Przejdź do głównej zawartości

Dlaczego?

Dr Stefano Montanari:
W tym momencie na przykład widzę karabiniera w maseczce. Ja to widzę nie wiem czy widzowie też to widzą. Mamy przed sobą szaleństwo. Dlaczego? Ponieważ, ta maseczka nie jest w stanie nic zatrzymać. To znaczy jeśli ten karabinier jest chory i kropelki śliny, i te kropelki z wirusem, które są zawieszone w środku kropelki śliny, w tym przypadku ta maseczka coś pomaga. Jednak w przypadku kiedy ten pan nie jest zainfekowany i myśli, że ta maseczka obroni go przed wirusami, które tańcują w kropelkach śliny, nieskończoną ilością wirusów uwięzionych w kropelkach śliny. To są miliardy, miliardy na każdy metr kwadratowy ziemi, chodnika. To są złudzenia. Ludzie myślą, że wirusy są wielkie jak myszy kanałowe, w co może dała nam podstawę wierzyć Pani Beatrice Lorenzini jak była Ministrem zdrowia, nie wiadomo z jakiego powodu, i ona mówiła, że wirusy ślizgają się i skaczą. A to nie chodzi o to, że wirusy trzymają się na powierzchni komórek. Wirusy, ich ogromne ilości, które potrafią wchodzić w ogromnych ilościach do środka komórek, komórek, które mają tysięczne milimetra. Tak więc jest to coś ekstremalnie małego. Jak ktoś zakłada maseczkę to tak jakby zakładał furtkę od płotu, aby nie pozwolić komarom wchodzić do domu. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Ale jest więcej… te maseczki powinny być ciągle wymieniane dla chorych, bo dla zdrowych nie są do niczego potrzebne. Więc kiedy ktoś chodzi po ulicy w maseczce to chce mi się śmiać. Te maseczkę chorzy powinni wymieniać co każde 2-3 minuty, nawet co minutę, bo już jest wtedy pełna wirusów, ale nikt tego nie robi. Karabinierzy używają tej samej maseczki trzy dni pod rząd, więc o czym mówimy?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Twój kot macha ogonem? Zobacz, co to oznacza.

  Merdanie ogonem u psa jest dla większości ludzi czytelne. Świadczy o ekscytacji i pozytywnym nastawieniu zwierzęcia. A jeśli kot macha ogonem, to jest zadowolony czy może wręcz przeciwnie? Czy koci ogon mówi to samo co psi? Istnieje sporo mitów wokół tego zjawiska, a ich konsekwencje bywają przykre. Poznaj tajniki mowy kociego ogona. Machanie ogonem przez kota może być jednym z sygnałów ostrzegawczych Różnice w psiej i kociej mowie ciała Traktowanie kota jak małego psa jest dużym błędem, szczególnie przy okazji interpretowania mowy ciała obu gatunków. Psi ogon merdając mówi coś zupełnie innego niż ogon koci. Pies manifestuje w ten sposób dobry nastrój i pozytywną ekscytację, kot – zdenerwowanie, złość i napięcie. A dlaczego w ogóle zwierzę macha ogonem? Ten rodzaj komunikowania sprawdza się na odległość, bez potrzeby zbliżania się osobników do siebie. Merdający czy machający ogon widać z daleka, co daje dużo czasu na podjęcie adekwatnego działania. Koty preferują ten rodzaj „zdystans

Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków?

  Polskie drewno opałowe ogrzeje Niemców. Co zostanie dla Polaków? Ilość drewna byłaby w Polsce wystarczająca, gdyby nie było ono sprzedawane za granicę. Tymczasem przedsiębiorcy z Niemiec wykupują polskie drewno opałowe. Co sądzą o tym przedstawiciele przemysłu drzewnego? Jak  wynika  z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu”, niemieccy przedsiębiorcy masowo wykupują polskie drewno opałowe, które sprzedają Lasy Państwowe. W efekcie rosną ceny drewna, brakuje opału dla Polaków, którzy, jak wcześniej  pisały  media, rzucili się do zbierania chrustu na opał w lesie. Ciekawe jest, że jak informował Murator, ceny drewna opałowego wzrosły o 100 proc. względem 2021 roku i za m3 drewna opałowego trzeba teraz zapłacić średnio 400-500 zł. Ceny w Lasach Państwowych są niższe i zależne od regionu. W rozmowie z TOK FM Rafał Zubkowicz z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych zauważył, że średnia cena gałęziówki wynosi 30 zł, nie wliczając w to transportu, pocięcia, rozładunku itd. Z kolei podczas  r

Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

  Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórek pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy” Ukraiński mężczyzna w wieku 38 lat został oskarżony o handel ludźmi. Jego przestępcze działania skupiały się również na rekrutowaniu osób do pracy, która miała polegać na zbieraniu datków do puszek, rzekomo przeznaczonych na pomoc dla chorych ukraińskich dzieci. Straż Graniczna poinformowała o sprawie w czwartkowym komunikacie. „Oskarżony obywatel Ukrainy werbował swoich rodaków do pracy, polegającej na zbieraniu do puszek datków przeznaczonych rzekomo na chore ukraińskie dzieci” – informuje SG. W toku dochodzenia ustalono, że w okresie od września 2020 roku do sierpnia 2022 roku, 38-letni Ukrainiec angażował ludzi do pracy, wprowadzając ich w błąd co do charakteru, warunków i legalności tej pracy. Dodatkowo, pomagał pokrzywdzonym uzyskać niezbędne dokumenty, takie jak zaświadczenia o pracy sezonowej przy zbiorach owoców w gospodarstwach lub firmach w okolicy Grójca. „Nas