Z morderstwa bydlaki zrobili śmierć ?!?
Zapadł prawomocny wyrok sądu II instancji w sprawie czterech policjantów, którzy w 2016 r. rażąc paralizatorem Igora Stachowiaka w toalecie na komendzie, doprowadzili do jego śmierci.
Kary są oburzająco niskie, jak na tak bestialskie zachowanie. Łukasz R. został skazany na 2,5 roku bezwzględnego więzienia i ośmioletni zakaz wykonywania zawodu policjanta. To on trzykrotnie raził paralizatorem Igora Stachowiaka, mężczyznę będące wtedy w kajdankach.
Paweł G., Paweł P. i Adam W. otrzymali wyrok dwóch lat pozbawienia wolności i sześcioletni zakaz wykonywania zawodu policjanta.
Policjantów skazano za przekroczenie uprawnień oraz psychiczne i fizyczne znęcanie się, chociaż rodzina domagała się zmiany kwalifikacji czynu na nieumyślne spowodowanie śmierci, co wiązałoby się ze znacznie wyższymi karami.
Wrocławski sąd I instancji skazał czterech policjantów oskarżonych o przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem, który w maju 2016 r. zmarł na jednym z wrocławskich komisariatów.
Policjanci dostali wówczas od 2 do 2,5 roku bezwzględnego więzienia za przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad osobą pozbawioną wolności.
Sędzia Krzysztof Korzeniewski podkreślił, że „nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, że oskarżeni zdawali sobie sprawę z cierpień, jakich doznawał zatrzymany Igor Stachowiak”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz