko ci użytkujący pojazdy ale również konsumenci nie mający
nic wspólnego z transportem drogowym.
A jak to jest obecnie?.
A kto to wie. Ustawodawca tak poprzekręcał nazwy i podatki składające się na ceny paliw do pojazdów, że nikt z tego mądry nie będzie.
Jak kształtują się obecnie składniki cen paliw?.
Kilka odnośników do stron ww:
http://szczesniak.pl/node/855 — Ceny benzyny – składniki w Polsce i USA | Szczesniak.pl
Jak ktoś jest z tego mądry i potrafi wytłumaczyć jaki podatek za co, to chwała mu za to.
Proszę teraz wskazać, kóry to podatek od pojazdów samochodowych?.
Gdzież on się podział?.
Jaki podatek go wchłonął?.
Ile kasy w końcu jest dostępnej do realizacji zadań związanych z remontami dróg, budową nowych dróg i ich utrzymaniem?.
Dlaczego coraz więcej dróg jest płatnych, skoro budowane są za pieniądze podatników?.
Czy drogi (autostrady) prywatne są tak do końca prywatne?.
Proszę teraz wskazać, kóry to podatek od pojazdów samochodowych?.
Gdzież on się podział?.
Jaki podatek go wchłonął?.
Ile kasy w końcu jest dostępnej do realizacji zadań związanych z remontami dróg, budową nowych dróg i ich utrzymaniem?.
Dlaczego coraz więcej dróg jest płatnych, skoro budowane są za pieniądze podatników?.
Czy drogi (autostrady) prywatne są tak do końca prywatne?.
Drogi podzielone obecnie są w sposób taki jak ustanowił ustawodawca RP.
Szereg dróg przerzucono jako własność województw i gmin.
Oczywiście za te gminne odpowiadają gminy za te inne odpowiednio inne podmioty.
Nie mnie j nie więcej finansowanie się pogmatwało i nie wiadomo kto i za co płaci i z jakiej kasy.
Odpowiedzialność przerzucana jest niejednokrotnie z podmiotu na podmiot. Cały obraz RP.
Szereg dróg przerzucono jako własność województw i gmin.
Oczywiście za te gminne odpowiadają gminy za te inne odpowiednio inne podmioty.
Nie mnie j nie więcej finansowanie się pogmatwało i nie wiadomo kto i za co płaci i z jakiej kasy.
Odpowiedzialność przerzucana jest niejednokrotnie z podmiotu na podmiot. Cały obraz RP.
A teraz sedno tego wywodu.
Jak rządy od lat 90-tych ubiegłego wieku do dnia dzisiejszego rozliczały wspomniany podatek od pojazdów samochodowych?.
Czy te rządy potrafią się rozliczyć z tego podatku?.
Czy jest w ogóle możliwe dojście do tego ile było wpływów z tego podatku a ile faktycznie przeznaczono na realizację z jego celowości?.
Czy aby nie jest to największy przekręt byłych i obecnych rządów RP?.
Jak rządy od lat 90-tych ubiegłego wieku do dnia dzisiejszego rozliczały wspomniany podatek od pojazdów samochodowych?.
Czy te rządy potrafią się rozliczyć z tego podatku?.
Czy jest w ogóle możliwe dojście do tego ile było wpływów z tego podatku a ile faktycznie przeznaczono na realizację z jego celowości?.
Czy aby nie jest to największy przekręt byłych i obecnych rządów RP?.
Tylko proszę nie wypominać realizacji z paru ostatnich lat i tych obecnych, w których zawarte są dotacje z UE.
Jeżeli ktokolwiek potrafi mi wytłumaczyć sensownie wszystkie niejasności będę wdzięczny.
No i jeszcze dodam, że problem poruszałem w przeróżnych mediach ale jakoś nikt nie miał zamiaru zająć się tym tematem.
Napisałem wreszcie do NIK-u. I jaką odpowiedź otrzymałem?.
Sprawę znamy i ją monitorujemy ale nie możemy podjąć żadnych decyzji bo jest Pan tylko obywatelem RP a sprawę musiałby zgłosić
jakiś organ państwowy.
Napisałem wreszcie do NIK-u. I jaką odpowiedź otrzymałem?.
Sprawę znamy i ją monitorujemy ale nie możemy podjąć żadnych decyzji bo jest Pan tylko obywatelem RP a sprawę musiałby zgłosić
jakiś organ państwowy.
No. I tyle w temacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz