Przejdź do głównej zawartości

„Zbliża się epidemia grypy!”

  1. „Zbliża się epidemia grypy!”
    „Nadeszła epidemia grypy!”
    „Mamy już epidemię grypy! ”
    „Epidemia grypy coraz silniejsza!”
    „Epidemia grypy we wszystkich departamentach Francji!”
    itd.
    Szanowny Czytelniku
    tego typu artykuły pojawiają się każdego roku i w dużej mierze są po prostu kopiowane z artykułów z lat poprzednich. Niektórzy dziennikarze mają łatwe życie! Wystarczy, że skopiują treść z najnowszego francuskiego biuletynu epidemiologicznego i gotowe.
    Ja się jednak zastanawiam kto we Francji liczy ile osób choruje na grypę?
    W placówkach terenowych, gdzie przychodzą pacjenci, przez cały dzień pojawiają się osoby, które twierdzą, że mają, mieli lub zaczynają mieć „grypę”.
    Jednak to niemożliwe!
    Jeśli ktoś ma grypę, nie jest w stanie rozmawiać ze znajomymi, nawet przez telefon!
    Leży w łóżku, skulony, dygocący od dreszczy i mokry od potu. I ma wrażenie, że chyba niedługo umrze. Boli go całe ciało, ledwo jest w stanie otworzyć oczy, śnią mu się koszmary.
    To, co większość ludzi nazywa grypą, jest w rzeczywistości zwykłym przeziębieniem, które także może być naprawdę uciążliwe, wywoływać ból głowy, katar, ból gardła, mokry lub suchy kaszel oraz zmęczenie.
    Objawy grypy i przeziębienia
    Prawdą jest, że obie te choroby mają wiele wspólnych objawów. Oto jak możemy odróżnić przeziębienie od grypy.
    „Grippen” to słowo pochodzenia germańskiego, które oznacza „nagle złapać”. Przeziębienie pojawia się stopniowo, przez kilka dni. Grypa uderza nagle, w niektórych przypadkach nawet w ciągu kilku minut.
    Przeziębienie „nie paraliżuje” – jeśli istnieje nagła konieczność, człowiek jest w stanie zmusić się i pójść do pracy lub szkoły. W przypadku grypy jest to trudne lub zupełnie niemożliwe. Grypę w XVIII wieku nazywano „ptasią dżumą” (ponieważ wirus grypy może zarazić ptaki i powszechnie wśród nich występuje). To coś naprawdę poważnego!
    Przeziębienia mogą się pojawiać o każdej porze roku, jednak szczególnie często występują zimą, ponieważ ludzie gromadzą się w pomieszczeniach. Grypa jest sezonowa. Epidemie grypy trwają dwa miesiące, co roku w okresie między grudniem a marcem.
    Przeziębienie może być wywoływane przez wszelkiego rodzaju wirusy, które wywołują różne objawy. Dlatego czasami boli bardziej nos, gardło albo uszy. Grypy wywoływane są przez wirusy należące do tej samej rodziny i są do siebie bardziej podobne.
    „Nie dotykaj mnie!”
    Jeśli chodzi o podobieństwa, zarówno wirusy przeziębienia, jak i grypy, są niezwykle zaraźliwe.
    W obu przypadkach wirusy atakują wydzieliny śluzowe: ślinę i wszystko, co wydostaje się z nosa, ust, gardła i płuc.
    Kichnięcie jednej osoby w pojeździe transportu publicznego w godzinach szczytu sprawi, że w powietrzu znajdą się kropelki, które mogą zarazić setki ludzi…
    Dlatego należy kaszleć w rękaw, myć ręce, a przede wszystkim nie dotykać palcami ust, nosa, uszu i oczu.
    W krajach, w których postawa obywatelska ma znaczenie, nawet wobec nieznajomych, osoby, które nie chcą innych zarazić, noszą maseczki higieniczne.
    Japończycy, którzy przyjeżdżają do naszych krajów, noszą maseczki chirurgiczne wtedy, gdy są chorzy (a nie dlatego, że chcą się chronić przed naszymi chorobami – ja także długo tak uważałem, zupełnie niesłusznie!).
    Kolejny punkt wspólny obu tych chorób: medycyna nic tu nie zaradzi. Jedyne skuteczne leczenie polega na tym, aby odpoczywać, pić płyny i czekać. Paracetamol, który obniża gorączkę, pozwala wirusom szybciej się namnażać, co wydłuża chorobę i zaostrza jej przebieg.
    Należy unikać leków przeciwkaszlowych, kropli do nosa i oczu. Uważa się, że przynoszą więcej szkody niż pożytku [1].
    Naturalne sposoby na przeziębienie i grypę
    Kiedy człowiek choruje, czekanie i nicnierobienie bywa przygnębiające i nieprzyjemne.
    Dla mnie zimowe infekcje to zawsze okazja do sporządzania pysznych herbatek ziołowych z tymianku, imbiru i jeżówki, a także oczywiście grogu z dużą ilością cytryny, miodu, goździków… i rumu.
    Spożywam więcej produktów z witaminą C, biorę krople z ekstraktem z pestek grejpfruta i cynk, mleczko pszczele i łyżeczkę miodu z olejkiem eterycznym z oregano.
    Unikam oddychania przez usta, regularnie piję wodę i herbatę, aby zapobiec wysychaniu błon śluzowych. Błony śluzowe są z natury zabezpieczone cienką, lepką warstwą, która zapobiega przenikaniu drobnoustrojów. Jeśli czujesz suchość w ustach, w gardle lub w nozdrzach, pamiętaj, mogą się tędy do organizmu przedostać wirusy. Dla nich to dobra autostrada.
    Jeśli chodzi o profilaktykę, nie zapominam o codziennej porcji witaminy D3, którą zażywam od października, gdy już nie mogę korzystać z wystarczającej ilości słońca.
    Jeśli mam okazję, idę do sauny, a tam na kamienie wlewam wodę pachnącą eukaliptusem, kamforą, cytrusami. Staram się oddychać przez nos, aby wysoka temperatura zniszczyła wirusy, jeśli się tam dostały.
    Jeśli mimo wszystko zachoruję, co w moim przypadku należy do rzadkości, ale jeśli zachoruję, staram się potraktować ten czas jak okazję do odpoczywania bez żadnych wyrzutów sumienia. Tak jak w dzieciństwie, gdy bardzo się cieszyłem, jeśli rano okazywało się, że jestem „chory” – mogłem spędzić cudowny dzień w piżamie, a Mama nareszcie mogła się opiekować tylko mną, ponieważ moje rodzeństwo było w szkole.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas